Sierpniowe Mamy 2018

[Karokao]

W szoku jestem, ze nic Cię nie bolało wyrwanie

Jak była szansa, że maly się obróci to pytałam polozna czy jest sens masować to powiedziała, że nie. Na tyle lat pracy to stwierdziła, że to jak z nosem każdy ma już genetycznie ukształtowane wszystko i masaż nie ma na to wpływu, ale pewnie zdania są podzielone

Tez jestem w szoku, bo dużo osób pózniej umiera, a tu nic. Nie dosyć ze trwało to chwile to nie bolało, bałam sie zejścia znieczulenia ale tez nic. Jedynie czuje opuchnięte dziąsło, ale to może sie utrzymywać pare dni. I co najlepsze taka obsługa na NFZ [emoji3]

 

[Ankan]

Już się chwale co u nas na wizycie
Borys ma 2650 g. Leży dalej miednicowo więc potwierdziło się wskazanie do cc. Lekarz już sam stwierdził, że szanse już nikłe żeby Mały się obrócil. Pobrał mi dziś wymaz gbs. Na następnej wizycie ustalimy termin cc. Bo są dwie opcje przy takim polozeniu można czekać na rozpoczęcie porodu tzn skurcze i wtedy zrobic cc lub ustalić termin cc. Stwierdziłam, że wolę ustalić konkretny termin. Szyjka tak jak była 29 mm przez 16 dni nic się nie zmieniło dostałam tabletki na ciśnienie i mam troszke ograniczyć jedzenie

 

[Vanilia120]

A po ile sprzedajecie i czy z wysylka.. bo teraz dobry miod dostac swojski to trudno

Po 35 zl sprzedajemy za sloik 1.2 kg. Ale niestety bez wysyłki, wszystko mamy już zaklepane, bo dopiero drugi rok mamy pszczoły (zaczynamy z nimi zabawe) i wyszło nam tylko 120 sloikow bo mamy mało uli póki co, więc rozszedl się jak świeże bułeczki Na początku był pomysł żeby postawić dwa ule, żeby zapylaly nam sad, bo mamy drzewka owocowe. Ale tak nam się spodobały te pszczoły że założyliśmy z mężem pasiekę i zaczęliśmy sprzedawać miód.

 

[Maljan]

O matulu.. ile Wy dzisiaj piszecie ciężko nadrobić. U nas dzisiaj ruszyła produkcja miodu dobrze że siedzę w domu, to zrobilam sama etykiety na sloiki, nie musieliśmy zamawiać jakiś beznadziejnych i takich jakie mają wszyscy do okola.

Jakie piękne te etykiety [emoji7]

 

[Maljan]

A ja wróciłam z carrefoura z moim, byliśmy po jakaś tam chemię typu płyn duży do mycia naczyn, ręczniki papierowe, płyn do prania itd. I oczywiście była promka to kupiłam małej hah, już ostatni raz [emoji85][emoji85] i dla siebie peeling do ciała, pachnie jak czekolada [emoji179][emoji5]Zobacz załącznik 873715

Ehe ehe za każdym razem jest ten ostatni raz

 

[Ewka34]

Po 35 zl sprzedajemy za sloik 1.2 kg. Ale niestety bez wysyłki, wszystko mamy już zaklepane, bo dopiero drugi rok mamy pszczoły (zaczynamy z nimi zabawe) i wyszło nam tylko 120 sloikow bo mamy mało uli póki co, więc rozszedl się jak świeże bułeczki Na początku był pomysł żeby postawić dwa ule, żeby zapylaly nam sad, bo mamy drzewka owocowe. Ale tak nam się spodobały te pszczoły że założyliśmy z mężem pasiekę i zaczęliśmy sprzedawać miód.

Kurcze szkoda.. ale gratuluje pomyslu.. :* to juz rzadkosc ale bede Cie miec na oku na przyszly rok hyhy

 

[Vanilia120]

Jakie piękne te etykiety [emoji7]

Dobrze że są darmowe kursy Photoshopa na Youtube

 

[Ankan]

Ehe ehe za każdym razem jest ten ostatni raz

Jeśli o tym ostatnim razie mowa to po wizycie u gina oczywiście odwiedziłam smyka. niestety czerwonej wanienki nie mieli po którą weszłam ale były ciuszki w promocji

 

[Ewka34]

Dziewczyny, dzis zaluje ze nie mam niskiego prysznica.. mam problem z umyciem sie w wannie cora musiala mi pomagac a maz zakazal mi kapac sie w duzej ilosci wody bo czytal ze nie moge.. ale ten zakaz to od wyjscia ze szpitala mam.. od tego czasu tylko sie zawsze obmylam na stojaco i gitarka.. a dzis.. masakra.. dzis sobie klapnelam na chwile w wannie, bo sily brak, w malej ilosci wody i mialam problem..

 

[Meml]

Jeśli o tym ostatnim razie mowa to po wizycie u gina oczywiście odwiedziłam smyka. niestety czerwonej wanienki nie mieli po którą weszłam ale były ciuszki w promocji Zobacz załącznik 873729

Moja mama też dzisiaj była w smyku . Tez jakieś Ciuszki kupiła. A tak w ogóle to w pt się zobaczymy . Juz nie mogę się doczekać .

Leo ma właśnie czkawkę. Dopiero 3 raz czuje .