Sierpniowe Mamy 2021

[Ellie2021]

Haha o co tym teściom chodzi? Może przedłużenie rodu? Mój identycznie - liczy na wnuka.

Dziewczyny głupia rzecz zauważyłam, ale teraz człowiek jakoś zwraca uwagę nawet na takie drobne zmiany. Zauważyłam, że za każdym razem gdy wydmuchije nos na chusteczce są ślady krwi. I w zasadzie trwa to od kilku tygodni. Nie są to krwotoki z nosa, tylko takie plamienia. Nie wiem czy jest to oznaką osłabienia? Czy brakuje mi jakichś witamin? Słyszałyście o czymś podobnym?

Też mam podobnie z tym nosem, nie leci mi krew czy coś, ale właśnie czasami widać jakieś plamki.

 

[ZajKat]

Ja tez widzę że podczas czyszczenia nosa jest podbarwienie krwia-czasami świeżą, innym razem stara-brazowa ...w tych apkach ciążowych piszą że to normalne o ile nie ma krwawien i krwotoków...

 

[Nilcia89]

Dziewczyny od poniedziałku w Lidlu będą ciuchy ciążowe

Też chyba będę się do nich przymierzać

 

[ZajKat]

Też chyba będę się do nich przymierzać

Ja kupiłam jeansy ciążowe, 2 bluzki i sweterek. Jeansy wzięłam w 2 rozmiarach-jedne na teraz,drugie na potem i w sumie chyba będę zadowolona choc jak dla mnie te spodnie sa trochę za niskie z tyłu i z boków- wole wyższe spodnie,które lepiej modeluja sylwetkę. Ale poza tym bardzo wygodne. Jeans całkiem fajny,pas na brzuch miekki i milutki. Wszytko kupowałam on line- przyszly w dwa dni.

 

[Nilcia89]

U mnie też podczas oczyszczania nosa pojawia się krew w sumie od początku ciąży raczej to chyba normalny objaw. Za to dziąsła zaczęły mi mocniej krwawić wcześniej się to zdarzało ale delikatnie teraz czasem armagedon w ustach.
Powiedzcie po za żurawiną to co można brać na pęcherz bo w pierwszych wynikach wyszły mi liczne bakterie zgonilam to na złe pobranie i ginekolog też. W następnym wyszły nieliczne w polu widzenia i tak sobie myślę czy profilaktycznie czegoś nie wdrożyć hmm objawów nie mam żadnych.

 

[sensibile]

U mojego męża jest ich cała 10, 5 braci i 5 sióstr, 3 braci mają dziewczynki, 2 jeszcze nic, zostanie w sumie jeszcze jeden brat bez dzieci, a siostry mają chłopców, więc teoretycznie powinna być dziewczynka, ale teść też chce Chłopaka właśnie, żeby ten ród się wydłużył i wszystkie bratowe tak się boją, żebym ja przypadkiem tego chłopca nie urodziła, a Teść mówi, że On nie ma wnuków.. Chociaż z tym to już przesadza [emoji16]

Haha o co tym teściom chodzi? Może przedłużenie rodu? [emoji848][emoji23] Mój identycznie - liczy na wnuka.

Dziewczyny głupia rzecz zauważyłam, ale teraz człowiek jakoś zwraca uwagę nawet na takie drobne zmiany. Zauważyłam, że za każdym razem gdy wydmuchije nos na chusteczce są ślady krwi. I w zasadzie trwa to od kilku tygodni. Nie są to krwotoki z nosa, tylko takie plamienia. Nie wiem czy jest to oznaką osłabienia? Czy brakuje mi jakichś witamin? Słyszałyście o czymś podobnym?

 

[Reniferek92]

Ja wczoraj właśnie też zamówiłam leginsy z Lidla A dziś w hm spodnie myślę że przydadzą się za miesiąc akurat

 

[Eukaliptus]

Haha o co tym teściom chodzi? Może przedłużenie rodu? Mój identycznie - liczy na wnuka.

Dziewczyny głupia rzecz zauważyłam, ale teraz człowiek jakoś zwraca uwagę nawet na takie drobne zmiany. Zauważyłam, że za każdym razem gdy wydmuchije nos na chusteczce są ślady krwi. I w zasadzie trwa to od kilku tygodni. Nie są to krwotoki z nosa, tylko takie plamienia. Nie wiem czy jest to oznaką osłabienia? Czy brakuje mi jakichś witamin? Słyszałyście o czymś podobnym?

Też tak mam, może zwiększone ukrwienie błon śluzowych, moze suche powietrze teraz od kaloryferów

 

[Bee!89]

Haha o co tym teściom chodzi? Może przedłużenie rodu? Mój identycznie - liczy na wnuka.

Dziewczyny głupia rzecz zauważyłam, ale teraz człowiek jakoś zwraca uwagę nawet na takie drobne zmiany. Zauważyłam, że za każdym razem gdy wydmuchije nos na chusteczce są ślady krwi. I w zasadzie trwa to od kilku tygodni. Nie są to krwotoki z nosa, tylko takie plamienia. Nie wiem czy jest to oznaką osłabienia? Czy brakuje mi jakichś witamin? Słyszałyście o czymś podobnym?

Ja też tak mam w każdej ciąży i do tego krwawiące dziąsła przy myciu zębów ale ponoć to normalne bo mamy zwiększona ilość krwi w organizmie, a przez większe ukrwienie naczynek stają się one bardziej kruche. Myślę, że jak nie ma tej krwi dużo tylko ślady to nie ma się czym martwić

 

[Kasik.K]

Haha o co tym teściom chodzi? Może przedłużenie rodu? [emoji848][emoji23] Mój identycznie - liczy na wnuka.

Dziewczyny głupia rzecz zauważyłam, ale teraz człowiek jakoś zwraca uwagę nawet na takie drobne zmiany. Zauważyłam, że za każdym razem gdy wydmuchije nos na chusteczce są ślady krwi. I w zasadzie trwa to od kilku tygodni. Nie są to krwotoki z nosa, tylko takie plamienia. Nie wiem czy jest to oznaką osłabienia? Czy brakuje mi jakichś witamin? Słyszałyście o czymś podobnym?

Też tak mam z nosem jakby zaschnięta krew w wydzielinie. Czytałam, że to normalny objaw w ciąży i nie ma się co martwić, zresztą nieżyt nosa w ciąży zdarza się często.
Dziś zmagam się z bólem głowy takim migrenowym, rano było strasznie odruchy wymiotne nie mogłam zjeść śniadania na szczęście po paracetamolu ustało jednak na krótko i musiałam sięgnąć po drugą tabletkę oby się nie rozkręciło na dobre [emoji17] teraz leżę i liczę na małą drzemkę z młodszą córcią, zanim starsza wróci z przedszkola.