Luska ja Agnieszka jestem. Luska wzielo sie od kabaretu. I od mojej akcji na wakacjach w Łebie. Chcielismy skrocic droge przez pole. A ja jak zobaczylam na sciezce pelno slimakow bez muszli to zaczelam tak spieprzac i krzyczec...podskakiwac i w ogole. Moj to mnie nagral. No normalnie jak Luska pedziwiatr z kabaretu
Kupilam poledwiczke. Podsmazylam. Zrobilam sos i sie dusi. Bedzie obiad na jutro i pojutrze. Dawno miecha w ciemnym sosie nie jadlam. Pachnie w calym domu.
Wieczorem tez mam twardy brzuch. Jakby ktos cos mi przyczepil. Trzeba pozycje seksualna zmienic hihi