reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Co dzisiaj robicie na obiad? U mnie dzisiaj tylko rosół bo ostatnie dwa dni jak robiłam konkretne obiady to zjadłam parę widelców i nie miałam w ogóle ochoty. Jednak zupy mi wchodzą najlepiej.
O! No jeżeli jesteś tym co jesz to ja jestem zdecydowanie w tej ciąży rosołem 😂😂😂 Po zupach czuje się najlepiej, jak zjem jakieś stałe pokarmy na obiad to potem mam dużo większe wzdęcia i mdłości wieczorem. Także polecam wam zupy. U mnie ostatnio najlepiej rosół i pomidorowa 💪 I tak od dwóch tygodni 😂
 
reklama
W II trymestrze też się wybiorę na sprawdzenie ząbków. Napiszcie, czy u Was ceny wizyty u stomatologa dużo poszły w górę przez Covid.
 
Mi zdążyło. Śledzie po terminie, nie zauważyłam daty, a smak okej. Sfermentowaną cytrynę w wodzie, chociaż mąż powiedział że śmierdzi ja nie czułam. Jak robiłam ciasto to jak ubiłam pianke z białek to próbowałam bo takie dobre. Nie wiem mój mózg chyba wchodził w stan uśpienia w tym momencie 😐 cole w ciąży to jedna butelkę wypiłam i mąż zabrał mi resztę, żebym nie piła 😔
Ok to są takie nasze grzeszki 😏, ja co prawda pare łyków , kiedy mnie bardzo mdli.
 
Co dzisiaj robicie na obiad? U mnie dzisiaj tylko rosół bo ostatnie dwa dni jak robiłam konkretne obiady to zjadłam parę widelców i nie miałam w ogóle ochoty. Jednak zupy mi wchodzą najlepiej.
U mnie dziś kapuśniaczek 😏, ale ja jem z niego tylko ziemniaczki i wodę ( zupę ) . Kapusty nie jem , ani marchewki
 
O! No jeżeli jesteś tym co jesz to ja jestem zdecydowanie w tej ciąży rosołem 😂😂😂 Po zupach czuje się najlepiej, jak zjem jakieś stałe pokarmy na obiad to potem mam dużo większe wzdęcia i mdłości wieczorem. Także polecam wam zupy. U mnie ostatnio najlepiej rosół i pomidorowa 💪 I tak od dwóch tygodni 😂
Też miałam fazę na rosołek i pomidorową, już trochę przeszło ale ogólnie zupy ostatnio królują, wczoraj była jarzynowa
🤤😛
 
Dziewczyny , a mam takie pytanko , czy zdarzyło Wam się zjeść coś lub wypić co obecnie w ciąży zabronione ? Mam wyrzuty sumienia bo kiedy miałam / mam mega mdłości , napije się kilka łyków Coca coli. Już nie pije dużo , tylko do momentu by mi się odbiło bo przynosi mi to ulgę, ale mimo wszystko mam wyrzuty sumienia. Co prawda nie pije Coca coli czy innych napojów , nawet kawy. Nie piłam nawet przed ciążą , ale przy tych okropnych mdłosciach kilka łyków Coca coli dawało ukojenia , pomagało by mi się odbiło. Wczoraj przy wieczornych mdłosciach wzięłam kilka łyków. Wiem, że jest niewskazana, ale mam nadzieje , że będzie Ok. Co prawda widziałam kobiety w ciąży , które piją Coca colę czy pepsi w mc Donald, ale ja taka panikara , że wole tego nie robić , a mimo wszystko przy mdłosciach sięgałam po ten napój. 😔😖
Podczas moich mdłości, które trwały wiecznie też piłam colę. Byłam tak wymęczona, że mój organizm przyjmował tylko wodę, chleb, nerkowce i właśnie colę. Nie piłam jej w dużych ilościach ale wiesz mi było mi wszystko jedno. Dodam, że mdłości miałam od samego początku do około 11 tygodnia. Teraz już powolutku zaczynam jeść zdrowo. Choć i tak nie ma szału 😂. Lekarz mówił, że nie mam jeść nic na siłę ponieważ i tak wyląduje w wc.
Moje obecne hity żywieniowe to: pałeczki kukurydziane, groszek z marchewką, kiwi, winogrona i pulpety w sosie koperkowym 😍😍😍😍

A wy jakie macie swoje hity żywieniowe?
 
No pewnie!! Ja coli przed ciążą nie piłam w ogóle, a teraz już kilka razy naszła mnie straszna ochota i pozwalalam sobie na pół szklaneczki. Ja zazwyczaj jeżeli mam straszną ochotę na coś niezdrowego to się aż tak nie bronię. Staram się tylko, żeby reszta posiłków w ciągu dnia była już zdrowa.
Dokładnie - wiadomo, że Cola nie jest zdrowa i też jej unikam, ale bez przesady przecież nie pijemy codziennie 2 litrów. Ja panikowałam na samym początku (miałam podwyższoną glukozę) i strasznie się męczyłam, bo wychodziło, że to co mi smakuje to jest niezdrowe i odwrotnie. Zaczęłam podchodzić do tego bardziej na luzie - jem to na co mam ochotę, ale oczywiście z umiarem i dbam, żeby porcja owoców/warzyw też była wśród moich posiłków. Od tamtej powy wyniki krwi mi się poprawiły, a ja nie głoduję i nie łapię wstrętu do jedzenia.
 
Też miałam fazę na rosołek i pomidorową, już trochę przeszło ale ogólnie zupy ostatnio królują, wczoraj była jarzynowa
🤤😛

Ja z obiadami kombinuje. Jak robię mięso to zakładam maseczkę 🤣 bo mi każde mięso śmierdzi nawet kiełbaski czy moje ulubione szynki.. albo mąż przychodzi i robi mięso a ja resztę szybko.. 😃
 
reklama
Podczas moich mdłości, które trwały wiecznie też piłam colę. Byłam tak wymęczona, że mój organizm przyjmował tylko wodę, chleb, nerkowce i właśnie colę. Nie piłam jej w dużych ilościach ale wiesz mi było mi wszystko jedno. Dodam, że mdłości miałam od samego początku do około 11 tygodnia. Teraz już powolutku zaczynam jeść zdrowo. Choć i tak nie ma szału 😂. Lekarz mówił, że nie mam jeść nic na siłę ponieważ i tak wyląduje w wc.
Moje obecne hity żywieniowe to: pałeczki kukurydziane, groszek z marchewką, kiwi, winogrona i pulpety w sosie koperkowym 😍😍😍😍

A wy jakie macie swoje hity żywieniowe?
U mnie banan, sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy i chleb (w chwilach nagłego głodu). Ogólnie jem głównie produkty mączne (naleśniki, pierogi, placki ziemniaczane), bo wszystko co z mięsem mnie odrzuca :)
 
Do góry