Niestety choroba nowotworowa.Dobra decyzja. A mogę zapytać co się stało? Jakiś tragiczny wypadek? Oczywiście jeśli nie chcesz to nie odpowiadaj
reklama
Mała111
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2020
- Postów
- 311
No tragedia z tym wahaniem nastroju, ja tak wczoraj miałam, źle się czułam migrena straszna i wieczorem płakać mi się chciało nie wiadomo dlaczego. pewnie i zmiana pogody i to że dzisiaj mam wizytę tak na mnie wpłynęły [emoji2368] zwariować można [emoji846]
U mnie teraz też jest już znacznie lepiej z samopoczuciem. Mdłości minęły . Jednak permanentne zmęczenie pozostało. Już nie mogę doczekać się wtorkowych badań prenatalnych ponieważ jeśli wszystko będzie Ok to powiemy rodzinie o ciąży.
Jeśli chodzi o zamartwianie się to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dobrze jest mieć z tylu głowy świadomość o tym, że póki dziecko się nie narodzi to lepiej bardzo uważać. Pomaga to w sytuacjach jeśli ciąża przestaje się rozwijać. Jak same widzimy po naszej grupie skala poronień jest bardzo duża. Przeraża mnie to ale musimy być dobrej myśli!
Jeśli chodzi o zamartwianie się to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dobrze jest mieć z tylu głowy świadomość o tym, że póki dziecko się nie narodzi to lepiej bardzo uważać. Pomaga to w sytuacjach jeśli ciąża przestaje się rozwijać. Jak same widzimy po naszej grupie skala poronień jest bardzo duża. Przeraża mnie to ale musimy być dobrej myśli!
Ja mam dwuletnią suczkę i oboje traktujemy ją jak dziecko. Śpi z nami w łóżku, a to 35kg cielska będziemy montować bramkę w drzwiach do sypialni żeby nie wchodziła tam gdzie nie trzeba. Ogólnie jestem przerażona, bo ona jest strasznie zazdrosna i przywiązania do nas..Dziewczyny- czy któraś z Was ma psa albo doświadczenie z jego oswajaniem z nowym członkiem rodziny? Moze macie jakieś fajne linki, książki, porady? My ponad pół roku temu adoptowaliśmy sunie- ma teraz1,5 roku i trochę się obawiam jak zareaguje bk teraz jest nasza pieszczocha. Chcialabym ja jakos przygotować na te sytuację
Kasienka.K87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2020
- Postów
- 247
Jej nawet nie macie pojęcia jak się cieszę wszystko jest ok fasolka ladnie rośnie serduszko bije tak jak powinno tak się wzruszyłam na usg lekarz powiedział że wszystko prawidłowo. Według OM 11+1 i tak wyszło tym razem na usg . Przed badaniami poszlam jeszcze odebrać ta druga glukoze ktora robiłam i mam 90 wiec narazie wszystko ładnie . Tak radosc dzisiaj No aż nie mogę uwierzyć
Kasienka.K87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2020
- Postów
- 247
Zdjęcia coś nie mogę dodać wyskakuje ze mam za duży plik
krecona94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2017
- Postów
- 1 391
Bardzo możliwe że piesek Wam w tym pomógł a to jakiś większy piesek? Bo nasza to mała biała kuleczka, chociaż też to już kulaO matko, dobrze,ze wszystko dobrze się skończyło! To rodzinka die powiekszy i to znaczenie [emoji6] moi znajomi twierdzą, że nam się udało zsjsc w ciaze przez to że wzięliśmy psa i na nią przekierwalismy nasza uwagę i uczucia i moze coś w tym jest ! Mam nadzieję,że dogada się z dzieciatkiem ale wydaje mi się dość zaborcza i spragniona bliskości i głaskania ( a wzięliśmy ja jako takiego pol-dzika) nadrobiła niemal wszystkie zaległości i jest przekochana choc ma chyba za mocny akumulator zainstalowany bo ma zdecydowanie za dużo energii !!
Reniferek92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2020
- Postów
- 7 742
Super ile cm ma maluszek ?Jej nawet nie macie pojęcia jak się cieszę wszystko jest ok fasolka ladnie rośnie serduszko bije tak jak powinno tak się wzruszyłam na usg lekarz powiedział że wszystko prawidłowo. Według OM 11+1 i tak wyszło tym razem na usg . Przed badaniami poszlam jeszcze odebrać ta druga glukoze ktora robiłam i mam 90 wiec narazie wszystko ładnie . Tak radosc dzisiaj No aż nie mogę uwierzyć
krecona94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2017
- Postów
- 1 391
Bardzo przykre. Trzymajcie się cieplutkoNiestety choroba nowotworowa.
reklama
Pełna nadzieji
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2020
- Postów
- 734
U mnie to samo.... Też gorszy dzień. Głowa zaczęła boleć na nowo. I też nie mam ochoty na rozmowę z nikim.Może dzisiaj jakieś wiatry niespokojne bo już któraś z kolei dziś ma takie humory i jest płaczliwa [emoji85] ja też dziś pierwszy raz aż tak mocno, że nie mam ochoty nawet z nikim rozmawiać [emoji15]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 699 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 609 tys
- Odpowiedzi
- 20 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: