reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Kotomiś to mąż Ag.ty miał urodziny.
Guarana współczuję tych plamień...a może to ma związek z Twoją szyjką.
Ikulka nie przytyłaś wcale tak dużo...przecież same wody na tym etapie ciąży to jakieś 1 kg.
Nie stresuj się tą wagą.
Ja też jem na co mam ochotę tylko że na niewiele rzeczy mam ochotę.Jutro zaczynam 17 tc i mam 1 kg na plusie ale w pierwszym trymestrze schudłam 3 więc jakbym miała już 4 na plusie.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@ikulka rano zazwyczaj jakaś owsianka bezglutenowa (alergia) z pieczonymi jabłkami na mleku kokosowym. Do pracy biorę smoothie/koktajl owocowo-warzywny (jarmuż, szpinak, mango, ananas, imbir, pomarańcz, seler nać, woda) bo zaraz jestem głodna. Około 11 jem owoce (banan, mandarynka, granat, jabłka, truskawki, lub sałatkę co mi wpadnie w ręce). 2:30 odbieram młodego i w padam do domu coś ugotować. Niedawno był makaron z pieczarkami, czosnkiem i pietruszką. Dziś będzie taco. Jutro ryba z kuskusem. Do tego zawsze są warzywka na boku. Synek bardzo lubi surowe (pomidorki, ogórki, kalafior, brokuł, etc) ja różnie. Na wieczór robię sobie sorbety owocowe, jak mnie najdzie na słodkie. Może kanapkę albo Pudding chia z musem owocowym.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
OK Truskaweczka.
U nas się tak rozlało.Akurat pogoda na basen.
Evelinia a mnie odtrąca od słodkiego.Ja nawet nie wstaje z myślą że mam ochotę na coś słodkiego.
Aga tak doczekałam się ruchów.Może po amnio jakoś dzieć zmienił pozycję że czuję go co wieczór.Bo czuję go od amnio.Choć uspokoiłam się podczas tego zabiegu widząc jakie ruchliwe dziecię mam w brzuchu.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hola napewno bliźniak ma taką dwoistą naturę choć u mojej córki to głównie autyzm bo ma dni że do rany jest przyłóż a są dni że foch za fochem i nonstop jest krzyk lub płacz.
Hola nawet tak nie pisz...dość już u
nas tych nieszczęść genetycznych.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Lenka082 trzymam kciuki za badania prenatalne.Płci się jeszcze dowiesz....lekarze na tym etapie często się mylą.
Dużo zdrówka.Ja cały styczeń przechorowałam.
Kemyt u mnie podobnie jest z rana w weekend.Tylko że do kuchni nie mają wstępu.Tak bardzo im nie ufam.Moje córeczki mają prawie 5 i 7 lat.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hola napewno bliźniak ma taką dwoistą naturę choć u mojej córki to głównie autyzm bo ma dni że do rany jest przyłóż a są dni że foch za fochem i nonstop jest krzyk lub płacz.
Hola nawet tak nie pisz...dość już u
nas tych nieszczęść genetycznych.

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie w ciągu dnia też miękki, tylko na wieczór taki bardziej sztywny się robi. Zapytam gina na wizycie czy to normalne. Ale w sumie mam tak prawie codziennie i zawsze (tfu tfu!) jest okej podczas usg, więc nie panikuję. ;)

 
reklama
@luska1979 bo dziś niedziela dlatego nas tak mało [emoji16] o ile mój mąż jeszcze udaje, że śpi, młody i pies zdemolowali juz jadalnię i kuchnię (w tym tygodniu zaczynamy kłaść podłogi...)
Ja siedzę. Zaraz Skype z rodzinką. Jutro moja mama do nas wraca po 5 miesiącach wakacji u mojej siostry. Niedziela to taki czas spędzany z rodziną. Nadrabianie zaległości i inne. Zazdroszczę tej, która wspomniała, że teściowa zaprasza na obiad [emoji39] w niedziele nie chce mi się do garów stawać. Poranki są u nas leniwe (przynajmniej te niedzielne).
Tak około 7 synek przybiegł do pokoju i wola:
mamo! Mamo! Wilk znowu siedzi przed domem!
Mąż mówi: pewnie się mu coś przyśniło.
A ja takie przeczucie miałam i myśle, pójdę sprawdzę, bo zaraz i tak trzeba psa wypuścić. Idę, zaglądam przez okno, a tam stoi sobie kojot przed domem. Znowu. Pokręcił się i poszedł gdzieś. Juz nie pierwszy raz.




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry