reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Ja też lubię zjeść takiego domowego hamburgera lub nawet ze zwykłym mielonym kotletem.
Ja też uwielbiam kiwi.
U nas w domu gotojemy wspólnie.Mąż słynie z kilku smacznych potraw i ja też.Piec lubię ale tylko z przepisów mojej mamy przetestowanych.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kurektyna to jest właśnie najlepsze w kiwi że tak szczypie w język.
Może zawroty głowy to objaw ciąży...ja tak mam.Niestety często takim złym samopoczuciem idę do pracy.
Tylkaa to chyba Cię macica boli.
Jola witaj.W PL mieszkałam niedaleko Ciebie bo w Cieszynie.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nusia czasem mdłości nie mijają po 1 trymestrze.Znam kobiety które całą ciążę rzygały.Nie wiem czy bym to wytrzymała.
Ja się zaczynam czuć coraz lepiej.Nie potrzebuję już drzemki w ciągu dnia no chyba że odsypiam nocną zmianę w pracy.Mdłości coraz mniejsze i mam takiego powera że hej.Znak że drugi trymestr już jest blisko.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hola77 mnie przeraża ten fakt że będę mieć 60 lat prawie na karku jak ten dzieć pójdzie na studia.Mój mąż jeszcze starszy bo w lutym kończy 41 lat.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hola77 mnie przeraża ten fakt że będę mieć 60 lat prawie na karku jak ten dzieć pójdzie na studia.Mój mąż jeszcze starszy bo w lutym kończy 41 lat.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie martw się. Mój tato miał 50 lat jak ja się urodziłam. Zawsze odczuwałam ze mam trochę tatę i dziadka w jednym. Ale jak się chce to wiek nie przeszkadza tak, jeszcze zdarzył mnie wychować, wykształcić i zapewnić super start w życie ciężka praca w gospodarstwie. Tato na medal! Pomiot tego ze zdrowie czasem szwankowalo, nigdy nie zawiódł. Nie jedna moja koleżanka x młodszym ojcem nie miała tego co ja!
A teraz z radością czeka na upragnionego wnuka: )
 
Ja to nie wiem co zrobię z powrotem do pracy.Pracuję na nockach b tak jest lepiej dla moich córek.Wolniej się rozwijają z powodu krótszego chromosomu więc potrzebują mamy która im poświęci im dużo czasu dlatego praca w ciągu dnia odpada.Nie mamy tu nikogo żadnej rodziny do pomocy.Ale ja też potrzebuję chociaż te 3 h w ciągu dnia by się przespać.A z rocznym maluszkiem to różnie może być.Mąż nie zawsze może mieć wolne kiedy ja jestem po nocy.U mnie tylko rok macierzyńskiego jest płatne potem to już będę na bezpłatnym ale mamy z mężem oszczędności więc pewnie nie będę się spieszyć z powrotem do pracy.Z kolei nursery u nas strasznie kosztuje czy opiekunka a u nas tną benefity więc na 3 dziecko nie dostanę nawet dofinansowania do opieki.No zobaczymy jak się to wszystko ułoży.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Chromka pewnie masz rację.W końcu w tym wieku ma się już bardziej poukładane w głowie i docenia się bardziej spędzony czas z rodziną niž na imprezach.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
dzag potwierdzam pozytywny wpływ żłobka, tak jak wszystko żłobek ma swoje plusy i minusy, ale uwież że serce pęka jak taki roczniak siedzi w żłobku od 7 do 18...
Co do cen to tak tu się kształtują ceny żłobków jest ich chyba nie mało ale jest też dużo chętnych tu jest taka sypialnia warszawy, u nas na chwilę obecną jest chyba komplet dzieci a cały czas przychodzą rodzice oglądać żłobek żeby malucha zapisać i nikogo taka cena nie przeraża tu to normalka...[emoji53]

Mnie też dziwi podejscie USA... Kiedyś oglądałam jakiś program o żłobku i tam przyjmowano już 6tyg dzieci[emoji43] serce sie kraje! Ale zdaje sobię sprawę że ludzie są zmuszeni do podejmowania niektórych decyzji czy im się one podobają czy nie
Plus USAto ze rzeczy dla dzieci są tańsze w stosunku do zarobków niż w PL... Także coś za coś... ktoś kiedyś powiedział że nie można mieć wszystkiego:)

Oddają nawet takie co maja 4 tygodnie. Tu nie zawsze masz jak w Europie. Ja wrócę do pracy po trzech miesiącach (najprawdopodobniej bo narazie się zastanawiamy co i jak) ale koleżanka musiała wrócić po 4 tygodniach. Nie wyobrażam sobie. Naprawdę. Zawozili dziecko do niani o 7. Mąż wracał i odbierał o 3 a ona wracała do domu o 5-6. Nie mogę tak. Nawet jeśli oddam dziecko do żłobka (lub zajmie się moja mama u mnie w domu) to synka na autobus szkolny wystawiam o 7:15, w domu jestem o 2pm, bo o 2:30 go odbieram. Wiec nie tak źle jak dla mnie. Mogę posiedzieć w domu pół roku czy rok. Nie wiem tylko czy się na to zdecyduje bo nie jestem typem który lubi siedzenie w domu Non stop (zaraz się pewnie gromy posypią za to że lubię chodzić do pracy [emoji23]).
Czy rzeczy są tańsze? Zależy co. Nie kupuje dla maluszka nic poza Carters czy Childrens Place, głównie dlatego, ze te ciuszki są niezniszczalne. Nie rozciągną się, nie skurczą (nawet w suszarce). Mamy czasami spore przeceny, gdzie dosłownie za grosze można kupić takie ciuszki. Np wczoraj widziałam komplecik śpioch, body, spodnie z Carters na 6 miesięcy za 5 dolarów. Jak dla mnie tanio. Siostrze dla siostrzenic wysyłam tez tylko z Carters. Podobnie jak ja jest tego samego zdania co do jakości.
Generalnie reasumując w Stanach jest może żyć nieco lepiej jak w Polsce. Napewno żyje nam się wygodniej. Mamy ładny dom, spory ogród, auta, latamy na wakacje, ale to samo maja i niektórzy w Polsce. Kwestia wykształcenia i zawodu. Tutaj łatwiej jest młodym ludziom zacząć swoje życie. Nie muszą mieszkać u rodziców (chyba ze chcą), nikt nie robi cyrku z egzaminu prawa jazdy (jak moja mama zdała test po polsku i jazdę z osoba po angielsku a bardzo kiepsko przychodzi jej nauka języka, to każdy zda, mam mało znaków, nie ma takiego szału z ilością jak w Polsce). Test pisemny góra 15 min. Jazda może 20. I nikt cię nie zapyta o grubość asfaltu czy o podniesienie maski i 100 pytań do o to co jest czym).
Moje pierwsze auto było dwudrzwiowe sportowe (zamarzyło mi się [emoji23][emoji23][emoji23] ach te marzenia jak się miało 22 lata), kupiłam za gotówkę (nigdy więcej sportowego [emoji12][emoji23] to była fatalna decyzja, No ale cóż w tym wieku tak bywa, teraz zmądrzałam [emoji41]). Ludzie? Bardzo sympatyczni, uczynni i zawsze pomocni. Trafiłam na bardzo fajnych sąsiadów. Jesteśmy bardzo zgrana paczka. W Polakach razi mnie niestety wieczne narzekanie i niezadowolenie. Chociażby na imprezie przedświątecznej u męża w pracy. Dwóch panów Polaków w restauracji nic ale to nic im nie odpowiadało (oprócz piwa). Jak się gdzieś wybieram to naprawdę nie mam zamiaru słuchać czyjegoś narzekania. Mam ochotę pogadać o głupotach i się pośmiać. Całe szczęście są jeszcze i normami znajomi [emoji41][emoji483][emoji898]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja w 4 miesiącu bawilam się na własnym weselu a ciąża byla zagrożona tylko wszystko na spokojnie i nic złego się nie wydarzyło
 
Do góry