reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2021

Daj znać koniecznie..
Liczę na cud u Ciebie ❤️❤️

A mnie piersi coś tam pobolewają, ale właśnie już 3 dzień z rzędu prawa mnie tak kłuję co jakiś czas. Jak by mi ktoś igły wbijał i mam takie dziwne ukłucia w pochwie.. Miałam przed 🐵 też tak..
Dziwne to wszystko..
Oglądałam moje stare zdjęcie właśnie z tej poprzedniej ciąży, i wtedy miałam pęcherzyk taki dziwny kształt, nieregularny, a teraz mam piękny owalny.. Więc zaczynam być dobrych myśli..
Kształt pęcherzyka ma znaczenie? Ja sobie już coś wkręcam, ale staram się pocieszać ciągle czymś, ale czytając tu tyle smutnych wieści to aż przykro się robi.
Ja mam tak samo, wczoraj mnie piersi bolały od zewnątrz, a dzisiaj od wewnętrznej strony, ale tylko przy dotyku i też co jakiś czas mam takie ukłucia jak Ty, ale nigdy wcześniej tak nie miałam, ciekawe od czego to zależy no i momentami mam ukłucia w jednym albo drugim jajniku.
 
reklama
Hej, ją po wizycie, dziś 10+1, dzidzia ma 3,2cm i rośnie prawidłowo 😍 następna wizyta za 3 tygodnie na usg genetyczne :) trochę w końcu odetchnelam. Trzymał kciuki za jutrzejsze wizyty bo widze, ze duzo się ich zapowiada :)
Ja dzisiaj 9+1 i usg genetyczne też za 3 tygodnie 💪 mam nadzieję, że szybko nam zleci!
 
Kształt pęcherzyka ma znaczenie? Ja sobie już coś wkręcam, ale staram się pocieszać ciągle czymś, ale czytając tu tyle smutnych wieści to aż przykro się robi.
Ja mam tak samo, wczoraj mnie piersi bolały od zewnątrz, a dzisiaj od wewnętrznej strony, ale tylko przy dotyku i też co jakiś czas mam takie ukłucia jak Ty, ale nigdy wcześniej tak nie miałam, ciekawe od czego to zależy no i momentami mam ukłucia w jednym albo drugim jajniku.
Nie wiem czy ma, ale żyje ta nadzieja że u mnie może mieć to wpływ.. Chwytam się wszystkiego
 
Kształt pęcherzyka ma znaczenie? Ja sobie już coś wkręcam, ale staram się pocieszać ciągle czymś, ale czytając tu tyle smutnych wieści to aż przykro się robi.
Ja mam tak samo, wczoraj mnie piersi bolały od zewnątrz, a dzisiaj od wewnętrznej strony, ale tylko przy dotyku i też co jakiś czas mam takie ukłucia jak Ty, ale nigdy wcześniej tak nie miałam, ciekawe od czego to zależy no i momentami mam ukłucia w jednym albo drugim jajniku.
Mnie dzisiaj bolą w sumie jak dotknę.. ale zaliczyłam drzemkę w ciągu dnia i już zasypiam, więc też liczę, że wszystko jest w porządku.. chociaż jak narzekam mojemu M., że brzuch mnie nie boli ani nic bardziej konkretnego to tak jakby zaczyna coś delikatnie boleć w tym brzuchu. Oby jutro u wszystkich było w porządku. Ale tak sobie myślę, że nawet jak jutro będzie w porządku to nie ma gwarancji, że dalej też będzie wszystko ok., jeszcze tyle stresów i nerwów przed nami. Chyba muszę szybko wracać do pracy, bo za dużo myślę 😂
 
Też mam decydującą wizytę jutro, wg OM mam 8tc, ale na pewno miałam późniejszą owulację, wg usg tak z 2 tygodnie mniej, lekarz nie określiła co do dnia na podstawie samego pęcherzyka :(
30 grudnia miałam pusty pęcherzyk 15.8mm bez nawet pęcherzyka żółtkowego, jutro powinien miec ponad 20mm jesli dobrze rośnie, więc bedzie można określic już puste jajo płodowe jeśli nic sie nie pojawiło. Wizyte mam o 12, nie wiem jak wytrzymam. Boję się myśleć, ze to mogą być moje ostatnie godziny "ciąży"
Też miałam pierwsze usg 30.12. U mnie też nie było nic zupełnie. Masz mniejszy pęcherzyk, więc większe szanse.
 
Mnie dzisiaj bolą w sumie jak dotknę.. ale zaliczyłam drzemkę w ciągu dnia i już zasypiam, więc też liczę, że wszystko jest w porządku.. chociaż jak narzekam mojemu M., że brzuch mnie nie boli ani nic bardziej konkretnego to tak jakby zaczyna coś delikatnie boleć w tym brzuchu. Oby jutro u wszystkich było w porządku. Ale tak sobie myślę, że nawet jak jutro będzie w porządku to nie ma gwarancji, że dalej też będzie wszystko ok., jeszcze tyle stresów i nerwów przed nami. Chyba muszę szybko wracać do pracy, bo za dużo myślę 😂
przed nami już całe życie „zmartwień” 😅
 
Mnie dzisiaj bolą w sumie jak dotknę.. ale zaliczyłam drzemkę w ciągu dnia i już zasypiam, więc też liczę, że wszystko jest w porządku.. chociaż jak narzekam mojemu M., że brzuch mnie nie boli ani nic bardziej konkretnego to tak jakby zaczyna coś delikatnie boleć w tym brzuchu. Oby jutro u wszystkich było w porządku. Ale tak sobie myślę, że nawet jak jutro będzie w porządku to nie ma gwarancji, że dalej też będzie wszystko ok., jeszcze tyle stresów i nerwów przed nami. Chyba muszę szybko wracać do pracy, bo za dużo myślę 😂
Haha, ale to tak jest, podświadomość działa! Za to ja na początku się niepokoiłam, że mnie pobolewa, a później jak przestało to mówiłam mężowi, że się martwię bo przestało 🙈 on osiwieje zanim ja urodzę, tak czuję. Ja miałam przez przerwę świąteczną lekkie mdłości, ale dziś nie wiem czy oszukałam przeznaczenie wstając do pracy wcześnie rano czy jak, ale mdłości brak, tylko trochę mi się odbijało 😅 za to teraz tak po całym dniu jakby mi trochę niedobrze, ale nieznacznie. Mi powrót do pracy trochę uciął myśli, ale po pracy niestety wróciły ze zdwojoną siłą.
 
Haha, ale to tak jest, podświadomość działa! Za to ja na początku się niepokoiłam, że mnie pobolewa, a później jak przestało to mówiłam mężowi, że się martwię bo przestało 🙈 on osiwieje zanim ja urodzę, tak czuję. Ja miałam przez przerwę świąteczną lekkie mdłości, ale dziś nie wiem czy oszukałam przeznaczenie wstając do pracy wcześnie rano czy jak, ale mdłości brak, tylko trochę mi się odbijało 😅 za to teraz tak po całym dniu jakby mi trochę niedobrze, ale nieznacznie. Mi powrót do pracy trochę uciął myśli, ale po pracy niestety wróciły ze zdwojoną siłą.
Dokładnie tak, jak tak to narzekałam, że boli i coś jest nie tak, a jak nie boli to dlaczego nie boli :D Ale przynajmniej objawy są, więc nie ma się co martwić, na pewno wszystko jest dobrze 😘 Oby teraz tylko ten czas szybciej leciał :D
 
reklama
Cześć kobietki!
Śledzę Was również od dłuższego czasu i postanowiłam dołączyć. Na mojej dzisiejszej wizycie 9t1d zobaczyłam małą tańczącą istotkę na 2,5 cm 🥰 Jest to moja pierwsza ciąża. Z objawów ćmienie/pobolewanie podbrzusza (dr twierdzi że przyczyną może być torbiel ciążowa - miałam dwie jedna już się wchłonęła), mdłości, zmęczenie ale bezsenność w nocy, nadwrażliwość na zapachy i przy tym zdarzają się wymioty 🙈 Za 3 tygodnie dokładnie 28.01 mam mieć badania prenatalne. A Wy dziewczyny macie już termin? Który dokładnie tydzień Wam przypadnie?
Pozdrawiam wszystkie przyszłe sierpniowe mamy i mam nadzieję, że razem pewniej przebrniemy przez te stresujące ale mimo wszystko piękne miesiące ❤️
U mnie dzidzia w 9t4d miała 2.83 cm :) Ja mam prenatalne (usg genetyczne) 21 stycznia. To będzie u mnie 12+5. Tak zasugerował lekarz. Tydzień wcześniej robię nifty pro. Oby wszystko było dobrze <3
 
Do góry