reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

@miloscwczasachpopkultury trzymamy kciuki z Majeczka i czekamy na Kornelke [emoji173]️[emoji173]️
A takie córci tatuś zdjęcie zrobił jak spałyśmy [emoji7]
PicsArt_08-02-10.17.06.jpg
 

Załączniki

  • PicsArt_08-02-10.17.06.jpg
    PicsArt_08-02-10.17.06.jpg
    114,2 KB · Wyświetleń: 434
reklama
W dzień to nie ma problemu. Gorzej w nocy. U nas jest o tyle dobrze, że dziadkowie mieszkają 300 m od nas i w każdej chwili teściowa przyleci do dziecka.
Moja siostra drugi poród miała ekspresowy bo w domu od razu złapały ją silne skurcze co 3 min. Po trzecim takim skurczu od razu pojechali do szpitala i ledwo zdążyli. Dziecko urodziło się w ciągu 15 min. Ale ona pierwszy poród też w sumie szybki miała bo może ze 3 godz wszystkiego.
Ja córkę urodziłam o 15:45 a zaczęło się o 7 odejściem wód. To podejrzewam , że teraz będzie szybciej. Ale czy zacznie się od skurczy czy od wód..?

Ja za pierwszym razem miałam dwie paczki czyli 20 szt i poszło w szpitalu w ciągu 2 dni. Ale ja zmieniałam tak co 1-2 godz bo w ten upał (czerwiec) to inaczej się nie dało.

Są dwie opcje. Albo się rozkręci albo wyciszy. Życzę Ci tego pierwszego oczywiście [emoji5]
Ja miałam wiatrak w szpitalu bo inaczej to bym chyba zdechła.
Ale prowiantu masz[emoji5] im więcej koszul tym lepiej. Ja miałam 3 szt i co dzień nowa. Dokupiłam sobie jeszcze dwie czyli mam spakowane 5 teraz bo lepiej zmieniać i czuć się świeżo niż zaśmierdnąć [emoji5]
A u nas w szpitalu jest klimatyzacja, jest cudownie i w ogóle nie odczuwam upałów :D
 
Caly czas sie staralam byc aktywna, zeby jakos przejsc przez porod :D trzeba miec forme :) za rok moze plan z plaza wypali.

No to ladnie u Ciebie sie pisze :D bliziutko

Na pewno wypali :) my już we wrześniu pojedziemy nad polskie morze na tydzień sobie pospacerować z małą w wózeczku, bo się okazuje, ze mojemu w Niemczech przysługuje 2 miesiące pełne tacierzynskiego, ale musi wziąć za jednym razem i ma za każdy miesiąc płatne „tylko” 70% pensji :D

No, są ciagle, ale nieregularne to dziś już na pewni nie, może w nocy się rozkręci. Chociaż przynajmniej dzięki temu rozwarcie się większe robi skoro są skurcze cały dzień :)
 
Na pewno wypali :) my już we wrześniu pojedziemy nad polskie morze na tydzień sobie pospacerować z małą w wózeczku, bo się okazuje, ze mojemu w Niemczech przysługuje 2 miesiące pełne tacierzynskiego, ale musi wziąć za jednym razem i ma za każdy miesiąc płatne „tylko” 70% pensji :D

No, są ciagle, ale nieregularne to dziś już na pewni nie, może w nocy się rozkręci. Chociaż przynajmniej dzięki temu rozwarcie się większe robi skoro są skurcze cały dzień :)
Dobre warunki w tych Niemczech maja :D my za rok planujemy wczasy.

W nocy chyba zazwyczaj najwiecej sie dzieje ;)
 
Nie wiem.. poprostu sie boje.. druga sprawa jestem juz tak znieczulona i mam dosc tej baby,ze obawiam sie,ze cos jej zrobie.. serio.. a jestem do tego zdolna :/
Tak Michasi wyniki juz oki.. ;)

Współczuję teściowej .. odpoczywaj i nie przejmuj się. Twój niech ją opieprzy, córka czymś wysmaruje schody a ona nogi polamie przy tym tlupaniu .. złośliwe babsko ..
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
No i poszedł spać... Ja naprawdę ie wiem co mu zrobiłam,że nawet nie chce dotknac brzuszka i powiedzieć coś do corci... Ja się wykoncze...:( :( że jemu nie brakuje przytulania, buziaka... ech.... ciężko mi;( dobrej nocy Dziewczyny:*
 
Do góry