reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziewczyny ja też muszę opuścić Wasze grono.. pojawiło się plamienie, pojechaliśmy do szpitala i na Usg okazało się że zarodek obumarł i to już kilka tygodni temu... nie rozwinął się nasz maluszek i trzeba się było pożegnać z marzeniami... Nie zgodziłam się na pozostanie w szpitalu. Po jakichś dwóch godzinach po badaniu zaczęłam krwawić...
Przykro mi pisać do Wam takie wieści bo wiem że każda z mam czeka na swojego makuszka i drży.
Życzę Wam spokojnych ciąż i mam nadzieje że moja strata jest ostatnią na tej grupie...
 
reklama
Dziewczyny ja też muszę opuścić Wasze grono.. pojawiło się plamienie, pojechaliśmy do szpitala i na Usg okazało się że zarodek obumarł i to już kilka tygodni temu... nie rozwinął się nasz maluszek i trzeba się było pożegnać z marzeniami... Nie zgodziłem się na pozostanie w szpitalu. Po jakichś dwóch godzinach po badaniu zaczęłam krwawić...
Przykro mi pisać do Wam takie wieści bo wiem że każda z mam czeka na swojego makuszka i drży.
Życzę Wam spokojnych ciąż i mam nadzieje że moja strata jest ostatnią na tej grupie...

Jejku.... dopiero napisałam że aż ciężko uwierzyć że tyle strat i znów strata.... trzymaj się kochana. Jak juz zaczelo się krwawienie to być może sama dasz rade. Gdyby były duże skrzery to nie martw się tak powinno być. Gdybyś chciała popisać priv to śmiało pytaj o co chcesz. Ściskam Ciebie mocno i bardzo mi przykro że i Ciebie to spotkało. .. trzymaj się kochana
 
Jejku.... dopiero napisałam że aż ciężko uwierzyć że tyle strat i znów strata.... trzymaj się kochana. Jak juz zaczelo się krwawienie to być może sama dasz rade. Gdyby były duże skrzery to nie martw się tak powinno być. Gdybyś chciała popisać priv to śmiało pytaj o co chcesz. Ściskam Ciebie mocno i bardzo mi przykro że i Ciebie to spotkało. .. trzymaj się kochana

Jesteś takim dobrym duchem. Nie przygniótł Cię własny ból tylko stajesz żeby pomagać innym ciepłym słowem, radą, pociechą..
Dziękuję Ci...
Mnie też strasznie przykro że tyle nas jest -mam ze złamanym sercem..
 
Jesteś takim dobrym duchem. Nie przygniótł Cię własny ból tylko stajesz żeby pomagać innym ciepłym słowem, radą, pociechą..
Dziękuję Ci...
Mnie też strasznie przykro że tyle nas jest -mam ze złamanym sercem..

Dziękuję za miłe słowa. Wiesz pierwsza strata była tragedią dla mnie oczywiście ta obecna też ale wiem ze nie mogę się poddać i ze za pierwszym razem mało wiedziałam o tym wszystkim i szukałam informacji jak i co wygląda dlatego teraz staram się pomóc jeśli mogę lub chociaż wysłuchać. .. ściskam ;*
 
Brumba przykro mi ;(

Kurcze dziewczyny niewierze po prostu nie wierze ze tutaj u nas na sierpniowkach juz tyle nas opuscilo ;( kuzwa to jest mega przykre i niesprawiedliwe :(

Co do zakupow to ja dopiero po 20 tygodniu zaczynam przygode z tym. Za wozkiem to juz sie rozgladam na olx bo moze uda trafic sie uzywany w dobrej cenie.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję za miłe słowa. Wiesz pierwsza strata była tragedią dla mnie oczywiście ta obecna też ale wiem ze nie mogę się poddać i ze za pierwszym razem mało wiedziałam o tym wszystkim i szukałam informacji jak i co wygląda dlatego teraz staram się pomóc jeśli mogę lub chociaż wysłuchać. .. ściskam ;*
Tez zwróciłam uwagę, że jesteś bardzo silną kobietą, podziwiam Cię za wspieranie innych w obliczu własnej tragedii. Mam nadzieję, że karma wraca, w każdym razie kibicuje Ci najmocniej jak się da :) i bardzo się cieszę, że nie uciekłaś od nas :*

p19ugox1xy9dlkqw.png
 
Prymulkax ja takze zwrocilam uwage jaka ty jestes mega silna kobieta. Ja po pierwszej stracie ciazy mialam ochote uciec i zamkac sie w 4 scianach i plakac. A ty widze w swojej sytulacji pomagasz innym. Dzielna jestes i zycze kazdej z nas zeby tak pokonywala przeszkody rzucane nam przez zycie. I mam nadzieje ze niedlugo ujrzysz dwie wymarzone kreski i bedziesz tulila w ramionach swojego maluszka, zycze ci tego najmocniej.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Tez zwróciłam uwagę, że jesteś bardzo silną kobietą, podziwiam Cię za wspieranie innych w obliczu własnej tragedii. Mam nadzieję, że karma wraca, w każdym razie kibicuje Ci najmocniej jak się da :) i bardzo się cieszę, że nie uciekłaś od nas :*

p19ugox1xy9dlkqw.png

Prymulkax ja takze zwrocilam uwage jaka ty jestes mega silna kobieta. Ja po pierwszej stracie ciazy mialam ochote uciec i zamkac sie w 4 scianach i plakac. A ty widze w swojej sytulacji pomagasz innym. Dzielna jestes i zycze kazdej z nas zeby tak pokonywala przeszkody rzucane nam przez zycie. I mam nadzieje ze niedlugo ujrzysz dwie wymarzone kreski i bedziesz tulila w ramionach swojego maluszka, zycze ci tego najmocniej.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

Dziewczyny dziękuję za takie słowa. ..bardzo mi miło! Lubie ludzi po prostu, lubię pomóc gdy umiem. Chociaż u mnie wszystko świeże to staram się odpisywać dziewczyną jak do mnie piszą na priv. Nie zamierzam stąd uciekać ;) bardzo Wam kibicuje i będę tu zaglądać. Być może w najbliższych dniach trochę mniej bo będę musiała brać lek wstrzymujący laktacje bromgeron. A niestety większość kobiet po nim mdleje wymiotuje no po prostu cuda. Ale jeśli będę dobrze się czula to na pewno będę aktywna na forum. Narazie starania muszą poczekać pewnie kolo 3-6miesięcy. Póki co nabawilam się anemi z racji tego całego wysiłku i krwawien i jestem totalnie zmęczona....wstaje rano i jakbym nie spala no i do tego wciąż coś tam schodzi, już takie resztki tzw brudy i macica się obkurcza, bywa jeszcze boleśnie. Muszę uzupełnić żelazo, wstrzymać laktacje i dopiero jakos zacznę funkcjonować... ale nic za dużo już o mnie! ;) piszcie dziewczyny co tam u was więcej.

Czekam także na relacje z wizyt. Pamietam ze kilka z Was ma usg i prenatalne dziś.

MONIA TRZYMAM KCIUKI ZA DZIŚ KOCHANA ♡
 
Do góry