reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Ja też podkładałam pieluszkę, jak mała jadła z jednej piersi to ciurkiem z drugiej leciało☺
Mam nadzieję, że i tym razem moje cycki nie zawiodą i zamienią się w mleczarnię☺ bo też nie wyobrażam sobie dawać mm.
Ja myślę , że to dobry pomysł z tą butelką raz dziennie , bo tak jak u mnie było że córka nie chciała nic pić z butelki to może jak nauczy się już tak wcześnie to potem będzie łatwiej. Bo zawsze to wygodniej potem jakieś picie wody czy soczku. Moja dopóki była tylko na cycu to nie dopajałam jej niczym bo nie miałam jak. Dopiero potem z kubeczka się już uczyła ale tak od 6 mca. Ja myślę , że jak raz dziennie dostanie butlę to od cyca się nie odzwyczai bo to jednak bliskość z mamą a dziecko tego potrzebuje. Ja też teraz z synem będę chciała raz dziennie ściągać i podawać mu z butelki, żeby się nauczył. Chyba , że będzie taki sam jak córka i nie ruszy. Ale spróbuję i Ty też spróbuj.
Wszystko zależy od dziecka. Ja miałam to szczęście z Martą, że było jej obojętne czy pierś czy butelka. Ważne, żeby sobie pojeść ;). Jak miała 3 miesiące złapał mnie półpasiec i nie mogłam karmić małej. Najpierw wyjadla zapasy mojego mleka, które pomroziłam, a potem już mm. Ja odciągałam cały czas mleko i wylewałam. Potem wróciłyśmy bez problemu do kp, a strasznie się bałam, że już nie będzie chciała piersi.
 
A u nas dzisiaj 23 stopnie słońce za chmurkami także bardzo przyjemnie. Właśnie przyszłam z córką na plac zabaw bo popołudniu do położnej to żeby chociaż teraz chwilę się pobawiła.
U mnie w nocy ogólnie spoko tylko budzę się już o 4 z bólem kręgosłupa już ciężko mi się ułożyć.
Mam nadzieję że jutro gin powie że rozwarcie jest i do szpitala mam jechać hahaha:) marzycielka:)
Ale zadroszcze i nas ma być 38 ciekawe czy się sprawdzi...
 
Fajną sciage znalazłam:)
Może Wam się przyda :)
 

Załączniki

  • FB_IMG_1533024435663.jpg
    FB_IMG_1533024435663.jpg
    92,8 KB · Wyświetleń: 156
Ale się narobilo kilka dni nie zaglądałam a tu tyle rozpakowan wczoraj w nocy jak czytałam nie mogłam się oderwać historii porodów gratulacje dziewczyny. Chyba zostanę tu sama mam termin na 29.08 chyba że mnie ,, przyspiesza" jutro idę do szpitala na rozmowę to się dowiem. Kiedy sie okazało ze jestem w ciąży i ze termin na sierpień wszyscy pocieszali ze teraz lata nie są takie gorące...aha...kiedy te upały odpuszcza? Na któraś z was problem jak ja zespół niespokojnych nóg? Oszalec można od tego.
 
reklama
Do góry