reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Cześć, witam się :)
potrzebuje porady/wsparcia : (
1 beta 54
2.91
3.252
4.611
lekarka stweirdziła że 1 przyrost bety ciut za niski ( mimo że jest 75 % ) ale później już ładnie.
jestem po 1 usg i trochę się martwię czy wszystko jest ok .
Lekarka powiedziała że na tym etapie jest ok za tydzień mam kolejna wizytę. powiedziała ze smutna miną że liczy na serduszko i na te chwilę nie gratuluje
i martwię się okropnie, grzebie ciągle w internecie i oszaleje.
potrzebuje wsparcia :(
 

Załączniki

  • 136030497_681654765853630_8160895308466685240_n.jpg
    136030497_681654765853630_8160895308466685240_n.jpg
    18,8 KB · Wyświetleń: 71
reklama
Cześć, witam się :)
potrzebuje porady/wsparcia : (
1 beta 54
2.91
3.252
4.611
lekarka stweirdziła że 1 przyrost bety ciut za niski ( mimo że jest 75 % ) ale później już ładnie.
jestem po 1 usg i trochę się martwię czy wszystko jest ok .
Lekarka powiedziała że na tym etapie jest ok za tydzień mam kolejna wizytę. powiedziała ze smutna miną że liczy na serduszko i na te chwilę nie gratuluje
i martwię się okropnie, grzebie ciągle w internecie i oszaleje.
potrzebuje wsparcia :(
Nie zrozumiem lekarzy, którzy "nie gratulują". Lepiej niech nie mówią nic po prostu, dodatkowy stres tylko mamie fundują niepotrzebnie.
Niczym na zapas się nie przejmuj :) bardzo szybko niektóre z nas robią bety i potem jest za duzo czasu na myślenie do pierwszego usg;) ale rozumiem, że ta niepewność zawsze jest najgorsza. Ja zrobiłam jak było coś koło 5tys a później 9tys więc procentowo bardzo zbliżony przyrost, później już nie robiłam tylko USG w 6tygodniu :)
Ciesz się ciążą i myśl pozytywnie! :)
 
Cześć, witam się :)
potrzebuje porady/wsparcia : (
1 beta 54
2.91
3.252
4.611
lekarka stweirdziła że 1 przyrost bety ciut za niski ( mimo że jest 75 % ) ale później już ładnie.
jestem po 1 usg i trochę się martwię czy wszystko jest ok .
Lekarka powiedziała że na tym etapie jest ok za tydzień mam kolejna wizytę. powiedziała ze smutna miną że liczy na serduszko i na te chwilę nie gratuluje
i martwię się okropnie, grzebie ciągle w internecie i oszaleje.
potrzebuje wsparcia :(
Matko, pęcherzyk 0.65 cm, a ona mówi, ze za tydzien bedzie serduszko? Ja bym na zawał zeszła. i tak cud, ze coś u ciebie widac, bo pecherzyk sie pojawia przy becie 1000-1500. Za tydzień jest szansa na serduszko, ale równie dobrze może być nawet za 2 tygodnie, więc spokojnie
 
tylko tą bete 611 mialam w 37 dc i było to 23.12 a usg miałam 4 .1. i chyba to ja zmartwiło że serduszko powinno już być.

ogromnie zestresowana wyszłam z wizyty :( a tekst właśnie że jeszcze nie gratuluje był nie na miejscu a i dodała że by się jeszcze nie chwaliła. :( i od razu pomyślałam że spisała mnie na straty
 
A czy któraś z Was dziewczyny myślała już czy będzie rodzić przez cesarskie cięcie czy naturalnie? Czy póki co się nie zastanawiałyście? :)
Chciałbym rodzić kolejny raz sn. Pierwszy poród w 36 tygodniu rozpoczął się sączenieniem wód, więc musiała wejść oksytocyna żeby wszystko przyspieszyć. Mam również nadzieję, że do sierpnia przywrócą porody rodzinne i mąż będzie mógł być ze mną. Ciężko mi sobie wyobrazić żebym sama miała rodzić [emoji28] był dużym wsparciem przy pierwszym porodzie.
 
Czesc dziewczyny ale dzisiaj spie caly czas prawie spalam do 12 później położyłam się o 15 i nie dawno wstałam oczywiście nie wiem co już jesc na nic nie mam ochoty jest mi nie dobrze chialabym żeby to się szybko skończyło.
Ja pierwsze dziecko tez rodziłam SN nie było tak źle boje się teraz tylko jak to będzie czy będzie mógł być mąż przy mnie bo nie wiem jak dam rade sama bez męża.
tylko tą bete 611 mialam w 37 dc i było to 23.12 a usg miałam 4 .1. i chyba to ja zmartwiło że serduszko powinno już być.

ogromnie zestresowana wyszłam z wizyty :( a tekst właśnie że jeszcze nie gratuluje był nie na miejscu a i dodała że by się jeszcze nie chwaliła. :( i od razu pomyślałam że spisała mnie na straty
Nie musiała nic mówić moj lekarz po prostu nic nie powiedział a mialam wcześniej zatrzymana ciążę dawal mi nadzieje ze teraz bedzie dobrze nie przejmuj się 😉
 
tylko tą bete 611 mialam w 37 dc i było to 23.12 a usg miałam 4 .1. i chyba to ja zmartwiło że serduszko powinno już być.

ogromnie zestresowana wyszłam z wizyty :( a tekst właśnie że jeszcze nie gratuluje był nie na miejscu a i dodała że by się jeszcze nie chwaliła. :( i od razu pomyślałam że spisała mnie na straty
Przykro mi, że tak powiedziała. Byłam na USG 23.12 i też był sam pęcherzyk i szukałyśmy z lekarką ciałka żółtego, było i dostałam nakaz witamin, kwasu foliowego, dostałam lek na podtrzymanie bo plamilam. 30.12 miałam następne USG i już było serduszko. Ale też lekarka powiedziała, że dopiero za tydzień będzie pewność czy ciąża się dobrze rozwija.
 
Może teraz co napisze zrazi wiele osób na forum. Ale tak jak chciałam męża przy sobie. To teraz się cieszę że go nie było. Był zakaz w marcu. Teraz chciałabym , żeby był ale za drzwiami. W razie CC do kangurowania, czy jakby mi się coś stało. Ale na porodówce jednak sobie jego obecność daruje. Jakoś taka dziwna jestem. Wiem.
 
reklama
Może teraz co napisze zrazi wiele osób na forum. Ale tak jak chciałam męża przy sobie. To teraz się cieszę że go nie było. Był zakaz w marcu. Teraz chciałabym , żeby był ale za drzwiami. W razie CC do kangurowania, czy jakby mi się coś stało. Ale na porodówce jednak sobie jego obecność daruje. Jakoś taka dziwna jestem. Wiem.
Wcale się nie dziwię. Syna rodziłam sama bo mąż nie zdążył dojechać, zdążył na rodzenie łożyska ale kazałam mu wyjść. 😂 Teraz też chyba wolałabym sama.
 
Do góry