reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2017

Kiedy chcecie przenieść się na wątek zamknięty?

  • Jak najszybciej.

    Głosów: 27 58,7%
  • Za 1-2 miesiące.

    Głosów: 17 37,0%
  • Bliżej terminów porodu.

    Głosów: 2 4,3%

  • Wszystkich głosujących
    46
  • Ankieta zamknięta .
Boże nie jestem jedyną której tatar i paprykarz nie rusza... Kanapki z McDonalds też nie lubię, zagladam tam tylko na lody i ciastko jabłkowe hehehe.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
No i ja mam to szczescie ze Domi duza. I nie bede musiala skupiac uwagi na wszystkim dookola. Ona i pomoze i sama sie ogarnie. Do tego dziadki na emeryturce. Teraz mam w zyciu blogi spokoj. Widze inne aspekty i zalety zostania mama troche pozniej. Jak sobie powspominam jak to bylo 10 lat temu to teraz sie moge tylko pousmiechac. Raz u moich rodzicow. Rok u tesciow. Ja wszystko chcialam sama. Jak mi cos nie wychodzilo to irytacja. A teraz luzik. Wtedy czytalam te wszystkie poradniki. Karmienie nie szlo to strasznie przezywalam. Teraz jak sie nie uda to butla. Juz nic nie czytam w temacie dzieci. Damy sobie rade.
 
Nie irytuję się :blink: Tylko sama przed sobą zaczęłam się zastanawiać, może to ja mam coś w głowie nie tak, że inaczej do tego podchodzę...
Ale tak jak już wcześniej napisałam - najważniejsze, żeby obydwojgu pasowało rozwiązanie, jakiekolwiek wybiorą. Żeby nie było to narzucone przez którąś stronę.
 
Boz3 jie jestem kedyna ktorej tatar i paprykarz nie rusza... Kanapki z McDonalds też nie lubię, zagladam tam tylko na lody i ciastko jabłkowe hehehe.

Napisane na E5603 w aplikacji Forum BabyBoom
Lodyyy! Cały wielki pucharek z owocami i orzechami! Pychaaaa! :)

f2w3rjjgax9hy8m9.png
 
Ja nie eksmituję. My po prostu wiemy, że tak jest lepiej i logiczniej. A jak pobudek jest mniej, to mąż wraca kiedy chce.
Źle to ujęłam,On sam wybywa oczywiście tak jak piszesz jeśli ma tylko ochotę z nami przebywać to nie widzę w tym najmniejszego problemu ☺
 
Tez nie jadam tatara paprykarza. Ryb nie jem. Mleka nie pije. Flakow i czarniny tez nie rusze. Watrobki tez nie. Malo co lubie. Za dzieciaka w domu bylo fozne jedzenie. Ale smaki jednak kazdy ma swoje. Moja Domi tez dosc wybredna. A jak byla malutka u babci wszystko jadla. Pozniej jej sie odwidzialo
 
reklama
Do góry