reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2020

Suzie to naprawdę nic nie znaczy. A szyjka może się rozwierać w trakcie akcji porodowej od zera 😉 To takie trochę wróżenie z fusów 😉 Nikt nie zna dnia ani godziny.

Lipka dasz radę kochana 💚 Bardzo Ci życzę żeby to była Wasza już ostatnia noc w szpitalu 💚 🍀💚 i od razu do warzywniaka po kapustę... no chyba że Mystic już będzie czekać pod szpitalem że schłodzonym i liśćmi 😂

Mystic masz rację! Kapusta rządzi 😉 teraz w te upały taka z lodówki to w ogóle musi być odlot 😂

Marcelek zazdroszczę kumulacji sił na wieczór. Ja po całym dniu nie mam już ani siły ani ochoty na nic. Dlatego staram się o jakiś spacerek rano.

Lipka Ty mnie kochana może jakoś poinstruujesz? Pisałaś że miałaś też bolesne skurcze. Ja też mam już któryś dzień z rzędu 🙈 dzisiaj jeden był już taki... że trudno go było ustać. Napisz mi kochana jak to zrobić żeby nie zwariować od tego? 😂🤦🏼‍♀️😂 Bo mnie już normalnie cholera jasna bierze. Mąż w pracy i przybycie z odsieczą zajmie mu jakieś 40 minut. Jakbym miała mieć takie mocne skurcze od początku to nie wiem jak długo to potrwa. 🙈Sądząc po Twoim przykładzie może przybrać naprawdę niespodziewane tempo 😉 Zastanawiam się po jakim czasie pojechałaś do szpitala? Miałaś już regularne skurcze powyżej godziny? Wszystkie bolały tak samo czy zdarzały się mocniejsze i słabsze? Niby trzecie dziecko a za każdym razem jest całkiem inaczej 😱🧐😱
 
reklama
@Mdła dzięki :*

U mnie było tak, że od ok 6 nad ranem budzilan się co 10 min. Odpaliłam sobie aplikacje i co mnie obudził skurcz to klikałam. I było co 10, co 7 min tak różnie. W końcu wstałam przed 7 i mówię do męża że to chyba dziś bo bolą skurcze. Ogarnęłam się, wykąpałam i przez ten cały czas miałam skurcze takie nieregularne raz co 5 min później co 12. No ale stwierdziliśmy że ruszamy. Przez drogę miałam co 5 min. Po 10 w szpitalu podczas pierwszego ktg troszkę ucichły te skurcze. Ale jak już się skończyło, zbadali mnie że mam 1.5cm rozwarcie i poszłam się przebrać to już co 5 min były takie że nie wiedziałam czego się trzymać. Myślałam że ten stojak na kroplowki polamie. O ok 13.30 poszłam pod ten prysznic... I od wtedy skurcze parte.
 
Czekam kochana :*
3ea29f39ac3cde8272d546635990efdb.jpg
 
Suzie to naprawdę nic nie znaczy. A szyjka może się rozwierać w trakcie akcji porodowej od zera 😉 To takie trochę wróżenie z fusów 😉 Nikt nie zna dnia ani godziny.

Lipka dasz radę kochana 💚 Bardzo Ci życzę żeby to była Wasza już ostatnia noc w szpitalu 💚 🍀💚 i od razu do warzywniaka po kapustę... no chyba że Mystic już będzie czekać pod szpitalem że schłodzonym i liśćmi 😂

Mystic masz rację! Kapusta rządzi 😉 teraz w te upały taka z lodówki to w ogóle musi być odlot 😂

Marcelek zazdroszczę kumulacji sił na wieczór. Ja po całym dniu nie mam już ani siły ani ochoty na nic. Dlatego staram się o jakiś spacerek rano.

Lipka Ty mnie kochana może jakoś poinstruujesz? Pisałaś że miałaś też bolesne skurcze. Ja też mam już któryś dzień z rzędu 🙈 dzisiaj jeden był już taki... że trudno go było ustać. Napisz mi kochana jak to zrobić żeby nie zwariować od tego? 😂🤦🏼‍♀️😂 Bo mnie już normalnie cholera jasna bierze. Mąż w pracy i przybycie z odsieczą zajmie mu jakieś 40 minut. Jakbym miała mieć takie mocne skurcze od początku to nie wiem jak długo to potrwa. 🙈Sądząc po Twoim przykładzie może przybrać naprawdę niespodziewane tempo 😉 Zastanawiam się po jakim czasie pojechałaś do szpitala? Miałaś już regularne skurcze powyżej godziny? Wszystkie bolały tak samo czy zdarzały się mocniejsze i słabsze? Niby trzecie dziecko a za każdym razem jest całkiem inaczej 😱🧐😱
Ooooo tak !!!! Właśnie taka z lodóweczki!!!!!!
Ponadczasowy najlepszy sposób!!!!
 
Dzięki Lipka za odpowiedź!

Misiaaa to już nie taka kruszynka 😉 Poza tym ma jeszcze czas!
U nas też cały czas taka drobinka była- a tu nagle wskoczyło 400g w dwa tygodnie 😱 Chociaż oczywiście i tak olbrzmia nie będzie 😁

JOANULKA cudownego porodu Ci życzę 💚 Już jutro z małym szczęściem w ramionach 😍 💕😍 trzymam kciuki za Was ! I czekamy na wieści oczywiście 🤗
 
@Mdła trzymaj mocno!! Jak dojdę do siebie po cc to się odrazu zamelduje 💕

Dziś taka pogoń, żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik, ze aż się dziwie, ze nie urodziłam 😝
Dopiero usiadłam, ale jeszcze walizkę mąż mi musi dopakować. Emocje .... żadne. Nie mam/miałam czasu myśleć. Mam nadzieje, ze zasnę bo to ostatnia noc w dwupaku 🙈

Spijcie spokojnie 💕
 
@Mdła trzymaj mocno!! Jak dojdę do siebie po cc to się odrazu zamelduje 💕

Dziś taka pogoń, żeby wszystko dopiąć na ostatni guzik, ze aż się dziwie, ze nie urodziłam 😝
Dopiero usiadłam, ale jeszcze walizkę mąż mi musi dopakować. Emocje .... żadne. Nie mam/miałam czasu myśleć. Mam nadzieje, ze zasnę bo to ostatnia noc w dwupaku 🙈

Spijcie spokojnie 💕
Ale emocje! :) powodzenia! ✊🏻
Za tydzień jak nie będę spać 😅
 
reklama
Do góry