@miloscwczasachpopkultury trzymamy kciuki z Majeczka i czekamy na Kornelke [emoji173]️[emoji173]️
A takie córci tatuś zdjęcie zrobił jak spałyśmy [emoji7]
A takie córci tatuś zdjęcie zrobił jak spałyśmy [emoji7]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A u nas w szpitalu jest klimatyzacja, jest cudownie i w ogóle nie odczuwam upałówW dzień to nie ma problemu. Gorzej w nocy. U nas jest o tyle dobrze, że dziadkowie mieszkają 300 m od nas i w każdej chwili teściowa przyleci do dziecka.
Moja siostra drugi poród miała ekspresowy bo w domu od razu złapały ją silne skurcze co 3 min. Po trzecim takim skurczu od razu pojechali do szpitala i ledwo zdążyli. Dziecko urodziło się w ciągu 15 min. Ale ona pierwszy poród też w sumie szybki miała bo może ze 3 godz wszystkiego.
Ja córkę urodziłam o 15:45 a zaczęło się o 7 odejściem wód. To podejrzewam , że teraz będzie szybciej. Ale czy zacznie się od skurczy czy od wód..?
Ja za pierwszym razem miałam dwie paczki czyli 20 szt i poszło w szpitalu w ciągu 2 dni. Ale ja zmieniałam tak co 1-2 godz bo w ten upał (czerwiec) to inaczej się nie dało.
Są dwie opcje. Albo się rozkręci albo wyciszy. Życzę Ci tego pierwszego oczywiście [emoji5]
Ja miałam wiatrak w szpitalu bo inaczej to bym chyba zdechła.
Ale prowiantu masz[emoji5] im więcej koszul tym lepiej. Ja miałam 3 szt i co dzień nowa. Dokupiłam sobie jeszcze dwie czyli mam spakowane 5 teraz bo lepiej zmieniać i czuć się świeżo niż zaśmierdnąć [emoji5]
Caly czas sie staralam byc aktywna, zeby jakos przejsc przez porod trzeba miec forme za rok moze plan z plaza wypali.
No to ladnie u Ciebie sie pisze bliziutko
@miloscwczasachpopkultury to niech się już coś rozkręca [emoji110][emoji110][emoji110][emoji110].
U nas jeszcze 27 stopni. Duchota straszna powietrze stoi. Ja już nie mogę....
Zobacz załącznik 884380
@miloscwczasachpopkultury trzymamy kciuki z Majeczka i czekamy na Kornelke [emoji173]️[emoji173]️
A takie córci tatuś zdjęcie zrobił jak spałyśmy [emoji7]Zobacz załącznik 884391
Zazdroszcze ja jak bylam zwiedzac oddzial to polozna mowila, ze trzeba sis przygotowac, ze jest tu bardzo goraco[emoji43]A u nas w szpitalu jest klimatyzacja, jest cudownie i w ogóle nie odczuwam upałów
Już 6 dni? Szok jak ten czas leci
Dobre warunki w tych Niemczech maja my za rok planujemy wczasy.Na pewno wypali my już we wrześniu pojedziemy nad polskie morze na tydzień sobie pospacerować z małą w wózeczku, bo się okazuje, ze mojemu w Niemczech przysługuje 2 miesiące pełne tacierzynskiego, ale musi wziąć za jednym razem i ma za każdy miesiąc płatne „tylko” 70% pensji
No, są ciagle, ale nieregularne to dziś już na pewni nie, może w nocy się rozkręci. Chociaż przynajmniej dzięki temu rozwarcie się większe robi skoro są skurcze cały dzień
Nie wiem.. poprostu sie boje.. druga sprawa jestem juz tak znieczulona i mam dosc tej baby,ze obawiam sie,ze cos jej zrobie.. serio.. a jestem do tego zdolna :/
Tak Michasi wyniki juz oki..