reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Brumba bardzo mi przykro ☹️ to moja 3 ciąża i zawyczaj na forum maksymalnie 3 aniołki szły do nieba.
Cześć dziewczyny, dzisiaj kamień spadł mi z serca. Nareszcie miałam prenatalne. Dzidzia prawidłowo się rozwija, termin porodu wg OM i usg taki sam, serduszko pięknie bije. W trakcie badania prostowała nóżki, machała rączkami i podskakiwała. Prawdopodobnie chłopak :)
Fajnie, że wizyta udana. Gratulacje.
U nas na każdej wizycie gin wola mojego i razem oglądamy maleństwo... ale hihihi nadal mój nie może ukryć skrępowania gdy widzi mnie pół naga przed obcym facetem
Rzeczywiście dziwnie to może wyglądać [emoji6] zaraz będą USG przez brzuch, to już nie będzie tak źle.
 
Brumba bardzo mi przykro ☹️ to moja 3 ciąża i zawyczaj na forum maksymalnie 3 aniołki szły do nieba.

Fajnie, że wizyta udana. Gratulacje.

Rzeczywiście dziwnie to może wyglądać [emoji6] zaraz będą USG przez brzuch, to już nie będzie tak źle.
Będzie bo mój lekarz ma tylko kozła i za każdym razem robi badanie palpacyjne i usg i wtedy wola mojego
 
Rozumiem Twój stres też z natury jestem bardzo niecierpliwa! Na szczęście wszystko u Ciebie super i czekanie się opłaciło bo i nagroda taka piękna ;)
ja nie dosc, ze niecierpliwa to jeszcze pesymistka ;)

po poprzednim usg opowiadałam mężowi jak zarodeczek machał kończynami jakby pływał, czasem się wygłupiamy i imitujemy ten ruch. Już kilka razy mąż rozczulił mnie bardzo jak po tym jak pokazałam jeszcze ruch głowy jaki robiło - takie przyciąganie brody do mostka - pytanie mojego Sz "o! tak robił??". Widzę, że dla niego to ważne, że jest ciekaw, chciałby też zobaczyć. Na najbliższej wizycie zapytam lekarkę kiedy mogę go zabrać z sobą żeby zobaczył pierworodnego :)

Mnie w 9 tyg tak nie wzruszyło jak teraz :) Wtedy się prawie nie ruszało, a teraz juz sporo tych ruchow. Na ekranie wydaje sie takie wielkie, a tak naprawde malenstwo ponad 5cm
 
Cześć dziewczyny, dzisiaj kamień spadł mi z serca. Nareszcie miałam prenatalne. Dzidzia prawidłowo się rozwija, termin porodu wg OM i usg taki sam, serduszko pięknie bije. W trakcie badania prostowała nóżki, machała rączkami i podskakiwała. Prawdopodobnie chłopak :)

Gratuluję, faktycznie kamień spada z serca po takiej wizycie. A jak dzidziak się rusza i macha rączkami to jest tak niesamowite, bo jeszcze nie czujemy jego ruchów, a on tam już coś kombinuje i rośnie sobie w środku nas. To piękne i wzruszające. Na moim drugim badaniu moja kruszynka (wtedy 2 cm) też machała rączką i to było cudowne! Ja mam trochę odwrotna kolejność - dziś pozytywne wyniki testu NIFTY i wiadomość, że będzie dziewczynka a za tydzień usg prenatalne na przezierność i wszystko inne. Jestem dobrej myśli, choć niepewność jest zawsze i marzę o tym, żeby mi ten tydzień szybko zleciał i było już po tej wizycie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
po poprzednim usg opowiadałam mężowi jak zarodeczek machał kończynami jakby pływał, czasem się wygłupiamy i imitujemy ten ruch. Już kilka razy mąż rozczulił mnie bardzo jak po tym jak pokazałam jeszcze ruch głowy jaki robiło - takie przyciąganie brody do mostka - pytanie mojego Sz "o! tak robił??". Widzę, że dla niego to ważne, że jest ciekaw, chciałby też zobaczyć. Na najbliższej wizycie zapytam lekarkę kiedy mogę go zabrać z sobą żeby zobaczył pierworodnego :)

Megalija, zabieraj męża i już! Zobaczysz że się popłacze ze wzruszenia!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Gratuluje udanych wizyt!

Ja dzisiaj mialam kolejne lekcje jazdy i powiem szczerze, ze nie moge sie skupic za bardzo pod koniec. Cale szczescie ze egzamin bedzie tylko 45min, bo jak mam jezdzic 2 godziny, to praktycznie zasypiam.

Plus mam jakas obsesje z kiwi, nie moge przestac tego jesc. Codziennie przynajmniej 12-20 jem, normalnie nic innego mi sie nie chce, tylko kiwi bym mogla jesc. Nie wiem, kiedy to sie zaczelo, ale pamietam jak zanim wiedzialam, ze jestem w ciazy, mialam jakiegos dola i ryczalam przez 2 godziny, po czym kazalam mezowi isc do sklepu kupic kiwi, bo tylko to mi polepszy humor :D:D:D Dziwne to, bo nigdy nie bylam jakas fanka kiwi, szczegolnie, ze tesciowie maja tez kiwi poza winogronami w drugiej czesci ogrodu, cale tony tego rosna, a mi sie nawet nie chcialo fatygowac do ogrodu po jedno, jak tam mieszkalismy. A tutaj normalnie budze sie w nocy i musze szukac sklepu z kiwi :o:o:o
 
Gratuluje udanych wizyt!

Ja dzisiaj mialam kolejne lekcje jazdy i powiem szczerze, ze nie moge sie skupic za bardzo pod koniec. Cale szczescie ze egzamin bedzie tylko 45min, bo jak mam jezdzic 2 godziny, to praktycznie zasypiam.

Plus mam jakas obsesje z kiwi, nie moge przestac tego jesc. Codziennie przynajmniej 12-20 jem, normalnie nic innego mi sie nie chce, tylko kiwi bym mogla jesc. Nie wiem, kiedy to sie zaczelo, ale pamietam jak zanim wiedzialam, ze jestem w ciazy, mialam jakiegos dola i ryczalam przez 2 godziny, po czym kazalam mezowi isc do sklepu kupic kiwi, bo tylko to mi polepszy humor :D:D:D Dziwne to, bo nigdy nie bylam jakas fanka kiwi, szczegolnie, ze tesciowie maja tez kiwi poza winogronami w drugiej czesci ogrodu, cale tony tego rosna, a mi sie nawet nie chcialo fatygowac do ogrodu po jedno, jak tam mieszkalismy. A tutaj normalnie budze sie w nocy i musze szukac sklepu z kiwi :o:o:o
12-20 kiwi?? O matko jedyna :) dzidzia Ci sie zazieleni :))) żartuje, ale to strasznie dużo, moze organizm potrzebuje witaminy C? Nie wiem czego jeszcze dużo ma kiwi :/ ja nie mam żadnych zachcianek w sumie, bardziej mnie odrzuca od pewnych rzeczy :) a moja znajoma w ciąży codziennie na sniadanie jadła tylko śledzie i bezy, wiec nic mnie już nie zdziwi :D

p19ugox1xy9dlkqw.png
 
reklama
Do góry