reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
U nas od pewnego czasu Olek tez przyjmuje pozycje do raczkoaania. Ale myślę ze jeszcze długo nie ruszy, wydaje mi się jeszcze taki malutki :wink: Ale co ja się przy tym naslucham od starszego! Jak tylko Olek przyjmuje pozycje , podnosi pupke to starszy alarm! Ze na pewno się przewroci, rozwali głowę, wybije zęby, a ja jestem taka niefrasobliwa ze nie reaguje !!!:angry: A mały sobiecradzi. Gdy juz nie ma siły się utrzymać to odsuwa nogi do tylu i się kładzie, nie upada. Starszy jest przewrazliwiony i najchętniej zamknalby małego w złotej klatce.
 
reklama
powiem Wam ze boje się dawać Olkowi owoce w kawałkach bo on odgryza wielkie kawały. Rano daje mu kromke chleba. Ssie sobie, żuje, gryzie i mam chwile spokoju. Oczywiście go pilnuje ale mogę w tym czasie np pić herbatę. W ogóle jedzenie to dla mnie relaks, bo chwile posiedzi w krzeselku :p
A na macie bardzo szybko się przemieszcza ale nie umie dotrzeć do zabawek i się złości.
 
Masz rację Aneczqa dziś dałam banana i odgrywał taki wielki kawał że się przestraszylam. Potem próbowałam ż gruszka ale była już bardziej miękka niż ta wczoraj i też odgryzl kawałek. Musiałam mu ż buzi wyciagac.wiec już koniec ż dawaniem do rączki. ...a dziś jak dawałem pierś o 15 to bardzo chciał aż się trzasl ż radości a jak jadł to się wykręcal i marudził ewidentnie jakby mleko było złe. Próbowałam ż drugiej to samo:(. Coś mi się zepsuło. A chciałam żeby w dzień zjadł więcej bo ciągle w nocy się budzi:(. Za to zjadł dużo zupki ż cukinii. Ale dziwne ż ta piersia bo widziałam że chce a jak brał łyka to mu coś nie pasowało. Co to może być? Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało. Tak jakby chciał i nie chciał....
 
Olgierda, ja tak miałam z piersią blisko dwa tygodnie. Do tego płacz, krzyk...:-( Straszne to było. Karmilam tylko na spiocha. Nikomu nie życzę takiego koszmaru. U nas po tym wyszedł ząb, ale nie wiem czy to byla przyczyna.
 
Olgierda moze coś zjadłas, co małemu nie pasuje. Dzieci odrzucają też pierś, gdy mama jest w ciąży ;) Moze tez małemu bardziej smakują mamine zupki ;) Ja Mai jeszcze nie daje glutenu, próbuje ja przekonać do mięsa. Ona je jak ptaszek, kilka łyżeczek :)
 
Zoja walczy z drugim ząbkiem. Nocki mamy okropne, wstaje do niej co chwila. Pomaga tylko leżenie przy cycu. Mógłby się juz przebić.
No i Zoja ma chyba AZS, muszę zapisać się do dermatologa. Z jedzeniem nadal kiepsko. Także Avaline nie jesteście same.
Ja daję Zoi do rączki paseczek chlebka, jabłko i ugotowaną marchewkę. Jak ugryzie za duży kawalek to wyrzuca go z buzi. Ale widzę że z dnia na dzień połyka coraz więcej pokarmu. Chyba niedługo zamiast słoiczków będę jej dawać kanapki ;-) ;)
 
tulipany_764627.jpg
 

Załączniki

  • tulipany_764627.jpg
    tulipany_764627.jpg
    46,6 KB · Wyświetleń: 184
reklama
Do góry