reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Mi hm, przesunął się termin USG chyba o jeden dzień, więc chyba teraz mam 8.08? Lub coś koło tego, nie wiem. W każdym razie dziś mam 12t4d. A daty porodu nie chce mi się liczyć, a na tym usg nie mam napisane. Poczekam do wizyty u ginekologa zwykłego to tam mam termin na USG napisany hah :D

Niecierpliwie czekamy [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png


Ja już tez pogłupiałam z tym terminem porodu, ale jutro wszystkiego się dowiem [emoji846] w sumie i tak racja, że to wszystko jest bardzo ruchome i nigdy nie wiadomo kiedy to będzie.


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
reklama
Biedna :(
No ja właśnie druga ciąża wymioty.
U mnie na receptę czopki Torecan. Dobrze się po nich czuje i jestem w stanie w miarę jest i funkcjonować.
Dziś fakt faktem bez czopka, ale dwie tabletki prevomit zjadłam. Może powoli przechodzi.
Najważniejsze, że Tobie przeszło. Bo to masakra.

ckai9jcgk10emd23.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
też dostałam czopki , teraz sobie przypomniałam ale nie były na szczęście potrzebne :)
 
Wiem jak to jest wyglądać jak kupa . Przez cały okres ciąży pomalowałam się może 3 razy w święta (jestem wizażystka )


hah [emoji28] ja w ogóle nie mam weny na malowanie się, ciężko rano wstać, wyjść z pieskiem, a co dopiero jakieś szaleństwa makijażowe [emoji849][emoji849] paznokcie też miałam w planach pomalować, ale również brak weny o chęci [emoji16]


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Witajcie
Dawno się nie odzywalam, ale niestety mialam dużo pracy. Nie ukrywam, że jak mam chwilkę śledzę wasze wpisy - bardzo mi przykro z utraty kruszynek, trzymam kciuki za was bądźcie silne kobitki.
Pisałyście o pirożkach ja wracając dzisiaj z pracy kupilam ser i jutro w planach ruskie dzisiaj mała zachcianka kupilam lody owoce bita śmietana polewa toffi i rurki aż mi niedobrze
Jutro również mam wizytę, ale na fundusz i muszę się koniecznie zapytać o ból w okolicach mostka z trudnościami z głębszym oddechem hmmm wczoraj 12 godz w pracy - wiem chyba trochę przesadzilam i pewnie to jest przyczyną trochę się denerwuję bo z te trudności z oddechem mam do tej pory, leki na tsh biorę regularnie więc to raczej odpada. Pomaga mi tylko lezenie na lewym boku i to wysoko - czy któraś z was coś takiego miała? Prywatnie wizytę mam na 08.02
emoji22.png

A co do zamkniętej grupy to raczej matki geriatryczne się nie kwalifikują heeee to taki żarcik dla rozładowania nerwowej atmosfery
emoji16.png
zpbnio4pzm6gopcx.png


9ewnk6nl7iw1ts2s.png

Ja mam takie problemy z oddychaniem i bólem w mostku kiedy jestem przemęczyczona, albo zestresowana. Długotrwale utrzymują mi się kiedy mam złe wyniki tarczycy lub magnezu, potasu. Najważniejsze to się nie denerwować, odpoczywać a jutro na wizycie zgłosić to lekarzowi. Myślę, że zbada i może zaleci prace po mniej godzin
 
Ja od paru dni jestem taką zołzą że masakra. Mężowi współczuje, kłócę sie i tule do niego na przemian,on już wariuje [emoji23]powiedział ze byłam taka spokojna jeszcze w tamtym tygodniu [emoji23]


gannyx8dsoycbms0.png



Ja mojemu chłopakowi robię takie same akcje, non stop zmiany nastroju, a on biedny musi to znosić [emoji28] dopiero jutro po wizycie się uspokoję [emoji13]


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Dobra laski ja zmykam, bo mi młodego chyba dorwał wirus, który opanował połowę dzieciaków w Rzeszowie... Gorączki wysokie ciężkie do zabicia i paskudny kaszel :(
Miłego wieczoru! :*

ckai9jcgk10emd23.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
reklama
Dobra laski ja zmykam, bo mi młodego chyba dorwał wirus, który opanował połowę dzieciaków w Rzeszowie... Gorączki wysokie ciężkie do zabicia i paskudny kaszel :(
Miłego wieczoru! :*

Tydzień temu miałam podobnie że swoim. Okazało się że krtań. Pomogły inhalacje z nebbudu i syropy Levopront i coś tam jeszcze nie pamiętam nazw;)
Kaszel miał paskudny który nasilają się zwłaszcza w czasie snu.

ckai9jcgk10emd23.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
Do góry