Moja Alicja jest juz na świecie urodziłam o 13.33, waży 3800g (a na USG 2tyg temu 3200g). Poszło ekspresowoCo taka cisza??? Jest akcja?!?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja Alicja jest juz na świecie urodziłam o 13.33, waży 3800g (a na USG 2tyg temu 3200g). Poszło ekspresowoCo taka cisza??? Jest akcja?!?
Super, gratulujemy i życzymy dużo zdrowia dla was.Moja Alicja jest juz na świecie urodziłam o 13.33, waży 3800g (a na USG 2tyg temu 3200g). Poszło ekspresowo
Gratuluję, witamy AlicjęMoja Alicja jest juz na świecie urodziłam o 13.33, waży 3800g (a na USG 2tyg temu 3200g). Poszło ekspresowo
Brawo dziewczyny gratulacje!!!Moja Alicja jest juz na świecie urodziłam o 13.33, waży 3800g (a na USG 2tyg temu 3200g). Poszło ekspresowo
Super gratulacje!Moja Alicja jest juz na świecie urodziłam o 13.33, waży 3800g (a na USG 2tyg temu 3200g). Poszło ekspresowo
Gratulacje to pięknie przybrała na wadze przez dwa tygodnieMoja Alicja jest juz na świecie urodziłam o 13.33, waży 3800g (a na USG 2tyg temu 3200g). Poszło ekspresowo
Ja tak mam codziennie wieczorem jak już ledwo chodzę i mam go już prawie między nogamiPomyślałam o porodzie i obleciał mnie strach i niepokój. Czy też tak miałyście lub macie?
Ja byłam tak przerażona, że jak mi odeszły wody to wpadłam w dygot. Jeszcze nigdy nie doświadczyłam takiego braku kontroli nad swoimi emocjami - dosłownie się trzęsłam ze strachu.Pomyślałam o porodzie i obleciał mnie strach i niepokój. Czy też tak miałyście lub macie?
Ja mam. Niby już rodziłam wcześniej ale to doświadczenie jakoś nie sprawia żeby było mi lżej zwłaszcza że wtedy tak naprawdę mimo cc cały czas był że mną mąż, pomagał mi na sali pooperacyjnej i później w pokoju. Teraz są restrykcje jakieś wprowadzone i 4latek w domu więc trzeba się dostosować a wiem że po cc nie będę w ciągu 3 godzin czuć się jak doskonale.Pomyślałam o porodzie i obleciał mnie strach i niepokój. Czy też tak miałyście lub macie?