reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Hej
Ja po wizycie usg mam dość duża rozbieżność w tygodniach zamiast 6+4 to jest 5+4 i nie wiem co myśleć [emoji26] mam wizytę na poniedziałek muszę się zapytać co i jak bo zwarjuje [emoji2962]
Pechezyk jest to chyba najważniejsze ale tak chciałam usłyszeć serduszko
A jak by tego było mało to miałam plamienie takie małe brązowe lekarz powiedział żebym się nie martwiła ale wiadomo człowiek głupi i od razu sobie wyobraża [emoji45]
Może któraś miała coś podobnego
Już nic nie wiem ehh
A kiedy ostatnia miesiączka?
 
reklama
Hej
Ja po wizycie usg mam dość duża rozbieżność w tygodniach zamiast 6+4 to jest 5+4 i nie wiem co myśleć [emoji26] mam wizytę na poniedziałek muszę się zapytać co i jak bo zwarjuje [emoji2962]
Pechezyk jest to chyba najważniejsze ale tak chciałam usłyszeć serduszko
A jak by tego było mało to miałam plamienie takie małe brązowe lekarz powiedział żebym się nie martwiła ale wiadomo człowiek głupi i od razu sobie wyobraża [emoji45]
Może któraś miała coś podobnego
Już nic nie wiem ehh
Ja miałam taka rozbieżność w poprzedniej ciąży i urodziłam zdrowego synka
 
Witam Was po południu właśnie jestem po wizycie państwowej była to jedna wielka porażka Pani była w szoku że mąż że mną chce wejść ostatecznie się zgodziła. Pierwsze pytanie kiedy ostania miesiączka i to tyle, zaprosiła na fotel zrobiła cytologia bez pytania która była troszkę bolesne bo badania stwierdziła że mam plamienie przepisała mi mi dupka , następnie usg nic nie powiedziała zero jakiegos kometarza, na moje pytanie czy bije serduszko odpowiedziala uwaga "tętni" po czym kazała się ubrać dała papiery kazała iść do położnej i to tyle z wizyty. Położna dała skierowanie na badania i umówiłam wizyta na 3 stycznia i tyle w temacie nawet nie zrobiły karty ciąży. Zero jakiegoś wywiadu!! Po wizycie zadzwoniłam do swojego prywatnego lekarza który powiedział żebym nie przyjmowala dupka jesli nie ma krwawienia, A to co ona widziała to sama je zrobiła przy pobraniu cytologii.

Co za pipa za przeproszeniem!!! Jak tak można potraktować pacjenta! Współczuje bardzo, zamiast się cieszyć to niezłe się nadenerwowałaś. Brak słów
 
Hej
Ja po wizycie usg mam dość duża rozbieżność w tygodniach zamiast 6+4 to jest 5+4 i nie wiem co myśleć [emoji26] mam wizytę na poniedziałek muszę się zapytać co i jak bo zwarjuje [emoji2962]
Pechezyk jest to chyba najważniejsze ale tak chciałam usłyszeć serduszko
A jak by tego było mało to miałam plamienie takie małe brązowe lekarz powiedział żebym się nie martwiła ale wiadomo człowiek głupi i od razu sobie wyobraża [emoji45]
Może któraś miała coś podobnego
Już nic nie wiem ehh

Może miałaś później owulacje?
 
No ja to mam szczęście. Przewróciłam się u rodziców na placu, z młodszym synem na rękach. Zapomniałam że w pewnym miejscu mój starszy syn dziurę wykopał. Weszłam w nią. Noga mi się przekrecila na bok tzn stopa. Teraz mi trochę spuchla i lekko boli. Dobrze, że nic się nie stało Łukaszowi i że na brzuch nieupadlam. Brat pomagał mi wstać. Jak jutro będzie gorzej to pojadę do lekarza .... co za szczęście ehhhh
 
Witam Was po południu właśnie jestem po wizycie państwowej była to jedna wielka porażka Pani była w szoku że mąż że mną chce wejść ostatecznie się zgodziła. Pierwsze pytanie kiedy ostania miesiączka i to tyle, zaprosiła na fotel zrobiła cytologia bez pytania która była troszkę bolesne bo badania stwierdziła że mam plamienie przepisała mi mi dupka , następnie usg nic nie powiedziała zero jakiegos kometarza, na moje pytanie czy bije serduszko odpowiedziala uwaga "tętni" po czym kazała się ubrać dała papiery kazała iść do położnej i to tyle z wizyty. Położna dała skierowanie na badania i umówiłam wizyta na 3 stycznia i tyle w temacie nawet nie zrobiły karty ciąży. Zero jakiegoś wywiadu!! Po wizycie zadzwoniłam do swojego prywatnego lekarza który powiedział żebym nie przyjmowala dupka jesli nie ma krwawienia, A to co ona widziała to sama je zrobiła przy pobraniu cytologii.
Matko co za lekarka. Nie rozumiem jak takie osoby mogą pracować z ludźmi z takim podejściem... ja na nfz miałam też różne przygody i powiedziałam nigdy więcej...
 
To cieszę się, że nie jestem sama z tym brakiem zakupów i też niestety muszę jutro z moim 2-latkiem jechać bo później w sklepach będzie jeszcze większy szał [emoji2962]
Jutro Mąż ma kupić choinkę więc i to mnie czeka, a nie wiem jak dam radę przy tym moim lenistwie teraz [emoji6]
Cierpliwosci i spokoju zycze 😂😂
 
No ja to mam szczęście. Przewróciłam się u rodziców na placu, z młodszym synem na rękach. Zapomniałam że w pewnym miejscu mój starszy syn dziurę wykopał. Weszłam w nią. Noga mi się przekrecila na bok tzn stopa. Teraz mi trochę spuchla i lekko boli. Dobrze, że nic się nie stało Łukaszowi i że na brzuch nieupadlam. Brat pomagał mi wstać. Jak jutro będzie gorzej to pojadę do lekarza .... co za szczęście ehhhh

Co za pech [emoji51]
 
reklama
Do góry