reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Wpisz sobie w google: Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników dotyczące cięcia cesarskiego - i Ci wyskoczą, nie wiem jakie masz uszkodzenie tego kolana, ale obawiam się że może to być za mało, szczególnie że masz za sobą udane 2 porody sn. Obecnie jest też gorzej z załatwieniem sobie zaświadczenia od psychiatry tzn. musi być ono dobrze napisane że przeszłaś kilkumiesięczną terapię, która nie dała rezultatów, że poród naturalny jest dla Ciebie zagrożeniem itd. Zwykle wymagane jest skierowanie od jakiegoś specjalisty plus od lekarza prowadzącego. No dobrze mieć grubą dokumentacje na to. Na koniec warto też dowiedzieć się jakie Twój szpital ma procedury bo np. taka Żelazna w Warszawie kwalifikacje do cesarskiego cięcia robi maksymalnie w 28 tygodniu ciąży, a na wizytę czeka się ok 3/4 tygodnie więc bardzo szybko trzeba to ogarnąć. Potem już nie ma szans na planowe cc, a nieplanowe to różnie bywa. Sama byłam świadkiem odmówienia takiego cc i Pani będzie rodzić sn. O takiej swojej sytuacji pisała też blogerka Joanna Pachla
Czyli teoretycznie osoba z ułożeniem pośladkowym nie ma szans na cc na Żelaznej?
 
reklama
Oj tak te 💩 po psach mnie denerwują! Jak ja bym chciała, żeby właścicielom wlepiali mandaty. Może to by poprawiło "jakość trawników". Kurcze... będąc mamą te miny doprowadzają mnie do szału, bo dziecku ciężko wytłumaczyć by patrzyło gdzie chodzi, a ja szoruje później podeszwy... 😤🤬

Serio nie mam nic do psów, są cudowne, ale niektórzy właściciele to totalne ignoranty.
Mąż ostatnio przyłapał kobietę z psem, który właśnie zostawił nam wielką kupę przed wejściem (mamy dom). Pani tłumaczyła się, że pies ma chory kręgosłup, woreczków nie miała. Obawiam się, że jakby jednak jakieś dziecko za przeproszeniem nasrało Pani na wycieraczkę to nie byłaby tak wyrozumiała.
 
Hej. 23.12 miałam pierwszą wizytę u gin wg OM powinien być to wtedy koniec 6tyg. Z USG okazało się że ciąża jest wcześniejsza nie ma jeszcze 6 tyg i było widać tylko pęcherzyk pusty, w pon 03.01 kolejna żeby sprawdzić czy ciąża się rozwinęła... Bardzo się boje, mam różne sny....w listopadzie20r. Poroniłam w 11tyg serduszko przestało bić w 9😪 prawdopodobnie wpływ miała toksoplazmoza która przeszłam toż przed zajściem w ciążę. Na pierwszej wizycie od razu dostałam leki na podtrzymanie ciąży. Nerwy mnie chyba wykończą przez te 2 dni😪
 
Czyli teoretycznie osoba z ułożeniem pośladkowym nie ma szans na cc na Żelaznej?

Oni są pro sn i wykonują obroty więc myślę, że nawet pomijając ten wczesny zapis to z tego chociażby powodu już mała szansa. Nie wiem jak robią w takiej sytuacji jak na obród się nie zgadzasz, może zapisują, a potem jednak wykreślają Cię z tego cc jak się obróci? Ciężko mi powiedzieć. Oni się ostatnio chwalili dość sporą liczbą porodów sn bliźniaczych, u nich było chyba jedyne w Polsce sn po 4 cesarkach wiec no specyficzny klimat ;)
 
Oni są pro sn i wykonują obroty więc myślę, że nawet pomijając ten wczesny zapis to z tego chociażby powodu już mała szansa. Nie wiem jak robią w takiej sytuacji jak na obród się nie zgadzasz, może zapisują, a potem jednak wykreślają Cię z tego cc jak się obróci? Ciężko mi powiedzieć. Oni się ostatnio chwalili dość sporą liczbą porodów sn bliźniaczych, u nich było chyba jedyne w Polsce sn po 4 cesarkach wiec no specyficzny klimat ;)
Wiem, wiem ich zamiłowanie do porodów naturalnych zakończyło się u mnie vacuum :) Byłam ciekawa jak to jest właśnie z tym ułożeniem (mam dwójkę dzieci z ułożenia pośladkowego, ale nie chciałam robić obrotu). Inną kwestią jest to, że po porodzie sn (jak w mojej sytuacji) to teoretycznie powinnam spróbować urodzić naturalnie. Mój lekarz z Żelaznej mówi, że czasami ta próba to taki pic na wodę i od razu biorą na cc, a może się trafić ktos, kto będzie się jednak upierał przy takiej metodzie i właśnie tego się obawiałam w publicznym szpitalu.
 
Wiem, wiem ich zamiłowanie do porodów naturalnych zakończyło się u mnie vacuum :) Byłam ciekawa jak to jest właśnie z tym ułożeniem (mam dwójkę dzieci z ułożenia pośladkowego, ale nie chciałam robić obrotu). Inną kwestią jest to, że po porodzie sn (jak w mojej sytuacji) to teoretycznie powinnam spróbować urodzić naturalnie. Mój lekarz z Żelaznej mówi, że czasami ta próba to taki pic na wodę i od razu biorą na cc, a może się trafić ktos, kto będzie się jednak upierał przy takiej metodzie i właśnie tego się obawiałam w publicznym szpitalu.

No właśnie ja nie znam nikogo kto miałby tam taką sytuację, albo koleżanki rodzące tam w domu narodzin, albo cc z innych wskazań więc na luzie zaplanowane. Ja tam nie rodziłam bo o ile dobrze pamiętam to za czasów moich porodów mieli II stopień referencyjności, a dla mnie to od razu skreśla szpital. Poza Medicover bo on ma inne plusy
 
Straciatella, Martini mnie też przestały boleć dzisiaj piersi. Już sama nie wiem co o tym myśleć. Co ma być to będzie.
Odnośnie porodów to ja urodziłam siłami natury 2 klopsiki. Syn 4130g i córka 4520g. Teraz nie wiem jak sprawy się będą miały bo mam przepuklinę między kręgami w odcinku lędźwiowym. Pół roku temu dopadła mnie rwa kulszowa i na rezonansie wyszły przepukliny i jakim masywny naciek, który uciska mi na nerw. Na szczęście przeszło, nie wiem czy się ten naciek zmniejszył czy co. Ja wolałabym rodzić naturalnie niz CC, ale pewnie te moje dolegliwości będą mnie kwalifikowały do CC.
Na razie poród jest dla mnie tak odległy że nie myślę o tym. Tak jak już wcześniej wspomniałam czekam do 12 stycznia.
 
Dużo było o wysokim TSH. A wiadomo jak jest z niskim? Pytam bo odebrałam najnowsze wyniki i widzę ze TSH spadło mi z 0,69 na 0,17 a wyczytałam ze norma dla pierwszego trymestru jest od 0,1
 
Różnie to może być. Czy się ma objawy czy nie wszystko się może zdarzyć. Mi lekarz powiedział, żeby przyjść za 3 tyg, ale nie wytrzymam i po 2 sprawdzę.

Szczęśliwego Nowego Roku i 3 mam kciuki, żeby było Ok ❤️
Dzięki za dobre słowa :) mąż mocno uspokaja moją panikarską naturę, teściowa położna też sugeruje, że tak może się dziać i to normalne. Muszę się chyba nauczyć być mniej nerwową 🙈🙈🙈🙈 Postanowiliśmy poczekać na USG 17 stycznia trzymajcie kciuki aby wszystko poszło dobrze 💐💐
 
reklama
W pierwszej ciąży mdliło mnie niemiłosiernie aż do 12 tyg. Tym razem całe mdłości trwały jakoś 2-3 tyg i od 9tyg przeszły całkowicie. Piersi też nie są już tak bolesne jak wcześniej. Wczoraj miałam usg, też troche się obawialam że tak szybko mi wszystko przeszło, ale wszystko jest w porządku. Pewnie los jest poprostu dla Ciebie łaskawy jak i dla mnie tym razem 🙃
Miło słyszeć, że lepiej się czujesz i wszystko jest w porządku! To moja pierwsza ciąża więc wszystko jest dla mnie jedną wielką nie wiadomą i każda zmiana to jakaś obawa. Mama opowiada, że wymiotowała co dzień przez całe 9 miesięcy - może po prostu w moim przypadku schemat się nie powtórzy i powoli odpuszcza. Poczytaliśmy jeszcze z mężem, że często jak ciało zaakceptuje ciąże to objawy ustępują i są słabsze. Dzięki za dobre słowa :) mąż mocno uspokaja moją panikarską naturę, teściowa położna też sugeruje, że tak może się dziać i to normalne. Muszę się chyba nauczyć być mniej nerwową 🙈🙈🙈🙈 Postanowiliśmy poczekać na USG 17 stycznia trzymajcie kciuki aby wszystko poszło dobrze 💐💐
 
Do góry