reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Ja już kochana nie narzekam bo im bardziej narzekam się chyba bardziej nakręcam. Ale boli mnie miednica i biodra jakby mały był już tak nisko że mi biodra rozpiera... jakby skubany miał tam korbke i sobie kręcił rozpychajac mi miednice by sobie miejsce zrobić. Do tego wciąż mam bóle prawej strony płuc albo przepony. Nie wiem czy tam nogi wsadza czy co. Już marzę by mnie lewa bolała dla równowagi;) lewej strony nie czuje wcale A prawa część to zalamka, jakby była podłączona od srodka. Do tego skurcze mam na tyle bolesne że w połączeniu z bólem bioder mam wrażenie że naprawdę się zaczyna... wiesz ja już rodzilam więc niby wiem co i jak ale tak silne bóle gdy to jeszcze nie to, są dla mnie zaskoczeniem.
Ale się biedna nacierpisz .. życzę Ci szybkiego porodu , żebys już miała maluszka przy sobie.. z resztą wszystkim jeszcze spakowanym.. bo sama wiem przez co przechodziłam. Dlatego trzymam kciuki za szybkie porody. Jutro zaczyna sie sierpień więc czas na Was !:*
 
reklama
Z tymi biodrami mam takie samo wrażenie, idealnie to opisałaś z tą korbką
emoji16.png
A ty na kiedy dokładnie masz termin? Bo też jakoś na dniach chyba?
termin mam na 8-9 sierpnia. rózni lekarze różnie wyliczyli, ale mówie tylko z OM, z usg w ogole nie biore pod uwage.
A Ty kiedy masz wizytę? Lekarz widzi jakieś zmiany w szyjce czy rozwarciu? Bo mój syn kręci korbką a doktorek mówi magiczne "BZ" (czyt bez zmian)
Hahaha ja też w sobotę ogarnelam całą chatę i okna nawet pomylam z myślą że może juz urodze... Dupa[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Ja obstawiam, że z tym, że sprzątanie ma coś przyspieszyć to mit przez chłopów wymyślony :D W końcu dla nich idealnie, kobitka wybywa, na pare dni, pępkowe w powietrzu a chata lśni :p tylko leżą i pachną :p
Dziękuje :**** miło mi się zrobiło strasznie :**** kochana jesteś ❤️❤️ i chyba hormony bo aż się wzruszyłam *.*
@Maljan ma rację, jestem podobnego zdania, dałaś z siebie wszystko. Oczywiście fakt, że każda z nas to zrobi i nie ma wyjścia, ale nie da się ukryć że mimo mlodego wieku spisałaś się i dalej spisujesz się na medal.

@Ewka34 a powiedz, ile będziecie w szpitalu? coś wiadomo?
 
A ja po wczorajszej wizycie miałam super nockę.. Nie spałam w ogóle. Bóle się nasiliły i miałam dość... [emoji85] A w dodatku było tak ciepło. Teraz jest na szczęście ok[emoji4]
 
Korzystajcie z pogody i spędzicie czas miło :) stęsknili się na pewno za Tobą. Miłego Dnia :*
Kurier ma być za 5min spóźnia się a dzieciaki już od 15min latają w kąpielówkach po klatce:)
Super, że jutro wychodzicie. W domu to w domu.
Laktator się przyda. Przy nawale odciągniesz mleczko albo jak będziesz chciała, musiała gdzieś wyjść ściągniesz i twój nakarmi małą.
 
Mnie też podobnie wyszło i mój się nie doczepił.

Skądś to znam☺ moja też sztucznych rzeczy w buzi nie tolerowała , cycuś mamy tylko☺

Poradzisz sobie ze wszystkim zobaczysz. Na początku mama Ci pomoże a potem sama będziesz śmigać ☺
Strasznie długo Cię szyli. Ja nie pamiętam ile mnie ale dużo krócej.
Widzisz a tak się bałaś , że masz małe piersi i możesz nie mieć pokarmu. A tu rozmiar nie ma nic do tego☺ jak się laktacja rozkręci na dobre to wtedy będzie jeszcze więcej mleczka. I jak przyjdzie pora karmienia to Ci cyce dadzą znać bo wtedy zaczynają boleć i nieraz samo mleczko zaczyna lecieć ☺
Długo bo w środku i na zewnątrz niestety..
Piersi mi urosły chyba o dwa rozmiary, są twardsze, mleko leci samo, muszę podkładać pieluchę bo wszystko mokre. Dlatego już bym chciała do domu, wykąpałam się ale co chwilę jestem mokra ,brudna i upocona eh. Ale malutka przybrała od wczoraj 30g więc jestem zadowolona i nie zamieniłabym karmienia piersią na sztuczne za nic w świecie, to taka więź z dzieckiem , że nie da się tego zastąpić niczym innym ❤️ Tylko mała czasem nie umie chwycić i się denerwuje. Zastanawiam się czy w domu nie odciągać sobie od czasu do czasu i niech trochę mleka stoi w butelce. Gdyby nie dawało rady piersią to troszkę dokarmić z butelki. Czy to zły pomysł bo się odzwyczai od piersi jak podam z raz dziennie smoczkiem ? Tylko w pierwszy dzień zjadła sztuczne , a dwie doby karmimy się piersią, to może będzie coraz lepiej z chwytaniem
 
termin mam na 8-9 sierpnia. rózni lekarze różnie wyliczyli, ale mówie tylko z OM, z usg w ogole nie biore pod uwage.
A Ty kiedy masz wizytę? Lekarz widzi jakieś zmiany w szyjce czy rozwarciu? Bo mój syn kręci korbką a doktorek mówi magiczne "BZ" (czyt bez zmian)

Ja obstawiam, że z tym, że sprzątanie ma coś przyspieszyć to mit przez chłopów wymyślony :D W końcu dla nich idealnie, kobitka wybywa, na pare dni, pępkowe w powietrzu a chata lśni [emoji14] tylko leżą i pachną [emoji14]

@Maljan ma rację, jestem podobnego zdania, dałaś z siebie wszystko. Oczywiście fakt, że każda z nas to zrobi i nie ma wyjścia, ale nie da się ukryć że mimo mlodego wieku spisałaś się i dalej spisujesz się na medal.

@Ewka34 a powiedz, ile będziecie w szpitalu? coś wiadomo?
Ja mam teoretycznie wizytę w poniedziałek, ale to już będzie 40+4 tc. Cały czas mam nadzieję, że już nie pójdę na tą wizytę... Ja mam zmiany w szyjce cały czas, bo szyjka skracała mi się od 30 tyg, ostatnio mierzyła w 36 tyg to miała 2,2cm, a ostatnio już nie mierzyła, ale mówiła, że jest krótka. A z rozwarciem chodzę od 4 tygodni [emoji14] na opuszek [emoji14]
 
A ja po wczorajszej wizycie miałam super nockę.. Nie spałam w ogóle. Bóle się nasiliły i miałam dość... [emoji85] A w dodatku było tak ciepło. Teraz jest na szczęście ok[emoji4]
To może po badaniu te bóle się nasiliły. Biedna, się wycierpisz. Może uda Ci się odespać w dzień trochę? :)
 
reklama
Dzień dobry w kolejny upalny dzień! Przypominam że dziś ostatnia szansa żeby zostać lipcową mamą 2018 :p

Ja wczoraj dość aktywnie bo udało mi się ogarnąć całą łazienkę a z pokojami mój mi pomógł także jest czysto :cool2: Pogoda nic a nic nie ustępuje. Dziś już wywiesiłam 2 pralki ciuchów i ręczników, pomyłam sobie klapki - uznałam że do szpitala wezmę japonki męża bo w swoje nie wejdę na razie.
Mam dziś ambitny plan ogolić nogi a wiem że to będzie mega wyczyn bo prawą nogę spoko a z lewą gorzej bo jakoś więcej mi brzuch wtedy przeszkadza :p
Jak mój wstanie po nocce i się ogarnie to skoczymy sobie do sklepu na małe zakupy bo niektóre produkty już się kończą.
W sobotę przy grillu pogryzły mnie meszki i niedość że lewa noga bardziej mi puchła to zaatakowały bardziej lewą i nawet palcami ruszać nie mogę a swędzi jak cholera...

Miłego dnia życzę!! :-) :)

Ja dziś muszę ogolić nogi, bo jutro wizyta u ginekologa ;) też będzie ciężko to zrobić hihi :D
 
Do góry