elciaaaak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2017
- Postów
- 1 178
ja mam psa, który boi się dzieci, ale dogaduje się z córką bez problemuA tak z innej beczki zapytam, macie jakieś zwierzęta w domu? Ja mam kota i zastanawiam się właśnie jak przyjmie małego Babelka
z jedzeniem przed wstaniem z łóżka to prawda, na mnie bardzo działaKremy ani inne cuda nie pomogą na rozstępy. Ewetualnie zabiegi już po porodzie. Ale jeśli poprawi Wam to nastrój, możecie się smarować do bólu Podobnie jak żadna maść nie podniesie biustu Nie podniesie go też niekarmienie, piersi i tak zmienią swój kształt. Taka kolej rzeczy. Ja nie mam ani ćwierć rozstępu a trzy ciąże za sobą. Nigdy się nie smarowałam.
Co do mdłości. Ważne jest, aby zjeść coś zanim wstanie się z łóżka i spionizuje na dobre. Wielu to pomaga. I rzucie czegoś, co wchłonie kwas żoładkowy, np. suchy, kwaśny chleb.
Lekarze? Różnie. Można dobrze trafić i na nfz i prywatnie. Niemniej bawi mnie kategoryzowanie na lepszych i gorszych pod względem miejsca przyjmowania. Ginekolodzy prywatni pracują też publicznie, to ten sam lekarz, prywatność nie czyni go lepszym a jeśli, to czy wart jest zaufania, które można kupić?
Sprzęt? Ośrodki naukowe w dużych miastach są wysoce wyspecjalizowane. Mają świetnych, światowych specjalistów i doskonały sprzęt. I są na NFZ.
Co się przydaje? Jak to w Polsce, lekarz, który ma znajomości, pracuje w odpowiednim szpitalu. On Cię pokieruje w dobrym kierunku. W razie problemów szybko przyjmą do dobrego szpitala (III stopień referencyjności), z uśmiechem przywitają specjaliści, wszędzie drzwi są otwarte. Niestety patrzą na pieczątkę lekarza prowadzącego i tego nie da się chyba przeskoczyć.
Najważniejsze - lekarz, który budzi Twoje zaufanie. Grzebanie w tyłku podwójnie wcale nie jest bezpieczniejsze, wręcz odwrotnie, zwiększa ryzyko powikłań. Podobnie łykanie kompletów witamin. To sztucznie pozyskiwane twory, z konserwantami, które nasz organizm wchłonie w niewielkim stopniu (20%?). Powtórzę za jedną z Was - inwestujemy w dobre jedzenie. Dobre gatunkowo, urozmaicone, bogate. Drogie w przypadku PL.
jak czytam o Twoich sytuacjach z Luxmedem to mam wrażenie jakbym jednak leczyła się zupełnie gdzie indziej u nas teraz w czasie pandemii jest wejście na dana godzinę i raz mi się tylko zdarzyło, ze czekałam 10minTo ja się tak na czekałam w lux medzie, tylko że tam jest osobny gabinet dla kobiet w ciąży, więc nie ma mowy o pierwszeństwie opóźnienie godzinne, myślałam, że nie dam rady, takie miałam wtedy mdłości... Koszmar. Do tej pory nigdy nie czekałam tyle w lux med na badanie krwi co właśnie w gabinecie dla ciężarnych
nasz pies właśnie za to pokochał córkęJa już widzę jak nasz kot będzie kochał bobasaka za to rozrzucanie jedzenia na podłogę myślę, że to będzie jego nowy ulubiony domownik
Ja tez jeszcze nie przeszłam toksoplazmozy pomimo, ze wychowywałam się na wsi wśród zwierząt może teraz się cos zmieniło, ale badania zrobie za 2tyg