Sierpniowe Mamy 2021

[Ajotwu]

Ktoras z dziewczyn polecała tutaj mydlo cedrowe agafii. Mam ten sam problem mydła na razie nie mogłam nigdzie u siebie stacjonarnie znaleźć a kupowanie jednego produktu na przesyłkę się totalnie nie opłaca. Ja chyba wybiorę się w środę po ginekologu do Rossmanna i popatrzę trochę na składy, żeby kupić coś bez itchy msów, co chyba będzie dość trudne:/

Żeby nie kwitnąć przed półką w rossmanie to zainstaluj sobie ich darmową aplikację, sa wszystkie produkty, możesz sprawdzić skład i dostępność w Twoim sklepie, a jak nie będziesz mogła czegoś znaleźć, to poprosisz kogoś z obsługi o wskazanie produktu. Super oszczędność czasu, no chyba, ze ktoś lubi długie zakupy można też utworzyć listę zakupów i załapać się na jakąś promocję

 

[Sylwiaa89]

Dzień dobry dziewczyny na prenatalne mozecie iść z kimś czy idziecie same ?zastanawiam się..chciałabym żeby mąż mógł iść ze mną. Nie dość, że to ogromny stres to na pewno chciałby zobaczyć naszego kropka pozdrawiam

 

[Kasia221]

A ja mam takie pytanie, od wczoraj rozkminiam czy nie powinnam przyspieszyć badań prenatalnych.. datę mam ustalona na 28.01 wtedy będzie 13t5d, tylko mam dość duża rozbieżność w terminie porodu: z miesiączki wychodzi na 16.07 a z usg na początku lekarz mi powiedział 1.08 a na kolejnej wizycie 31.07.
Wiem ze mieszczę się w widełkach ale jeśli by jednak miało się okazać ze dzidzia większa i jest za pozno?
Także proszę o poradę

 

[Kasienka.K87]

Czesc wam wszystkim. Byłam rano jeszcze raz na pobraniu krwi i okazało się że tez mam bakterie w moczu wiec od razu zrobiłam posiew moczu w środę wizyta zobaczymy co powie lekarz, wróciłam do domu zjadłam śniadanie i padlam na lozko tak mi się spać chciało spalam z 3 godz dobrze mąż ma na 14 do pracy to młodego jeszcze ze szkoły odebral nie musiałam się zrywać .
Co do rozstępów to ja w poprzedniej ciazy się smarowałam i na brzuchu nic nie ma trochę na udach się zrobily ale ogólnie nie jest strasznie , teraz to mam takiego lenia ze wogole się nie smaruje ,wieczorami jest mi zazwyczaj nie dobrze wiec sobie daruje na pewno jak będę się czula lepiej to będę .
Co do L4 ja jestem od początku i to była dobra decyzja dlatego ze zle się czułam cale dnie leżałam w łóżku teraz jest poprawa cale szczęście ,szkoda ze nie ma juz wiosny wtedy na pewno więcej by się chciało .
A co do wagi ja przytyłam w pierwszej ciazy 16 kg jakoś zgubiłam szybko nawet więcej , teraz tez nie chce przytyć więcej, jak wyjdzie ta cukrzyca ciazowa to na pewno dużo nie przytyje No zobaczymy co będzie.

 

[fa.solka]

O tak ! Wiosna inne powietrze, Spacerki, dzień dłuższy i jakoś tak pozytywniej można posiedzieć dłużejna powietrzu poczytać książkę na słoneczku

Ja też na to czekam ☺ wyjść na balkon, posiedzieć na słońcu, przejść się na spacer w lepszej aurze. Poza tym nie oszukujmy się, ale, przynajmniej ja, już na wiosnę chciałabym skompletować wyprawkę, stopniowo, więc będzie jeżdżenie po sklepach, pranie, prasowanie

 

[laurelle]

Ja mam nauczkę po pierwszej ciąży. I możesz wierzyć lub nie. Ale jak się ma za dużo na osi to też nie jest zdrowe. Nie mówię o zrzuceniu po ciąży. Bo prędzej lub później się zgubi. Ale ogólnie zbyt wiele.kg też może sprawić problemy. Koleżanka (fakt że otyła) w d...miała. od początku fast foody. A za chwilę nadciśnienie się wzmogło. Diabetolog. Nie stosowala się do niczego. Bo przecież ciąża. To może. No....na wątku zamkniętym więcej napisze. Ale jak ktoś waży 50-60 i przytyje 30 kg to jakoś przejdzie. Ale jak ktoś waży 80-90 i przytyje 30? Wiecie jak stawy siadają? Kręgosłup? Wiecie jak to boli? Ja ogólnie mam problemy z kręgosłupem i w pierwszej ciąży tak dostałam po tyłku w ostatnich 2 mięs. jak tak tylam i tylam....a wychodziłam z normalnej wagi. Z prawidłowym BMI.
Mam lajtowe podejście w miarę. Ale jednak zadbać o siebie tez trzeba. Jakaś kontrolę mieć.

Ja właśnie do tematu wagi w ciąży podchodzę rozsądnie, nie mam na tym punkcie świra, ale są przecież widełki ile jest zdrowo przytyć i powinno się tak robić, żeby się w nie zmieścić. Mam duży apetyt, ale nie pcham frytek i pizzy jak poczuję głód, tylko staram sie wtedy przekąsić coś zdrowego. Tylko ja mam naprawdę wielki apetyt, że jem 5 głównych posiłków i jeszcze pomiędzy jakieś przekąski zdrowe, bo czuje się głodna. W miarę to chyba działa skoro jeszcze nie przytyłam. Jestem też zdania, że samo nic się nie zrzuci i tym bardziej, że powinno się jeść za dwoje. Wiem jaki miałam problem ze zrzuceniem chociażby 3 kg bez ciąży, i mam świadomość, że po ciąży też samo się nie zrzuci. Mam koleżankę w końcówce ciąży i ona z kolei w ogóle się nie waży, lekarz ma wiecznie niedziałajacą wagę i uważam, że robi sobie tym krzywdę. Widzę, że przytyła bardzo dużo, ale z niczym nie folguje: fast foody na porządku dziennym. Zobaczymy po ciąży, może ma taakie geny akurat, że samo spadnie, ale wątpie. Jeżeli dla prawidłowego BMI przyrost wagi w ciąży powinien się wahać między 11 a 16 kg, to powinno się moim zdaniem tego pilnować. Ja się ważę bardzo często, ale po to, żeby mieć kontrolę nad tym czy mnie przybywa a nie po to, żeby mieć angle paranoję na tym punkcie.

 

[Ajotwu]

A ja mam takie pytanie, od wczoraj rozkminiam czy nie powinnam przyspieszyć badań prenatalnych.. datę mam ustalona na 28.01 wtedy będzie 13t5d, tylko mam dość duża rozbieżność w terminie porodu: z miesiączki wychodzi na 16.07 a z usg na początku lekarz mi powiedział 1.08 a na kolejnej wizycie 31.07.
Wiem ze mieszczę się w widełkach ale jeśli by jednak miało się okazać ze dzidzia większa i jest za pozno?
Także proszę o poradę

Wiek ciąży to jedno, ale najbardziej chodzi, żeby płód nie był większy niż (jesli dobrze pamiętam to ciut powyżej 8cm) bo wtedy juz nie da się zbadać przeziernosci karkowej. Ważniejszy jest teraz wiek ciąży z usg, bo to się określa na podstawie wielkości.

 

[Kajojcia244]

Cześć dziewczyny! U mnie dziś lepiej przespana nocka, obudziłam się aż o 8, zamiast standardowo o 6. Za to sny... Niezłą telenowelę można by było nakręcić. Wczoraj z rana miałam trochę mdłości, dziś cisza, ja oczywiście dalej panika na brak objawów, nawet brzuch mnie już nie ciągnie jak kilka dni temu. Mam nadzieję, że przesadzam Wizyta dopiero równo za dwa tygodnie, chyba osiwieję do tego czasu, wtedy będzie 10+1. Ja najchętniej chodziłabym do lekarza co drugi albo trzeci dzień sprawdzać czy wszystko jest w porządku.
Muszę się w końcu umówić na prenatalne, powiedzcie mi czy robicie prenatalne u siebie w przychodni (u mnie nie ma takiej opcji) czy bierzecie pod uwagę opinie czy po prostu idziecie tam, gdzie robią prenatalne, bez czytania opinii?
I moja zmora - głównie do dziewczyn na l4 - co robicie jak chłopa cały dzień nie ma w domu, żeby się nie zanudzić na śmierć? Codziennie posprzątane, wyprane, obiad ugotowany, czasami coś upiekę, a mam wrażenie, że ten czas tak powoli leci...

Ja klinikę do badań prenatalnych wybrałam z polecenia i dobrych opini o lekarzu.

U mnie jak mąż w pracy to ogarnę coś w domu pranie zrobię. Narazie też dużo odpoczywam bo jestem wyczerpana. Z innych czynności to chodzę do sklepu po małe zakupy, czytam książki, gram na ps, czytam książki, szukam inspiracji dla dziecka, jak znajdę więcej energii to robię jakieś hand made. Czas usplywa. Nie chcę się zamęczać do końca 1 trymestru. Ale od 2 już mam duże plany

 

[Gosia9922]

Ojej.. nie jestem przekonana o odpowiednich kompetencjach tego lekarza. Próbuj się umówić do kogoś wczesniej, to naprawdę ważne na tym etapie. Dostałaś skierowanie na jakieś badania z krwi? Bierzesz kwas foliowy?

miałam robione już wszystkie badania krwi i moczu , biorę witaminy pregna plus

 

[Pink9]

Ja na l4 jestem od momentu, kiedy na usg okazało się, że jest już serduszko czyli tak mniej więcej od 7 tyg ciąży. Czuję się w miarę ok, ale mam taką pracę, że bałabym się o maluszka a co myślicie o używaniu oliwki dla dzieci, żeby nie mieć rozstępów?