reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Masz napisane, że następna wizyta za tydzień- spróbuj spędzić ten czas spokojnie, kilka dni i wszystko będzie jasne i zapewne wtedy będzie zarodek :) a bętę powtarzałaś? Bo tylko wtedy można ocenić, czy przyrasta prawidłowo.
 
reklama
Ogolnie ze nie ma zarodka jeszcze.
A na jakiej podstawie uważasz, że musi już być? Czy sądzisz, że tu ktoś Ci wskaże prawdę objawioną nie będąc lekarzem? Musisz niestety uzbroić się w cierpliwość i czekać. 3mam za Ciebie w kciuki, aby za tydzień było już bijące serduszko w zarodku.
 
Dziewczyny poczytajcie o plamieniach, które powinny was niepokoić. Na poczatku ciąży mogą być plamienia A ja np miałam całą ciążę plamienia i to zawsze w dniach spodziewanej miesiączki. Oczywiście uważam, że lepiej iść jak coś was bardzo niepokoi. Jednak czasami zbyt duża panika też nie pomag. I w tym czasie sądzę, że jest możliwe aby lekarz jeszcze nie zobaczył zarodka. Spokojnie poczekaj na wizytę te 7 dni i i zastosuj się do tego co masz napisane od lekarza. Stres i panika nie jest dobrym doradcą :)
 
A na jakiej podstawie uważasz, że musi już być? Czy sądzisz, że tu ktoś Ci wskaże prawdę objawioną nie będąc lekarzem? Musisz niestety uzbroić się w cierpliwość i czekać. 3mam za Ciebie w kciuki, aby za tydzień było już bijące serduszko w zarodku.
Takiej prawdy objawionej ze jeli beta byla 2550 w poniedzialek gdyby rosl powinno byc serduszko juz. Gdyby rosla prawidłowo.
 
Hej dziewczyny, chciałabym się was poradzić, jakie macie zdanie na temat zwolnienia lekarskiego. Prace nie ukrywam mam stresującą, biurowa. Zastanawiam się czy jak będe na wizycie w 8 tc poprosić o zwolnienie. Samopoczucie na ten moment mam beznadziejne, ledwo siedzie na tym krześle. Moja historia jest taka, że w tamtym roku byłam w ciąży, wyniki miałam nie korzystne więc lekarz wystawił zewolnienie na 2 tyg żeby się ustabilizowało. Jak się szef dowiedział o zwolnieniu to się wkurzył na mnie, powiedział że mam cofnąć je i jeżeli pójdę na zwolnienie to skrzywdzę swoje dziecko i siebie. Tydzień po tym zdazeniu poroniłam córeczkę. Jak wróciłam do pracy jestem traktowana jak pracownik, który zaraz może zniknąć. Odebrano mi projekty, nawet jestem pomijana w szkoleniach. Teraz zastanawiam kiedy powiedzieć szefowi o ciąży. W jakim tygodniu zwolnienie wziąść. Co myślicie o tej sytuacji.
To już chyba pod mobing podchodzi ? Ja się też stresuje zwolnieniem Ale myślę że jak tylko lekarz zaproponuje to wezmę, nie będę ryzykować zdrowiem dziecka chodź jak to powiem w pracy to nie wiem... Jeśli mogę się zapytać w którym miesiącu straciłaś ciąże, musiało być już późno skoro znałaś płeć? :( Bardzo współczuję
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny, chciałabym się was poradzić, jakie macie zdanie na temat zwolnienia lekarskiego. Prace nie ukrywam mam stresującą, biurowa. Zastanawiam się czy jak będe na wizycie w 8 tc poprosić o zwolnienie. Samopoczucie na ten moment mam beznadziejne, ledwo siedzie na tym krześle. Moja historia jest taka, że w tamtym roku byłam w ciąży, wyniki miałam nie korzystne więc lekarz wystawił zewolnienie na 2 tyg żeby się ustabilizowało. Jak się szef dowiedział o zwolnieniu to się wkurzył na mnie, powiedział że mam cofnąć je i jeżeli pójdę na zwolnienie to skrzywdzę swoje dziecko i siebie. Tydzień po tym zdazeniu poroniłam córeczkę. Jak wróciłam do pracy jestem traktowana jak pracownik, który zaraz może zniknąć. Odebrano mi projekty, nawet jestem pomijana w szkoleniach. Teraz zastanawiam kiedy powiedzieć szefowi o ciąży. W jakim tygodniu zwolnienie wziąść. Co myślicie o tej sytuacji.
Trudny temat... prawe stron wcześniej poruszalysmy kiedy i czy pójść na L4 . Ogólnie dzisiejsze czasy nie zachęcają do tego aby pozostać w pracy, mam na myśli tu covida. Chociaż tak naprawdę wszędzie można się zarazić. Sądzę, iż masz pracę stresująca i poinformujesz o tym lekarza to takowe zwolnienie Ci wystawi.
 
reklama
To już chyba pod mobing podchodzi ? Ja się też stresuje zwolnieniem Ale myślę że jak tylko lekarz zaproponuje to wezmę, nie będę ryzykować zdrowiem dziecka chodź jak to powiem w pracy to nie wiem... Jeśli mogę się zapytać w którym miesiącu straciłaś ciąże, musiało być już późno skoro znałaś płeć? :( Bardzo mi przykro
Chcialabym iść odrazu na zwolnienie jak tylko lekarz zasugeruje, ale nie wiem co będzie w pracy jak o tym powie. Ciążę straciłam w 12 tc, płeć znamy dlatego ponieważ wykonaliśmy badania genetyczne. Po tym fakcie wiem, że nie warto poswicac się dla pracy.
 
Do góry