reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Potrzebuje bliskosci :) ciesz się póki możesz, nagle za pare miesięcy już niezbędnie takim maleństwem, a Ty będziesz z utęsknieniem patrzeć na stare zdjęcia i uświadamiać sobie jak ten czas leci [emoji5] no moja taki tryb sobie upodobała, dlatego nazywam ją cycuś mamusi [emoji23][emoji23]
A moja całymi dniami tylko na mnie by spała. Już nawet w wózku nie chce ... [Emoji16]
 
reklama
Melduję się po kilkudniowej nieobecności :)
Mój mały waży 5.5 kg i jest w 50 centylu. Byliśmy na szczepieniu we wtorek i jak wam wcześniej pisałam o tym pediatrze to teraz na wizycie zupełnie inny człowiek. Gugał do małego i się wygłupiał. U nas nic po szczepieniu się nie działo, Kacper był taki jak zwykle :)
Jak już wszystko zaczęło wychodzić na prostą to u mnie pojawiły się hemoroidy. Omijam łazienkę szerokim łukiem :p dziś odwiedzę aptekę.
U małego póki co od dłuższego czasu nie było kolek. Cieszymy się sobą, szkoda tylko że pogoda jest okropna.

No to duży już chłopak :) ja też licze na to, że we wtorek po zważeniu przez położną w domu Kornelia będzie miała taki piękny wynik :)
Ekstra, że tak dobrze zniósł szczepienie[emoji16][emoji1376]
Biedna [emoji52] ja tfu tfu z niczym się nie mecze, mówię nawet włosy nie wypadają wcale tak mocno jak to zazwyczaj podobno jest.
A pogoda to nawet ja już nie wspomnę, bo w sumie zaczęłam doceniać każdą porę roku i nawet ta jesień teraz taka deszczowa ma dla mnie urok [emoji16] wczoraj łącznie udało się być na powietrzu 2 h także jestem zadowolona. Dzis po obiadku po 15:30 tez pojedziemy na 1,5 h i piesek tez od razu się wybiega także wszyscy będą zadowoleni i dotlenieni [emoji4]
 
Ile dzieci już chodzi w rozmiarze 68? :)
62 wydają się być małe, szczególnie pajace bo jak Kacper wyprostuje nóżki to są naciągnięte a 68 jeszcze za długie :p

Ja wszystko zakładam jeszcze 62, bo moja Nela jest długa i szczupła tzn podejrzewam, że początek grudnia już wskoczymy w 68. Teraz body ma akurat luźniejsze i swobodę, spodenki tez ma akurat :) jedynie ten kombinezon z pepco cieplutki na 62 jest na styk jak założy się na stópki żeby zamknąć całość, ale jest opcja otworzenia tak żeby stopy były na zewnątrz poza kombinezonem i jest ok [emoji4] bo w tamtym co kupiłam na 3-6 miesięcy w ciucholandzie to ona będzie pływać jeszcze, ale nad morze już chyba go wezmę żebym pod spod mogła ubrać cieplej, bo tam już zima pewnie będzie. A pajace to zawsze tak jest, dziwnie są szyte. U nas tez juz na styk te 62.
Ja wychodzę z założenia, że lepiej żeby było lekko za duże i wygodne żeby miała swobodę niż na styk i kurczyła nóżki i paluszki u stóp. Także ja już mam sporo na 68 cm i będę za 3 tyg jakoś pewnie to już prac i prasować i układać :)
 
U nas dzisiaj trochę deszcz kropi i jest zimno ale cisniemy chociaż na parominutowy spacer :D a potem na obiad robię zupe buraczkową i do tego placki zmieniaczane, bo narobilyscie mi ochoty!
 

Załączniki

  • 20181024_142249.jpg
    20181024_142249.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 94
reklama
Cześć Postanowiłam się ujawnić. Dotychczas byłam cichym obserwatorem. Przez moja ciąże leżąca od 28 tyg spędzałam sporo czasu na internecie i tak trafiłam na to forum. Teoretycznie jestem sierpniniówka ( termin na 3.08), jednak Michaś postanowił być lipcowy (26.07), wiec w praktyce jestem lipcowa mamusia, jednak na sentyment do tego forum tu zostałam. Cudownie się czytało Wasze posty jak zbliżał się termin porodu i kazda już wyczekiwała tego wielkiego dniaPod koniec ciąży byłam już zła, bo ponad 2 miesiące musiałam leżeć, a gdy miałam ciąże donoszona to nagle nic nie bolało, żadnych skurczy, nic. Także wiem co przeżywały niektóre z Was Jestem mile zaskoczona, ze forum dalej jest bardzo aktywne (myslam ze umrze śmiercią naturalna po wszystkich porodach a tu miłe zaskoczenie). Ale się rozpisałam
Jak fajnie, że dołączyła kolejna mama;)
 
Ostatnia edycja:
Do góry