reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

A jak u Was z izolowaniem się? Ja czuję się jak trendowata-siedze sama i widuje tylko meza i czasami Mamę, ktora pracuje w szpitalu i odwiedza mnie jak jest świeżo po testach....
My zachowujemy się normalnie znaczy uważamy ale kontakt z ludźmi mam spory. Budujemy dom więc trochę różnych osób mi się dziennie przewija plus zakupy i czasem wizyty u znajomych lub rodziny ale ja covid przeszłam na początku ciąży.
 
reklama
A dziewczyny co do covid i leczenia go. Co mnie bardzo zdziwiło, że nie leczy się go np. Antybiotykiem. Tylko tym co masz i dasz radę kupić w aptece 🤔🤔
Niczym nawet nie każą leczyć moją szwagierka z rodziną też miała i nic nie brała dopiero po przejściu przepisała jej jakieś wziewne leki bo kaszel ja dalej męczył. Z całym szacunkiem dla tych co mocno się przejmują według mnie cała ta sprawa jest mocno naciągana i rozdmuchana. Umarła nam ostatnio babcia diagnoza covid a konkretnie ostre zapalenie covidowej płuc z zajętymi w ponad 75% płucami. Tak na logikę jak ktoś ma tak mocno zajęte płuca to ma jakieś objawy oddechowe a nie było żadnych. Szpital nie wydaje wyników badań a to co nam tam powiedzieli to wola o pomstę. Tak na przyszłość będę nagrywać takie rozmowy bo lekarz mówiący, że w szpitalu leżą 40-50 latkowie z kłopotami oddechowymi a babcia ma 92 lata to kolejka jest prosta...
 
Ja sie wolę nie wypowiadać ale się wypowiem. Ja mam zdanie o covidzie ale nie z mediów. Tylko od zdrowych znajomych którzy to przeszli bardzo ciężko. Opinie też sobie wyrobiłam po kilku zgonach w moim otoczeniu gdzie człowiek z lekką cukrzyca np. Mógł żyć dalej i argument że miał współistniejące do mnie nie dociera.
Mam też kilku znajomych lekarzy od których mam opinie że to nie jest zwykła grypa. Najgorsze że nie wiadomo jakie robi spustoszenie w organizmie i nawet po bezobjawowym przejściu bywają powikłania.

Ja jeszcze chwilę pochodzę do pracy załatwić co trzeba bo pracuje w biurze, i rezygnuje bo nie wiadomo do dziś jaki ma wpływ na ciążę. A druga sprawa ciężko przeszłam już w ciąży zwykle przeziebienie to nie wiadomo co by było z czymś gorszym.

Lock downy wg mnie są nieprzemyślane i ogólnie nas kraj nie ogarnia tego wszystkiego. Uważam że po prostu trzeba być ostroznym. Maseczka, mycie rąk i unikanie zbędnych zgromadzeń. A będzie dobrze.

Proszę nie komentować .....

Tak tylko chciałam powiedzieć byscie na siebie uważały :* na siebie i na dzieciątka.
 
Co ile macie robione USG?co wizytę?ja miałam robione dwa pierwsze gdy pojawił się pęcherzyk a potem by zobaczyć serduszko:)
ja miałam teraz, później będę miała w 13tyg, Ok 20tyg i Ok 30tyg - tak jak jest w zaleceniach. Tak tez miałam w pierwszej ciąży.

Ja też właśnie mam wizytę dopiero 25.01 🙈🙈
A co ile tygodni chodzicie do ginekologa?
ja co 4tyg :)

A jak u Was z izolowaniem się? Ja czuję się jak trendowata-siedze sama i widuje tylko meza i czasami Mamę, ktora pracuje w szpitalu i odwiedza mnie jak jest świeżo po testach....
my nie izolujemy się przez ciąże. Żyjemy tak jak żyliśmy do tej pory w czasach epidemii. Nie są to może bardzo częste kontakty towarzyskie, ale są. Jedyną moja zagwozdka jest to kiedy powinnam iść na L4 - z jednej strony chciałabym jeszcze popracować a z drugiej mam kontakt u nas w firmie z Klientami (nie jest to taki częsty kontakt jak w zwykłym sklepie, ale jest). Córkę również posyłam normalnie do żłobka.

Mam pytanie do dziewczyn które maja pakiet luxmed - czy w każdym przypadku miałyście wizytę i usg osobno? Bo u mnie miałam do tej pory dwie wizyty w luxmedzie i na każdej miałam zrobione usg... i zastanawiam się czy tak będzie czy rzeczywiście od teraz zacznie się rozdzielanie wizyt. Mam nadzieje ze nie ;p
ja w pierwszej ciąży tylko na pierwszej wizycie miałam usg u gin, później już był to osobna wizyta. Teraz tez usg jest u kogoś innego, ale może u Ciebie w mieście jest inaczej :) u nas chyba tylko w 1 gabinecie jest usg.

Dziewczyny ja jestem w 6+6 i często mi się zdarzaja jeszcze takie bóle.i skurcze macicy jak na okres. Czy to normalne? W sumie od początku tak mam. Już mniej nic wcześniej ale jednak jeszcze są....
mi gin podczas pierwszej wizyty mówiła, ze bóle jak na okres są normalne. Teraz podczas wizyty (7t5d) pytała czy boli jeszcze jak na okres, ale powiedziałam, ze już nie i nic nie skomentowała 🤷‍♀️

Ja zastanawiam się nad zrobieniem badań w kierunku przeciwciał covidowych, bo nasze dziecko rok temu było dość mocno chore (jak i pół żłobka) i zastanawiam się czy wtedy już tego nie przeszliśmy.

Nie wiem czy widziałyście, ale kobiety w ciąży w szczepieniach przeciwko koronawirusowi są wpisane do grupy ryzyka razem z seniorami.
 
U mnie moja rodzinę dopadł covid. Praktycznie wszyscy zachorowali w tym samym momencie, ale każdy musiał złapać z innego miejsca. Ja przeszłam to łagodnie- jeden dzień gorączki, chore zatoki, brak węchu i smaku. Moja mama już gorzej- okropny kaszel utrzymujacy się bol głowy, osłabienie.
Teść miał problemy z oddychaniem trzeba bylo wzywac pogotowie, zaś mój wujek wylądował w szpitalu pod respiratorem, było z nim naprawdę kiepsko ale wyszedł z tego. Teraz uczy się od nowa siadać, chodzić...
Na pocieszenie-mój mąż przebywał że mną cały i się nie zarazil. Miałam wtedy kontakt z moja ciężarna siostra oraz jej mężem i dzieckiem i również się nie zarazili, więc to też nie jest tak że zaraz wszyscy złapią od siebie.
Co by nie myślał na temat wirusa należy przestrzegać wszystkich zasad dla naszego bezpieczeństwa.
 
Mi też zdarzają się właśnie takie skurcze ale one nie są zbyt bolesne.
Mnie za to boli lewy jajnik, nie codziennie, ale tak cyklicznie parę dni potem parę dni przerwy albo dłużej i znowu zaczynam go czuć. Zazwyczaj właśnie wieczorem, ogl teraz wieczorami czuje się gorzej... Tak to mi się trochę poprawiło wczoraj i dzisiaj w ciągu dnia, nie miałam mdłości i wymiotów, co za ulga moc chwilę odpocząć. Mam nadzieję, że jutro też będzie w miarę okej 🙂
 
Cześć dziewczyny :) ja wczoraj miałam tyle stresu z tym egzaminem, że jak skończyliśmy ok 18.30 zostawiłam córkę pod opieką męża i poszłam się położyć.
Dzisiaj u nas pada śnieg a ja postanowiłam zrobić sobie domowa maseczkę na wlosy- w tej ciazy mam problem nawet nie z doborem kosmetyków do ciała i twarzy co z wyborem szamponu. Przy każdym myciu strasznie swędzi mnie skóra glowy:/
według om 10+4 i piersi jakoś w ostatnich dniach bardzo dużo urosly, poza tym żadnych szczególnych dolegliwości.
emoji85.png
Też mam mega swędząca skórę głowy szukam złotych środków :(
Dotychczas pomagał mi pirolam ale sobie odpuściłam.
Mydło cedrowe, szampon dzieciegowy z Fito i chce jeszcze olej z drzewa herbacianego ( działa antybakteryjnie)
 
reklama
W jakim wieku ostatnie dziecko? Bo powiem Ci szczerze, że wiele.... Najnowsze badania, wytyczne, zalecenia. Przecież wszystko ciągle się zmienia, mają coraz szerszą wiedzę na ten temat. Jeśli położna z prawdziwego zdarzenia to naprawdę warto.
Czytam co jecie na mdłości i od samego czytania mam mdłości, chociaż przecież ich nie mam [emoji23] Żadnej z tych rzeczy nie przełknęłabym.

Ja położnej u siebie nie chcę. Zresztą, nie wiem jak będzie ostatecznie, czy w PL czy w UK. Co mi może powiedzieć przy 4 dziecku? [emoji1]
 
Do góry