reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Potrzebuje bliskosci :) ciesz się póki możesz, nagle za pare miesięcy już niezbędnie takim maleństwem, a Ty będziesz z utęsknieniem patrzeć na stare zdjęcia i uświadamiać sobie jak ten czas leci [emoji5] no moja taki tryb sobie upodobała, dlatego nazywam ją cycuś mamusi [emoji23][emoji23]
A moja całymi dniami tylko na mnie by spała. Już nawet w wózku nie chce ... [Emoji16]
 
reklama
Melduję się po kilkudniowej nieobecności :)
Mój mały waży 5.5 kg i jest w 50 centylu. Byliśmy na szczepieniu we wtorek i jak wam wcześniej pisałam o tym pediatrze to teraz na wizycie zupełnie inny człowiek. Gugał do małego i się wygłupiał. U nas nic po szczepieniu się nie działo, Kacper był taki jak zwykle :)
Jak już wszystko zaczęło wychodzić na prostą to u mnie pojawiły się hemoroidy. Omijam łazienkę szerokim łukiem :p dziś odwiedzę aptekę.
U małego póki co od dłuższego czasu nie było kolek. Cieszymy się sobą, szkoda tylko że pogoda jest okropna.

No to duży już chłopak :) ja też licze na to, że we wtorek po zważeniu przez położną w domu Kornelia będzie miała taki piękny wynik :)
Ekstra, że tak dobrze zniósł szczepienie[emoji16][emoji1376]
Biedna [emoji52] ja tfu tfu z niczym się nie mecze, mówię nawet włosy nie wypadają wcale tak mocno jak to zazwyczaj podobno jest.
A pogoda to nawet ja już nie wspomnę, bo w sumie zaczęłam doceniać każdą porę roku i nawet ta jesień teraz taka deszczowa ma dla mnie urok [emoji16] wczoraj łącznie udało się być na powietrzu 2 h także jestem zadowolona. Dzis po obiadku po 15:30 tez pojedziemy na 1,5 h i piesek tez od razu się wybiega także wszyscy będą zadowoleni i dotlenieni [emoji4]
 
Ile dzieci już chodzi w rozmiarze 68? :)
62 wydają się być małe, szczególnie pajace bo jak Kacper wyprostuje nóżki to są naciągnięte a 68 jeszcze za długie :p

Ja wszystko zakładam jeszcze 62, bo moja Nela jest długa i szczupła tzn podejrzewam, że początek grudnia już wskoczymy w 68. Teraz body ma akurat luźniejsze i swobodę, spodenki tez ma akurat :) jedynie ten kombinezon z pepco cieplutki na 62 jest na styk jak założy się na stópki żeby zamknąć całość, ale jest opcja otworzenia tak żeby stopy były na zewnątrz poza kombinezonem i jest ok [emoji4] bo w tamtym co kupiłam na 3-6 miesięcy w ciucholandzie to ona będzie pływać jeszcze, ale nad morze już chyba go wezmę żebym pod spod mogła ubrać cieplej, bo tam już zima pewnie będzie. A pajace to zawsze tak jest, dziwnie są szyte. U nas tez juz na styk te 62.
Ja wychodzę z założenia, że lepiej żeby było lekko za duże i wygodne żeby miała swobodę niż na styk i kurczyła nóżki i paluszki u stóp. Także ja już mam sporo na 68 cm i będę za 3 tyg jakoś pewnie to już prac i prasować i układać :)
 
U nas dzisiaj trochę deszcz kropi i jest zimno ale cisniemy chociaż na parominutowy spacer :D a potem na obiad robię zupe buraczkową i do tego placki zmieniaczane, bo narobilyscie mi ochoty!
 

Załączniki

  • 20181024_142249.jpg
    20181024_142249.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 89
reklama
Cześć Postanowiłam się ujawnić. Dotychczas byłam cichym obserwatorem. Przez moja ciąże leżąca od 28 tyg spędzałam sporo czasu na internecie i tak trafiłam na to forum. Teoretycznie jestem sierpniniówka ( termin na 3.08), jednak Michaś postanowił być lipcowy (26.07), wiec w praktyce jestem lipcowa mamusia, jednak na sentyment do tego forum tu zostałam. Cudownie się czytało Wasze posty jak zbliżał się termin porodu i kazda już wyczekiwała tego wielkiego dniaPod koniec ciąży byłam już zła, bo ponad 2 miesiące musiałam leżeć, a gdy miałam ciąże donoszona to nagle nic nie bolało, żadnych skurczy, nic. Także wiem co przeżywały niektóre z Was Jestem mile zaskoczona, ze forum dalej jest bardzo aktywne (myslam ze umrze śmiercią naturalna po wszystkich porodach a tu miłe zaskoczenie). Ale się rozpisałam
Jak fajnie, że dołączyła kolejna mama;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry