reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

ja tez szczerze mowiac najchetniej odrazu bym małego na MM wziela bo nie wiem co to bedzie jak mały bedzie wisial mi na cycku ale jakies takie wyrzuty sumienia wiem ze bede miala ze pierwszemu chociaz te 2 miesiace cycusia dalam a drugiemu wcale?? zal mi troche.....

karolaola no tez zauwazylam ze same synusie drugie nam wychodza hehe, ja sie czuje jak to ująć - coraz gorzej, a czasami wrecz do dupy ahahaha, bola mnie plecy, spojenie łonowe itd.... całkiem dziwne rzeczy których nie miałam przy Michasiu.... no ale teraz musze sie nim zajmowac , podnosic czasem itd a wtedy sie obijalam..... odliczam czas do stycznia, ale cos czuje sie sie wypakuje wczesnije, przeprowadzka mnie czeka niedlugo wiec nie wiem co to bedzie hehehehe:-D a Ty jak tam??
mucha ale pewnie jak sie na poczatku kladlas z nimi to sie buntowali zeby zasypiac co? czy ci sie takie cuda trafily ze szybko zasypialy?? dlugo ci zeszło zsynchronizowanie ich?? robiłas według siebie czy np cos wg jakiejś ksiunżki w stylu Język Niemowlat?:happy:
 
reklama
Karolaola - Musisz dokupić (no chyba, że w używanym zestawie ktoś dodaje) taką 'miękką' gondolę, którą położysz na siedzeniu. Drugie siedzisko rozkłada się do pozycji leżącej, pierwsze do półleżącej, może nawet raczej do pochylonej, a nie półleżącej.
Szczerze mówiąc - miałam tę gondolę ale b. mało używałam(i zastanawiam się czy jest niezbędna...). Poza tym można wypiąć daszek i wpiąć w to miejsce fotelik samochodowy jane oczywiście (super wygodna sprawa).
Bez konieczności demontowania siedziska.
tak jak na zdjęciach tutaj: Jane Powertwin Pro For Sale in Coachford, Cork. Buy Pushchairs & Prams
Swoją drogą- haha!- nie wiedziałam, że z przodu tez można wpinać fotelik(i te kolory co w linku akurat mam)
Od razu uspokajam, bo na zdjęciach nie widać tego, że można wózek cały złożyć bez demontażu kół, a tym bardziej siedzisk. W ogóle szybciej się go składa i rozkłada niż tako. Nie mówiąc już o tym, że ten podwójny zajmuje zdecydowanie mniej miejsca niż tako :-)

Marzenixx - nie buntowali się. Lila od daaawna ma jedną drzemkę od 13. Jeszcze zanim Tymon się urodził. Po porodzie 'urabiałam' Tymona pod Lilę - absolutnie nie na odwrót. Nie chciałam wywracać Lilce świata, wystarczy że się brat pojawił. No i tak kroczkami Tymona dostosowywałam. Ze spaniem np. miał drzemkę ok. 9 do 11 i potem o tej 13. Zauważyłam, że po tej porannej nie śpi tak super 13-16, tylko budzi się wcześniej. Więc go wybudzałam o 10.30. Potem starałam się eliminować poranną i przeciągać, żeby dał radę do 13. itd, itd. To samo z jedzeniem. Na MM było mi nim łatwiej sterować. Po prostu regularnie dawałam tak jak Lilce, jak się dopominał, to robiłam herbatkę czy coś, trochę oszukiwałam. Albo dawałam te 15-30 min wcześniej i stopniowo przeciągałam.
W każdym razie dbałam o to, żeby Lilka miała wszystko po staremu, a Tymon jako nowy członek rodziny musiał być elastyczny ;).
I zasadniczo od roku nasze dni są takie same. Ale ja lubię tę rutynę.
 
mucha podziwiam , serio, że tak dałas rade Tymona dostosowac, oczywiscie wiem że sie da, ale trzeba byc konsekwentnym co nie jest łatwe, przynajmniej dajesz jakąś wiarę że może byc git hehe:-) no cóż ja sie szykuje na hardcore, mam nadzieje że sie miło rozczaruje:tak:
 
Taycia, jeśli bardzo zależy Ci na karmieniu piersią to staraj się częściej odciągać, póki karmić nie możesz. Ja w nocy Tomka nie przystawiałam, w dzień tak i pokarm szybko mi zniknął :-/ Inna sprawa, że w ogóle miałam go mało od początku.
Co do żłobka to też bym się zastanowiła jeszcze. Pewnie Szymek będzie chorował, a razem z nim Wy wszyscy. Wiem, bo u nas Wiki w przedszkolu i Tomek jak był chory (ospa, zapalenie oskrzeli) wszystko od niej złapane. A tak żeby sam z siebie zachorował to się nie zdarzyło. Te dziecięce wirusy najgorsze są. A z dwójką dasz sobie radę w domu, początki mogą być trudne, ale wypracujecie sobie własny system.

Tonya, musisz mi wybaczyć nieuwagę, ledwo funkcjonuję ostatnio ;-) Gratuluję syneczka. Imię już wybrane?

Karolaola, super że córcia będzie :-) Równowaga musi być :-D

Mucha, no nic mi innego nie pozostaje jak pogratulować zsynchronizowanych dzieci :-) U nas było super wcześniej, a teraz to jakaś porażka z tym moim synem, ale jak zwykle zwalam to na zęby (teraz czwarta czwórka wychodzi) ;-)
 
hej kobity! dawno nie zaglądałam!
pozdrawiam te, które mnie pamiętają, zwłaszcza z wątku o Ujastku :)
u nas dobrze, właśnie zaczynamy chodzić wiecej niż 3-4 kroki. Waga: 14 kg (urodzeniowa: 4330, 58cm), ubranka 86 z hm czyli 92 z innych firm, mam wielkie dziecko hi hi, 8 zębasów - kolejne w drodze (ząbkowanie to masakra u nas...)

pozdrawiamy z Krakowa!
 
Marzenixx - tak, konsekwencja kluczem do sukcesu :-D. Też się bałam. A teraz? Teraz za nic w świecie nie zamieniłabym się z nikim. Wiem, że to brzmi może dziwnie, i może nieco śmiesznie...ale jestem naprawdę, naprawdę szczęśliwa. Chyba jak nigdy.

Szuszu
- dzięki. Pfff, czwarta czwórka. U nas są już chyba wszystkie. Tak mi się wydaje. Heh, bo ja to taka....młodociana mama. Nie mam parcia na wieczne zaglądanie do jamy dzieciom, nie ważę ich każdego dnia, nie podaję syropu z cebuli zapobiegawczo.... :-p
No ale z tego co tam widzę jak się śmieje, to chyba ma wszystkie 4. Zdaje się że w trójki bozia go jeszcze nie obdarowała.
Ząbkowanie nie spędza nam snu z powiek. Ani jemu, ani mi, ani nikomu... więc tym bardziej tracę orientację w tym temacie ;-).


Dobra, dobra.
Natrzaskałam postów za cały rok. To mogę już się wycofać:D
 
to i tak nieźle.
Nie zapomnę jednej sytuacji. Kilka mc temu.
Byliśmy u rodziny Tomka. I pyta się ktoś tam "a ile Tymon ma ząbków?" odpowiadam święcie przekonana "pięć". Zachwytów nie było końca, oczywiście że tak dużo. Wróciliśmy do domu.
Mówię do Tymona "Chodź no tu, policzę Ci te zęby, żeby nie było". Okazało się, że ma 7. Ale takich rasowych. Nie, że zarysowane, że lekko przebite. Po prostu 7.
:rofl2::rofl2::rofl2:
 
Sie rozpisałyście ;p
Czesc Mucha ;-)
Taycia dasz rade nie mozesz negatywnie do wszystkiego podchodzic bedzie dobrze i juz;-)
Hello Lukrecja pamietam ;-)
Marzenix Gartki;-)
Karola swietnie ze dziewuszka, Tonya synek nie gorszy super wiesci;-)
Pflaume mam nadzieje ze dogonisz mloda w koncu:D
Szuszu zdrowka dla Wiki,u nas przebijaja sie 4 trojki młody taki zmierzly ze ocipiec idzie;/
jesli chodzi o jedzenie: ok 8 sniadanie parowka z ketchupem lub tost z maselkiem, ogorek pomidor
2 sniadanie serek dano lub owoc , obiad taki jak my jak nie podchodzi nie je i idzie na dol tesciow obzerac potem znowu jakis owoc albo cos slodkiego i kolacja podobna do sniadania ale nigdy taka sama, nie ma u nas rannego i wieczornego mleka bo wtedy malo jadl, kaszki nie lubi, jajek nie lubi, uwielbia zupy, w miedzy czasie zjada chrupki, paluszki, flipsy, i dzieki temu pije mm tylko juz raz rzadko 2 razy w nocy:-)
Jesli chodzi o karmienie MM mialam parcie na piers ale przy 2 dziecku olewam system i wole MM;-)
 
reklama
Hehehe miałam iść spać z małym, bo ledwo na oczy widzę przez ten katar, ale wygląda na to, że przesiedzę na forum ;-)

Marzenixx mamy te same dylematy i lęki...tylko, że ja bardzo chcę karmić piersią, choć wiem, że przy mm łatwiej wszystko ogarnąć. Ale na miesiąc przyjedzie moja mama, może się uda...popróbuję, ale nic na siłę. Też się nastawiam na wycięte z życiorysu przynajmniej pół roku, ale za to potem to ma być cud malina - taką mam wizję i biada jak się nie spełni ;-)

Mucha gratki wielkie takiego spełnionego poczucia szczęścia i ogarnięcia się z taką małą dwójką, nic tylko brać przykład. Też nigdy nie wiem dokładnie ile zębów ma ten mój synek, bo wychodzą niezauważalnie a ja do buzi za często nie zaglądam, pisałam, że 8 ale może powinnam sprawdzić ;-)

Taycia też bym rozważała rezygnację ze żłobka, tym bardziej, że sezon infekcyjny dopiero się zaczyna. Będzie trudno, ale pomyśl jak jest ciężko jak teraz wszyscy jesteście chorzy, a jak będziecie zdrowi to już będzie o wiele łatwiej i Tobie i dzieciom. Ja na ręcznej pompce to ani kropli z mojej piersi w życiu nie wycisnęłam, podziwiam, że choć te 3 razy Ci się udaje.

Szuszu chyba już ten Danielek pozostanie, bo nic lepszego nam do głowy nie przychodzi :-) A jakie są typy imion pozostałych ciężarnych?

Karolaola ja się nastawiam, że mniejszy do chusty a dla dużego pcham spacerówkę w razie gdyby się zmęczył. Dopiero jak ten plan nie wypali, to będę o podwójnym wózku myśleć.

Lukrecja witaj!
 
Do góry