reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Ja chociaż mam dom prawie w centrum miasta z ogrodem to uciekłam na wieś do domu po babci, bo nie daje rady w mieście z taka temperatura 😅 rozpływam się od razu 🙀 ale musimy jakoś dać radę 😅😁 już prawie końcówka 😬
Zauważyłam, ze już nie mogę długo w aucie jechac bo mnie wszystko od razu cisnie 😖 tez tak macie, że jazda autem to katorga ? Nie miałam tak wcześniej, a tu po 40 minutach normalnie była masakra 😅 aż mąż musiał się zatrzymywać specjalnie dla mnie żebym mogła wyjść i się rozprostować 😂
 
reklama
Ja dzisiaj byłam nad jeziorem i mieliśmy do przejechania jakąś godzinkę i też czułam jakbym miała za chwilę pęknąć 😂 Ale przynajmniej w samochodzie klimatyzacja więc jak wracaliśmy do domu to ja stwierdziłam że zostaje w samochodzie do jutra 😆
 
Dzień dobry!

My się taplaliśmy w basenie ogrododowym cały piątek. Na samym początku jak przeprowadziliśmy się do Niemiec mieliśmy takich sąsiadów, że szybko stali się dziadkami dla naszej najstarszej. Często chodziła do nich żeby się pobawić 😜 I mimo tego, że mieszkamy teraz dobrą godzinę drogi od siebie- tymi dziadkami tak już zostali na dobre😁 właśnie cieszą się strasznie na trzecią (chyba) wnuczkę 😜✌️ i oni właśnie nam ten spory basen przygotowali w tym roku u siebie 🤩 🥰

Ja autem mogę jeździć i zawsze jeździłam chętnie. Za to jeszcze nigdy mnie tak ciuchy nie drażniły 🙈 znalezienie majtek, które nie będą mnie wkurzać, przeszkadzać, przesuwać się, uwierać, wbijać się i nie wiem co jeszcze 🤦🏼‍♀️ to nie lada wyzwanie! 😂😂😂 No i obowiązkowo wszystkie metki wycięte! To już się tyczy wszystkich rzeczy- łącznie z e spodniami. Na razie mi tylko w płaszczyku nie przeszkadza....
 
Ja lubię jeździć autem ale teraz jako pasażer mi wygodniej. Bo jak sama prowadzę to też mnie zaczyna wszystko boleć.
Ja się mega cieszę z pięknej pogody. Chociaż synek ma radochę z basenu itp. A jak zimno i pada to mega nudy w domu.
 
Jutro mam zadzwonić do szpitala i umówić termin na "zameldowanie się". Czyli termin kiedy mówię jak chciałabym żeby wyglądał poród 🤩 czy chcę lewatywę, znieczulenie itd...tak to już daleko zaszło! 🙈 trzeci screening mam zrobiony- pytanie czy zostawią mnie w tej niepewności co do płci aż do porodu 😜 ale jazda 😁

Muszę się jeszcze skupić na nauce. W tygodniu 13-17.07. mam jeszcze ostatnie Kolloquium Ale ni-hu-hu nie mogę się skupić 😩 Cieszę się strasznie każdą chwilą! I moje myśli głównie wokół dzidzia i rodziny się kręcą. Po prostu dostaję już odpieluszkowego zapalenia mózgu😂 może to dlatego że to taka duża niespodzianka dla nas?
 
Jutro mam zadzwonić do szpitala i umówić termin na "zameldowanie się". Czyli termin kiedy mówię jak chciałabym żeby wyglądał poród 🤩 czy chcę lewatywę, znieczulenie itd...tak to już daleko zaszło! 🙈 trzeci screening mam zrobiony- pytanie czy zostawią mnie w tej niepewności co do płci aż do porodu 😜 ale jazda 😁

Muszę się jeszcze skupić na nauce. W tygodniu 13-17.07. mam jeszcze ostatnie Kolloquium Ale ni-hu-hu nie mogę się skupić 😩 Cieszę się strasznie każdą chwilą! I moje myśli głównie wokół dzidzia i rodziny się kręcą. Po prostu dostaję już odpieluszkowego zapalenia mózgu😂 może to dlatego że to taka duża niespodzianka dla nas?
Na jaka płeć obstawiasz? Kto czujesz ze siedzi w brzuszku? Dla mnie kosmos, ze tak wysoka ciąża i nie mogą sprawdzić płci 😝
 
Prawdopodobnie dziewczynka. Bo "nie widać żeby gdzieś wokół było coś co można by było uznać za męskie organy" 😂 ale ja zaglądam przecież też. Ostatnio nóżki na krzyż były. 🤷🏼‍♀️ Taki wstydzioszek 😂 Ale mam większość ubranek neutralnych i nic mi nie straszne! 😂
 
reklama
Prawdopodobnie dziewczynka. Bo "nie widać żeby gdzieś wokół było coś co można by było uznać za męskie organy" 😂 ale ja zaglądam przecież też. Ostatnio nóżki na krzyż były. 🤷🏼‍♀️ Taki wstydzioszek 😂 Ale mam większość ubranek neutralnych i nic mi nie straszne! 😂
Żyjemy na szczęście w takich czasach, ze wszystko można kupić z dnia na dzień, wiec nawet jak do porodu nie poznasz płci to nie ma najmniejszego problemu z późniejszymi zakupami co do koloru 💕
 
Do góry