reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Dziękuję yupii
To napiszę parę słów o sobie :)
Mam 33 lata, mieszkam w trójmieście.
Jestem mamą 4letniej Lenki i w sierpniu pojawi się na świecie nasza kolejna kruszynka :)
Gdy byłam w pierwszej ciąży również poznałam dziewczyny które miały termin na listopad i nasza przyjaźń trwa do dzisiaj :) Mamy swoją tajną grupę na fb i tam codziennie ze sobą piszemy. Dzisiaj pomyślałam,że może i tym razem powinnam poznać osoby które mają termin na ten sam miesiąc :) Będzie mi na pewno raźniej
A termin mam na 19 sierpnia ❤
 
reklama
A o co chodzi z ta prywatna położna? Bo nie orientuje się...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Prywatna położna jest z Tobą cały czas przy porodzie. Pomaga Ci urodzić po prostu. Nie musisz się martwić, że trafisz np.na zmianę położnych. Tam, gdzie chcę rodzić w Katowicach można wykupić sobie taką usługę. Kosztuje to kilkaset złotych. Tyle wiem[emoji4] Koleżanka z takiej opcji korzystała i była zadowolona. Poród przebiegł bardzo szybko. Ale ja nadal się zastanawiam...

16uds65gk16dflk6.png
 
A o co chodzi z ta prywatna położna? Bo nie orientuje się...


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Można zapłacić pani położnej która będzie przy Twoim porodzie, a po porodzie będzie pomagać. Koleżanka zaczęła rodzić wieczorem i zadzwoniła do swojej prywatnej położnej że się zaczyna, wtedy położna ma obowiązek przyjechać na Twoje wezwanie. Koleżanka urodziła po 1 w nocy i położna siedziała z nią pokazywała jak karmić, kąpać itd. W moim rejonie 2 lata temu płaciło się 500 zł - nie wiem jak teraz.
 
Można zapłacić pani położnej która będzie przy Twoim porodzie, a po porodzie będzie pomagać. Koleżanka zaczęła rodzić wieczorem i zadzwoniła do swojej prywatnej położnej że się zaczyna, wtedy położna ma obowiązek przyjechać na Twoje wezwanie. Koleżanka urodziła po 1 w nocy i położna siedziała z nią pokazywała jak karmić, kąpać itd. W moim rejonie 2 lata temu płaciło się 500 zł - nie wiem jak teraz.
W Katowicach w tym szpitalu położną jest tylko przy porodzie. Resztę czynności robią inne, nie ta opłacona.
W twoim przypadku usługa jest dużo lepsza [emoji4]

16uds65gk16dflk6.png
 
W Katowicach w tym szpitalu położną jest tylko przy porodzie. Resztę czynności robią inne, nie ta opłacona.
W twoim przypadku usługa jest dużo lepsza [emoji4]

16uds65gk16dflk6.png
Ale czy warto? Jest 50/50 że akurat trafi się na pomocne położne :) ale słyszałam że dużo też zależy od tego ilu jest małych pacjentów na porodówce. Im więcej dzieciaczków tym położne mają więcej pracy. :)
 
Dobrze, że mi uświadomiłyście, że książka " W oczekiwaniu na dziecko" jest na necie w pdfie. Czytam sobie początkowe rozdziały, część omijam, i szczerze mówiąc chyba bym żałowała jakbym ją kupiła. I te ekstremalne pytania typu " Czy coś się stanie jak zażyłam kokainę w ciąży?" :O Trochę jak rubryki w Chwili dla Ciebie
 
Ja miałam to szczęście podczas porodu,że trafiłam na położoną która była względna. Nie była zbyt miła ale podczas samej akcji porodowej spisała się :) Najwięcej pomogła mi studentka która akurat była na stażu. Można powiedzieć,że prawie mnie nie opuszczała.

Ale mam do nadrobienia postów hihi
Ponad 700 ;-)
 
Dobrze, że mi uświadomiłyście, że książka " W oczekiwaniu na dziecko" jest na necie w pdfie. Czytam sobie początkowe rozdziały, część omijam, i szczerze mówiąc chyba bym żałowała jakbym ją kupiła. I te ekstremalne pytania typu " Czy coś się stanie jak zażyłam kokainę w ciąży?" :O Trochę jak rubryki w Chwili dla Ciebie

Między innymi dlatego stronię od tego typu książek, aczkolwiek ostatnio w tv słyszałam o mamusi, która urodziła dziecko będą pod wpływem amfetaminy... Powinno być jakieś prawo, które takim "matkom" odbiera prawa do maleństwa, obligatoryjnie.

Witaj @Bimajo :)
 
reklama
Dziękuję yupii
To napiszę parę słów o sobie :)
Mam 33 lata, mieszkam w trójmieście.
Jestem mamą 4letniej Lenki i w sierpniu pojawi się na świecie nasza kolejna kruszynka :)
Gdy byłam w pierwszej ciąży również poznałam dziewczyny które miały termin na listopad i nasza przyjaźń trwa do dzisiaj :) Mamy swoją tajną grupę na fb i tam codziennie ze sobą piszemy. Dzisiaj pomyślałam,że może i tym razem powinnam poznać osoby które mają termin na ten sam miesiąc :) Będzie mi na pewno raźniej
A termin mam na 19 sierpnia [emoji173]
Witamy :)

p19u43r8yerdtwen.png
 
Do góry