Sierpniowe mamy 2022🙂

[Mama0306]

O tak, u mnie truskawkowe picollo już się chłodzi Wszystkiego dobrego

U mnie również było, chociaż jakiś dziwny smak miało...

Dziewczyny, co sądzicie o moim przyroście bety?
29.12. 30057,19
31.12. 50796,22

Przy takich wartościach trudno liczyć przyrost. Teraz liczy się usg.

Strasznie sie rozchorowalam,przezebienie mnie dopadlo ale plamienie od wczoraj ustalo calkiem,juz nie wiem co myslec.
Jak cos wtedy zobaczylam na papierze to od razu zero nadziei itd a teraz juz zglupialam,czekam.Dzwonilam do szpitala na early pregnancy unit I kazali mi poczekac 2 dni czy minie plamienie .
Czekam dalej co bedzie,to bylby cud jakby sie udalo

Masakryczna opieka angielska. Trzymaj się i myśl pozytywnie. Więcej nic nie da się zrobić. Bierzesz jakieś leki?

Byłam na becie 29.12 (5+2 tc) i wyszła 2947. Jednak martwią mnie wartości anty-TPO 115 wyszło, norma 34. TSH 3,66, FT3 5,45, FT4 17,20. Co myślicie?
Z objawów obecnie ból brzucha wieczorami, niekiedy rano, dzisiaj dodatkowo ból pleców.

Mój gin mówi, ze tsh powinno być ok 2. Ja miałam teraz 2,12 i nie kazał zwiększać lekow.

Właśnie zastanawiam się żebym do 24 wytrzymała

Ja mam wizytę dopiero 27go. Nie wiem czy wytrzymam.

Ja tez chora,takiego sylwestra beznadziejnego nie pamietam w zyciu
Leze w lozku I placze tu przeziebiona ze ledwo zyje tu ciaza po poronieniu wiec z paranoja od poczatku I pojawily sie plamienia.....boze nie mam na to wszystko sily mam wrazenie ze caly swiat jest szczesliwy tylko jaleze w tej beznadzieji niewiedzy co jest I co sie wydarzy-moj maz tez zaczyna sie denerwowac ze mam wstac I zyc bo mamy dom 2 dzieci a ja ....nie mam sily........

Nie płacz. Łzy nic nie dadzą. Mężowi zapodaj solidnego kopa. Słusznie zauważył, że macie dom. Wspólny dom. I on mógłby sir trochę postarać w trudnej chwili.

Widzę, że płacę najwięcej - 400zl. Jeżeli ciąża utrzyma się do drugiego trymestru, przechodzę na NFZ. Za słabo zarabiam, żeby tyle wywalać na gina, nawet najlepszego w mieście.

Ja place 350zl i też nie wawa. Ale mój jest wart każdych pieniędzy.

Haha w sumie ja tez nie powinnam jakoś znacząco przytyć w ciąży ale te mdłości są silniejsze odemnie i idę i jem staram się mało podjadać i raczej zdrowo ale nie zawsze te zdrowe wchodzi.

Ja też muszę jeść żeby lepiej się czuć. Na razie dobrą przekąską są pomarańcze więc specjalnie się nie ograniczam.

Mam do Was pytanie a co tak naprawdę kwalifikuje do CC? Bo mam obawy czy się zgodzą. Miałam dwa porody naturalne ale przy drugim syn ważył 4360g i lekko nie było a od tamtej pory uszkodziłam sobie kolano i szczerze mówiąc o to boję się najbardziej.

To chyba zależy od szpitala i lekarza. Ja bardzo chciałam Rodzic SN ale mój gin od razu kazał mi zapomnieć. Rodziłam swoje bliźniaki krótko po sprawie bliźniaczek tego sportowca Bonka i każdy lekarz na słowo bliźniaki od razu brał na cc.

Witam serdecznie w nowym roku. Oby był lepszy niż poprzedni. Ja dzisiaj wstałam z łóżka Ok 11.30 i gdzieś do 15 kimalam na kanapie. Forum mogłam przeczytać dopiero teraz. Ewidentnie dzisiaj nie jest mój dzień. I o ile mdłości są mniejsze to dzisiaj słabą jestem. Wizyta w łazience to jak spacer na 10 piętro. Az mierzyłam ciśnienie. Na szczęście było dobre.

 

[Słoneczko świeci]

Dziś jadłam ulubiona pizzę z wg mnie najlepszej restauracji. Jaka byłam rozczarowana, ze czuje sam ocet balsamiczny i mi nie smakowała a mój mąż spróbował i mówi ze taka jak zawsze. Coś ze smakami się pozmieniało

 

[KatKos]

Napiszę Wam moje podsumowanie z wczoraj. Byłam na drugiej wizycie u ginekologa.
8 tc 2 i było widać ruch serduszka!!!
Robiłam różne badania, ale muszę dopilnować jeszcze odczyn Coombsa, tym bardziej, że niestety z partnerem mamy konflikt serologiczny :/.
I gdzieś mi umknęło HBS.

Pytałam go o moją glukozę (90) a on powiedział, że norma w ciąży nawet jest do 94 i on nie widzi u mnie żadnego zagrożenia. Tutaj wspominałyście, że przy 90 to już tak sobie, więc nie wiem co myśleć.
Miałam trochę leukocytów w moczu (gdzie laborantka mnie przez telefon nastraszyła, że to źle) to powiedział, że w ciąży to może występować, ale na innych badaniach nie mam zakażenia, więc jest ok. Badał też na fotelu i wszystko ok.
W razie czego i tak zrobię posiew i mocz, drugi raz.

Muszę się zacząć rozglądać za badaniami prenatalnymi. Nie wiem czy już powinnam się umawiać?
Wybrać czy chcę robić Sanco, Harmony lub Nifty (lekarz najbardziej wspominał o Nifty). Są też takie testy, które sprawdzają grupę krwi maluszka i w moim przypadku byłoby warto to zrobić.

Następna wizyta u niego 28.01.
Z tą glukozą trochę mnie zdziwił, ale poza tym wydaje mi się, że jest profesjonalny a na dodatek sympatyczny. Pracuje też w szpitalu.
No i mam poczucie, że mogę o wszystko zapytać.

U mnie wizyta kosztowałaby 200 zł, ale na szczęście mam pakiet medyczny z pracy i ta placówka współpracuje z tym pakietem.

 

[Karo2021]

Gratulacje zrób kontrolne sprawdzenie poziomu beta HCG w odstępie 48h, morfologia i może mocz. To bym zrobiła najpierw. Chyba, że od razu pakiet dla ciężarnej do 10tc, ale na to skierowanie dalej lekarz i nie trzeba tego robić prywatnie. Ja w SLA wybrałam ten pakiet i mam komplet gotowy na pierwszą wizytę.
Odnośnie wizyty: najlepiej iść ok 6/7 tygodnia najwcześniej, wtedy powinno być widoczne serduszko. Zacznij przyjmować kwas foliowy jeżeli nie bierzesz i jeżeli to potrzebne, to witaminy dla kobiet w ciąży (kwas foliowy jest już w witaminach). Powodzenia


Dziewczyny ja dzisiaj bez mdłości, czuje się dziwnie mam siłę i energię, nawet kawa mi weszła. Bawię się z córką od 6 Sylwester przespałam.. ale uważam że pogięło ludzi z tymi fajerwerkami. Mieszkamy w Katowicach i przez dobre 40 minut po północy był taki ciąg petardowy, że nie dało się spać. Biedne zwierzęta

Miłego dnia no i wszystkiego dobrego w tym nowym roku

Ja bym jeszcze dodalała badanie TSH i glukozy na początek, do tych badań co wymienilas

Tak te fajerwerki masakra..u nas małe miasto a strzelali i strzelali Jeden z moich psów i jeden z kotów bardzo przeżywały

 

[KatKos]

To moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie jedną wielką nie wiadomą i każda zmiana to jakaś obawa . Poczytaliśmy jeszcze z mężem, że często jak ciało zaakceptuje ciąże to objawy ustępują i są słabsze. Dzięki za dobre słowa mąż mocno uspokaja moją panikarską naturę, teściowa położna też sugeruje, że tak może się dziać i to normalne. Muszę się chyba nauczyć być mniej nerwową Postanowiliśmy poczekać na USG 17 stycznia, a w między czasie umówiłam się jeszcze na poniedziałek na teleporadę - tak właśnie aby się jeszcze bardziej uspokoić już opinią lekarza - jakby się coś działo to na pewno będzie wiedział jak postąpić. trzymajcie kciuki aby wszystko poszło dobrze

Przybijam to też moja pierwsza ciąża.
Myślę, że jak masz się denerwować to warto pójść do ginekologa. Ja też się zastanawiam, jak ja przetrwam 4 tygodnie następne. XD
A co do objawów to też mam różnie. Tzn. ja i tak dość łagodnie przechodzę, teraz ostatnie 3 dni trochę gorzej jem przez lekkie mdłości (ale bez wymiotów), ale piersi bolały tylko lekko, a teraz w ogóle. U mnie bardziej zaparcia są problemem i muszę jeść błonnik/owoce, bo inaczej ciężko.
Będzie dobrze, wierzę w to!

 

[Karo2021]

Napiszę Wam moje podsumowanie z wczoraj. Byłam na drugiej wizycie u ginekologa.
8 tc 2 i było widać ruch serduszka!!!
Robiłam różne badania, ale muszę dopilnować jeszcze odczyn Coombsa, tym bardziej, że niestety z partnerem mamy konflikt serologiczny :/.
I gdzieś mi umknęło HBS.

Pytałam go o moją glukozę (90) a on powiedział, że norma w ciąży nawet jest do 94 i on nie widzi u mnie żadnego zagrożenia. Tutaj wspominałyście, że przy 90 to już tak sobie, więc nie wiem co myśleć.
Miałam trochę leukocytów w moczu (gdzie laborantka mnie przez telefon nastraszyła, że to źle) to powiedział, że w ciąży to może występować, ale na innych badaniach nie mam zakażenia, więc jest ok. Badał też na fotelu i wszystko ok.
W razie czego i tak zrobię posiew i mocz, drugi raz.

Muszę się zacząć rozglądać za badaniami prenatalnymi. Nie wiem czy już powinnam się umawiać?
Wybrać czy chcę robić Sanco, Harmony lub Nifty (lekarz najbardziej wspominał o Nifty). Są też takie testy, które sprawdzają grupę krwi maluszka i w moim przypadku byłoby warto to zrobić.

Następna wizyta u niego 28.01.
Z tą glukozą trochę mnie zdziwił, ale poza tym wydaje mi się, że jest profesjonalny a na dodatek sympatyczny. Pracuje też w szpitalu.
No i mam poczucie, że mogę o wszystko zapytać.

U mnie wizyta kosztowałaby 200 zł, ale na szczęście mam pakiet medyczny z pracy i ta placówka współpracuje z tym pakietem.

Wiesz co nie wiem, dziwne z tym cukrem. Nie chce tu się wymądrzać, bo sama nie byłam jeszcze u diabetologa, ale jestem na tej grupie na fb dot. cukrzycy ciązowej, to ostatnio jak jedna dziewczyna wrzuciła rozpiskę swoich cukrów i napisała, że lekarz nie przepisał jej insuliny, to posypały się komentarze innych dziewczyn, ze są w szoku, że lekarz nie zlecił juz insuliny, jak pomimo 2 tyg diety cukry są takie wysokie.... A były to cukry na czczo 90,94,89,91,104,89 cos w tym stylu. I sama byłam w szoku, bo w sumie tylko kilka pomiarów przekraczało to magiczne 90 i to tez nie byly jakies wielkie przekroczenia. Mimo to wiekszosc dziewczyn będących pod kontrolą diabetologa, twierdziły, ze im lekarz juz przepisałby insulinę wiec pewnie co lekarz to inaczej. Zrobiłabym Ci screen tego postu i komentarzy, ale nie moge znalezc teraz tego postu. Ponoć wczesniej nie bylo zmniejszonej normy glukozy na czczo w ciąży, ale to zmienilo( nie wiem od kiedy jest ta zmiana). Ja też póki co błądzę w temacie, posilkuję się wiedzą z grupy na fb, a po weekendzie zadzwonie o skierowanie i zgloszę się do diabetologa.

 

[Dithka]

Wiesz co nie wiem, dziwne z tym cukrem. Nie chce tu się wymądrzać, bo sama nie byłam jeszcze u diabetologa, ale jestem na tej grupie na fb dot. cukrzycy ciązowej, to ostatnio jak jedna dziewczyna wrzuciła rozpiskę swoich cukrów i napisała, że lekarz nie przepisał jej insuliny, to posypały się komentarze innych dziewczyn, ze są w szoku, że lekarz nie zlecił juz insuliny, jak pomimo 2 tyg diety cukry są takie wysokie.... A były to cukry na czczo 90,94,89,91,104,89 cos w tym stylu. I sama byłam w szoku, bo w sumie tylko kilka pomiarów przekraczało to magiczne 90 i to tez nie byly jakies wielkie przekroczenia. Mimo to wiekszosc dziewczyn będących pod kontrolą diabetologa, twierdziły, ze im lekarz juz przepisałby insulinę wiec pewnie co lekarz to inaczej. Zrobiłabym Ci screen tego postu i komentarzy, ale nie moge znalezc teraz tego postu. Ponoć wczesniej nie bylo zmniejszonej normy glukozy na czczo w ciąży, ale to zmienilo( nie wiem od kiedy jest ta zmiana). Ja też póki co błądzę w temacie, posilkuję się wiedzą z grupy na fb, a po weekendzie zadzwonie o skierowanie i zgloszę się do diabetologa.

Mogłabyś napisać nazwę tej grupy na FB

 

[Karo^^]

Dziewczyny, wszystkiego dobrego w 2022! Wczorajszy wieczór spędziłam na kanapie, dzisiejszy dzień też. Także lenistwo 100% ale czuję, że tak jest ok. W poniedziałek do pracy i staram się o tym na razie nie myśleć

 

[Karo2021]

Mogłabyś napisać nazwę tej grupy na FB

Cukrzyca ciążowa bez strachu. Ale zeby sie zapisac wypełnia się formularz. Ja sie do niej dodałam juz przed ciążą, wiec trochę nasciemnialam w formularzu, zeby mnie przyjęli

 

[KatKos]

Wiesz co nie wiem, dziwne z tym cukrem. Nie chce tu się wymądrzać, bo sama nie byłam jeszcze u diabetologa, ale jestem na tej grupie na fb dot. cukrzycy ciązowej, to ostatnio jak jedna dziewczyna wrzuciła rozpiskę swoich cukrów i napisała, że lekarz nie przepisał jej insuliny, to posypały się komentarze innych dziewczyn, ze są w szoku, że lekarz nie zlecił juz insuliny, jak pomimo 2 tyg diety cukry są takie wysokie.... A były to cukry na czczo 90,94,89,91,104,89 cos w tym stylu. I sama byłam w szoku, bo w sumie tylko kilka pomiarów przekraczało to magiczne 90 i to tez nie byly jakies wielkie przekroczenia. Mimo to wiekszosc dziewczyn będących pod kontrolą diabetologa, twierdziły, ze im lekarz juz przepisałby insulinę wiec pewnie co lekarz to inaczej. Zrobiłabym Ci screen tego postu i komentarzy, ale nie moge znalezc teraz tego postu. Ponoć wczesniej nie bylo zmniejszonej normy glukozy na czczo w ciąży, ale to zmienilo( nie wiem od kiedy jest ta zmiana). Ja też póki co błądzę w temacie, posilkuję się wiedzą z grupy na fb, a po weekendzie zadzwonie o skierowanie i zgloszę się do diabetologa.

No też jestem zdziwiona, koniec końców mogę sobie zrobić kolejny test na własną rękę. Po czym w placówce, gdzie mam pakiet drążyć u innego lekarza ten temat, muszę sprawdzić, może da się też z biegu do diabetologa dostać.
Ale nie wiem, może moja waga i wiek nie są wskazaniem do dalszego drążenia tematu póki co. Po prostu po 20 tyg. obciążenie glukozą i wtedy się okaże...
Aczkolwiek siostra chudsza ode mnie dostała stwierdzoną cukrzyce ciążową. Muszę podpytać ją jakie miała wyniki i w jakim tygodniu.