Dopiero wróciłam od lekarzy

cały dzień, jestem wykończona, ale może będę dobrze spać

Tymek wazy 2800, przez 2 tygodnie tylko 200 gram do przodu, ale to są właśnie błędy pomiaru. Lekarka mówi abym się nie zdziwiła jak przy porodzie będzie 3800

Przepływy, wody , łożysko , szyjka itp wszystko ok, bez zmian . Moje regularne skurcze nawet o ciupinke nie skrocily szyki, urodzę w grudniu chyba

W moczu wyszły mi liczne bakterie i dostałam jednodniowy lek , za dwa tygodnie kontrola ijak dalej będą to posiew moczu będę musiała robić.
Wyniki u endokrynologa się nie pogorszyły , ale kazał mi zwiększyć nieznacznie dawkę i 6 tygodni po porodzie , kontrola z usg. Najprawdopodobniej nie będzie problemu z tarczyca po porodzie , ewentualnie przy karmieniu piersią trzeba będzie brać jeszcze euthyrox.... I Tyle
Dziisiaj dokładnie z terminu OM 35,5 tc, ale mały jak zwykle o tydzień starszy.