reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ale Wy wszystkie drobniutkie :D ja do maleństw nie należę, niestety ;P Ja na pierwszej wizycie zapytałam ginka czy mogę zacząć ćwiczyć, a on na to : ciąża to nie choroba. Od tej pory odechciało mi się o cokolwiek pytać. Z resztą wszystkie odpowiedzi na moje pytania są w internecie :D
Ja nie jestem drobna, więc nie wszystkie hehe :D

p19u43r8yerdtwen.png
 
reklama
Ja zaczynałam z 46 kg około, przy podobnym wzroście i już mam jakieś 51-52, ale u mnie to cycki urosły i brzuch, i w końcu wyglądam proporcjonalnie, a nie jak szkielet ze skóra, więc jestem szczęśliwa [emoji4] [emoji1]

9.08.18r. [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png


No u mnie tak w sierpniu przed tą 1wsza nieudaną ciążą bliźniacza to było podobnie z wagą. Dlatego teraz tez nie wybrzydzam, to jest normalne, że nasz organizm będzie się zmieniał i musi robić się coraz większy domek dla nowego lokatora.
U Ciebie tez lekarz stwierdził dziewczynkę? [emoji5][emoji5]

Ja dziś już po wizycie, nadal jest to córeczka, ma ponad 12 cm, wazy 220 g. Śmiesznie ma tak bardzo wysunięty podbródek i nosek albo to mi wie wydaje tylko [emoji28]
A termin z dzisiejszego usg pokazał się na 1 sierpnia, ale lekarz powiedział, żeby i tak patrzeć na wcześniejszy termin. Tutaj mam zdjęcie, bo to jedyne jakie udało mu się zrobić, resztę zachował w kartotece. Ale nie ubolewam, bo około 20 marca będzie połówkowe prywatnie i tam zobaczę lepszej jakości + na pewno zrobimy 3D [emoji5][emoji5]
1519994554-e7722c9889aef8ae-aaaaaa.jpeg



oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Ale Wy wszystkie drobniutkie :D ja do maleństw nie należę, niestety ;P Ja na pierwszej wizycie zapytałam ginka czy mogę zacząć ćwiczyć, a on na to : ciąża to nie choroba. Od tej pory odechciało mi się o cokolwiek pytać. Z resztą wszystkie odpowiedzi na moje pytania są w internecie :D


To w sumie wina i zasługa rodziców hah [emoji28] moja mamusia bardzo niska i drobna, tato tez jest niski, bo ma jakoś 172 cm wzrostu, wiec inaczej wyjść im nie mogłam [emoji1][emoji1]

Ja w sumie nigdy nie mam do lekarza pytań, bo tez nie wiem o co zapytać. Chce tylko zawsze zobaczyć na usg dzidzie i tyle w temacie. A więcej można dowiedzieć się tu na forum lub w Internecie. Tam nie ma czasu na pogawędki skoro i tak zawsze jest minimum 1,5 h obsuwy z wejściem do gabinetu lekarza [emoji37]


oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Ale Wy wszystkie drobniutkie :D ja do maleństw nie należę, niestety ;P

Hehe, jak czytałam wpisy dziewczyn i patrzyłam na ich wagę to już prawie wpadłam w depresje z powodu swojej wagi [emoji27]
@GorzkaPomarańcza dzięki, że dałaś o sobie znać, od razu mi lżej :) bo ja to się zaliczam raczej do wielorybów jak do kruszynkę ;)

A u mnie dziś ogórkowa na obiad i kotleciki z jajek, także smacznego w porze obiadowej :)

@miloscwczasachpopkultury ale super zdjęcie :) i to nie wysunięta buźka i nosek tylko buziak dla Ciebie od Maleństwa [emoji5]
 
Ostatnia edycja:
Ale Wy wszystkie drobniutkie :D ja do maleństw nie należę, niestety ;P Ja na pierwszej wizycie zapytałam ginka czy mogę zacząć ćwiczyć, a on na to : ciąża to nie choroba. Od tej pory odechciało mi się o cokolwiek pytać. Z resztą wszystkie odpowiedzi na moje pytania są w internecie :D
Ja do drobniutkich też nie należę [emoji23]52 kg to ważyłam w liceum[emoji4]teraz to 10 kg więcej[emoji4]

16uds65gk16dflk6.png
 
A z tego czego nie ominęłaś dowiedziałaś się czegoś ciekawego? :D Jak dla mnie dobra książka na sen na tyle na ile przeczytałam.

A ja mam w Dzień Kobiet wizytę :D i takie pytanko- ginekolog bada Was co wizytę?
Będzie przyjemnie dopóki całkiem nie wywali brzucha w upały :D taka ze mnie optymistka

Tak co wizytę sprawdza czy wszystko ok czy szyjka się nie skraca, nie rozwiera ale może to dlatego że pierwszą ciążę miałam zagrożona a druga straciłam.
 
No u mnie tak w sierpniu przed tą 1wsza nieudaną ciążą bliźniacza to było podobnie z wagą. Dlatego teraz tez nie wybrzydzam, to jest normalne, że nasz organizm będzie się zmieniał i musi robić się coraz większy domek dla nowego lokatora.
U Ciebie tez lekarz stwierdził dziewczynkę? [emoji5][emoji5]

Ja dziś już po wizycie, nadal jest to córeczka, ma ponad 12 cm, wazy 220 g. Śmiesznie ma tak bardzo wysunięty podbródek i nosek albo to mi wie wydaje tylko [emoji28]
A termin z dzisiejszego usg pokazał się na 1 sierpnia, ale lekarz powiedział, żeby i tak patrzeć na wcześniejszy termin. Tutaj mam zdjęcie, bo to jedyne jakie udało mu się zrobić, resztę zachował w kartotece. Ale nie ubolewam, bo około 20 marca będzie połówkowe prywatnie i tam zobaczę lepszej jakości + na pewno zrobimy 3D [emoji5][emoji5]
1519994554-e7722c9889aef8ae-aaaaaa.jpeg



oar8flw1mdp5ujvp.png
Na prenatalnych pierwszych ponoć była dziewczynka. Kolejne 21.03 to zobaczymy. Od początku czułam, że to dziewczyna, ale no wszystko może się zdarzyć i jeszcze zmienić. [emoji1] [emoji1]

9.08.18r. [emoji173]️
f2w3flw1cbdbspns.png
 
Ja mam 165 cm przed ciążą ważyłam 60 kg teraz już 62 więc pewnie do 68-70 dobije później będę zrzucać chociaż przed pierwszą ciążą ważyłam 49 kg i już nigdy nie wróciłam do tej wagi ale 49 to już za chuda byłam wszystkie kości wystawały ale tak z 55 bym mogła. Odpalę Chodakowska po porodzie i dam radę:)
 
reklama
Hejo :) fajnie że pojawiają się jeszcze nowe sierpniowe mamy :D zajrzę pod wieczór na wątek z listą mam i zaktualizuje (łatwiej mnie to na komputerze zrobić niż w telefonie)
Przed chwilą wróciłam z mężem z zakupów, pojechaliśmy po walizkę. Mam w przyszłym tygodniu wyjazd z pracy, moja walizka jest za mała na zimowe wypady, w zeszłym roku targalam sportowa torbę no ale w tym roku nie uśmiecha mi się dźwiganie. No wiec mam - nowa oczojebna pomarańczowa walizkę :D
 
Do góry