sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[Pflaume]

Saga, rozumiem. Niestety mamy takie czasy jakie mamy. Wieszzawsze mogło by być gorzej.

Co do dzidziusia, to mój mąż chciałby już teraz, ale ja chciałabym poczekać przynajmniej 2 lata może więcej. Nie chciałabym dużej różnicy wieku. Sama mam starsze rodzeństwo o 12 i 10 lat, to dla mnie za dużo. Też muszę brać pod uwagę swój stan zdrowia. Śmiałam się ostatnio, że drugie dziecko chcę mieć przed 30stką (w grudniu będę miała 25) ;-) . Mój mąż na to,ż e przed którą 30-stką, jak przed jego to musimy zacząć starania bo w grudniu będzie miał 29

Nie dziękuję żeby nie zapeszyć ;-) Dam znać w środę czy się udało…

Karola, u nas też Kasi wypełnia mi cały czas, a momentami czuje się jak bym miała 2 dzieci bo rozrabia za dwoje :-)

 

[taycia]

Mialam sie pochwalic,wiec sie chwale... tak tylko zebyscie mogly zobaczyc brzuszek

 

[Nikos]

taycia, piękne zdjęcia.
biedroneczka, gratki i powodzenia!

 

[mama 80]

Taycia ślicznie wyglądasz! Brzuszek masz super!
Nikos​ dawno Cię nie było!

 

[Pflaume]

Taycia, cudne zdjęcia :-)

 

[sagaa31]

Taycia ciąża Ci słuzy ;-)piekena Ty piekne zdjecia;-*
Pflaume ja jestem tylko rok starsza i tez chcialam przed 30 -2 dziecko ale chyba nie da rady ale moze w totka dzis w wygram to zaraz lece <lol>tez zawsze myslalam ze nie dam rady ale inni dawaja to czemu nie i tez mam rodzenstwo starsze 2 12 i 14 lat dogadujemy sie spoko ;D\
Nikos heeloo;-)

 

[Pflaume]

Saga, no to podobnie myślimy, do tego podobny wiek i różnica wiekowa miedzy rodzeństwem :-) W sumie ja też nie narzekam na relacje z moimi.
Oj przydała by mi się wygrana w totka. Marzy mi się dom z ogródkiem (mieszkamy w bloku) No i z drugim dzieckiem jak bym wygrała też bym nie czekała, tylko byśmy działali Mój M. gra więc może kiedyś się uda

 

[Nikos]

Hej sagaa, kopę lat.

Moja śpi w nocy około 10 godzin. W dzień albo jedna 2 godzinna drzemka albo 2 po godzince.
Powoli będę przechodziła na jedną drzemkę.

Ja mam siostrę starszą o 6 lat i kontakt mamy bardzo mizerny, ale wydaje mi się, że to bardziej kwestia wychowania.

 

[Nikos]

Taycia ślicznie wyglądasz! Brzuszek masz super!
Nikos​ dawno Cię nie było!

mama, ja całymi dniami sama z dziećmi. A teraz we wrześniu to się dopiero zaczęło. Rano zaprowadzić do szkoły, w południe ze szkoły, zakupy, obiad zabawa. Mało kiedy mój zrobi mi zakupy czy coś w tym stylu.

Praca, praca, z pracy do pracy.....
Także podziwiam mamy, które przy dwójce dzieci znajdują jeszcze czas na coś innego niż pranie, gotowanie i inne (oczywiście bez niani).

 

[mama 80]

Hej. Nikos ja też sama. Mój to w ogóle do pomocy się nie nadaje. Jak wejdzie do kuchni to albo coś wytłucze albo wywali. Ale ja nieraz już odpuszczam, gary w zlewie a ja przy komputerze, a co tam! Z tą szkołą to naprawdę. Ja też małego zaprowadzam na 8.30 potem coś się pokręcę i trzeba po niego iść na 13.30 i tak w koło.
Dziewczyny wygrana w totka marzenie! Moje też oczywiście!