reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Współczuje Wam tej bezsenności [emoji17] ja chodzę spać o 21 i przesypiam całe noce, ewentualnie wstaje na siusiu.
Nic mnie raczej szczególnie nie boli, oprócz tego kręgosłupa. Także życie kwitnie, tylko w domu [emoji52]

Miłego dnia Kobietki [emoji5]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
U mnie dziś -15 rano [emoji16] ale takie piękne słońce i rześkie powietrze, ze aż miło [emoji5]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ja raczej nie mam problemow ze spaniem, chociaz czasem jak kolo 3-4 obudzie sie na siku to mam problem z zasnieciem .
Dzisiaj mam jakis gorszy dzien, juz kilka dni bylo takich fajnych, zero skurczy ,zero boli, a dzisiaj jakas taka jestem bez zycia ,nic mi sie nie chce.
 
U mnie tez dziś przepiękne sloneczko, ale mroźno jak cholera [emoji20] już nawet lepiej jest w pracy posiedzieć od tej 10-18, bo dzień wolny i tak byłby spędzony w domku pod kocykiem z herbatka

Jutro mam na 9:30 wizytę u ginekologa na NFZ. Mam nadzieje, że dostanę w końcu tam zdjęcie usg i ze nie będzie trzeba płacić [emoji28]



oar8flw1mdp5ujvp.png
 
Mnie bolą lędźwie, wczoraj bolały mnie nawet zebra po lewej stronie, to chyba dlatego ze zle spałam, ale brzucha nie ma a ja czuje się jak kaleka :D a gdzie to jeszcze...
 
A ja kładę się spać przed 23...zasypiam około przed 2. Wstaje na siku kilka razy, chociaż teraz i tak rzadziej[emoji4] od 5 do 7 próbuję zasnąć i jak się w końcu udaje to robię się głodna i muszę wstać.
Żyć nie umierać[emoji4]

16uds65gk16dflk6.png
 
Heej a mi od kilku dni odeszły wszystkie ciążowe dolegliwości. Czuję się jakbym w ogóle nie była w stanie błogosławionym. Jak wcześniej miałam wilczy apetyt to teraz ledwo kanapkę na śniadanie wsunę i wieczorem też nie odczuwam takiego głodu. W końcu przesypiam całe noce i przy leżeniu na lewym czy prawym boku nie dokucza mi już kłucie. Mam też trochę więcej energii i lepszy humor. Ciekawe ile to potrwa :laugh2:
 
reklama
Ja się od 3-4 dni wysypiam koncertowo, zasypiam ok 23, wstaję ok 6 rano rześka jak letni poranek, może to dlatego, że mam zimno w pokoju na noc (ok 18 stopni).

No i kawkowo życzę Wam dzisiaj miłego dnia :)
 
Do góry