G
gosc12
Gość
Też czasem kładę się prawie przed pierwszą pobudka na mleko , to wtedy podaje na śpiocha jeść i już się nie budzi o tej porze.Padam na twarz...
Byliśmy koło południa na szybkich zakupach w rosmannie po mleko dla Kacperka. Wróciliśmy do domu i wzięłam się za obiad: polędwiczka wieprzowa w sosie pieczarkowym i ziemniaki - ugotowałam na 2 dni więc jutro leniuchowanie. Po obiedzie pojechaliśmy do mojego taty posiedzieć trochę. Jak wróciliśmy to kąpcianie małego, jedzonko i usypianie. Na koniec dnia sprzątanie kuchni, pranie i w końcu miałam czas żeby sobie paznokcie poobcinać Ledwo zipie a Kacper niedługo będzie się budził na jedzonko
W ogóle dzisiaj miałam super noc. Mała od 19 do 3 obudziła się jeden raz szkoda tylko ,że od 3/4 codziennie dla Alicji jest już koniec nocy i musi się pobawić, trzeba ją usypiać i spac z nią, wszystko ok gdyby tak nie cudowala przy tym spaniu .. nie wiem jak jej przedłużyć ta porę spania do 6 :/
Ostatnio edytowane przez moderatora: