reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
no cisza naprawde

kurcze Maja od kilku dni odmawia kaszki na kolacje dzis to juz wogole 4 lyzeczki i wiecej sie nie dalo wcisnac... czuje ze bedzie ciezka noc
 
Hejka!

U Nas wymuszania ciag dalszy. Poza tym Szymek panicznie nienawidzi zostawac sam i tylko znikne mu z oczu i jest szal pal... a co ja zrobie jak bede musiala isc do Malenstwa?? :nerd::nerd: mam nadzieje,ze to jego zachowanie jest chwilowe...i tak zostawiam go na sekunde 2 razy dziennie,ale za kazdym razem wyplakane sa krokodyle lzy :baffled::baffled: Poza tym brzusio rosnie,a Dzidzie czuje moze raz dziennie jak puknie... kurcze,pamietacie kiedy czulyscie juz ruchy? z Szymciem w 17 tyg mialam juz regularnie ,a tu jakos tak cicho i glucho i sie martwie...:confused: Pozdrawiam Was !!!!!!!!!!!
 
Hejka!

U Nas wymuszania ciag dalszy. Poza tym Szymek panicznie nienawidzi zostawac sam i tylko znikne mu z oczu i jest szal pal... a co ja zrobie jak bede musiala isc do Malenstwa?? :nerd::nerd: mam nadzieje,ze to jego zachowanie jest chwilowe...i tak zostawiam go na sekunde 2 razy dziennie,ale za kazdym razem wyplakane sa krokodyle lzy :baffled::baffled: Poza tym brzusio rosnie,a Dzidzie czuje moze raz dziennie jak puknie... kurcze,pamietacie kiedy czulyscie juz ruchy? z Szymciem w 17 tyg mialam juz regularnie ,a tu jakos tak cicho i glucho i sie martwie...:confused: Pozdrawiam Was !!!!!!!!!!!


kochana ja ruchy poczułam na przełomie 20/21 tc bo miałam lozysko na scianie przedniej, a to ponoć "przeszkadza" w czuciu ruchow.

nie martw sie, napewno jest wszytsko dobrze!!!!!

ja mialam 3 dni wolne w pracy, wybyczylismy się ze hoho. w sb i nd "balowaliśmy" u mojej mamy, przyjechala siostra moja wiec grill i pogawędki non stop. obie nacieszyły się Natalką :D

a dzis mielismy znów sporo roboty, wiec Natalcia znów posiedziała u babci kilka godzin. no ale przynajmniej obrobilismy się. niemniej, bardzo mi dzis Jej brakowało... ja to taki pieszczoch jestem ;)
 
witam się porannie i słonecznie!:-)
pustki bo piękna pogoda to ina polku się spędza czas a nie przed kompem pewnie;-) a ja mam parę minut przezd rozpoczęciem pracy więc cosik skrobnę:
taycia - u nas też była panika i straszne buczenie/krzyk jak tylko wyszłam z pokoju np do łazienki umyć ręce, mimo że mała mnie widziała i słyszała. Starałam się mówić wtedy do niej (broń boże wymykać się po kryjomu z pokoju bo to podobno najgorsze), uspokajać że mama zaraz wróci itd. Jakoś teraz to zelżało i panikuje dopiero po chwili albo w ogóle, czasem po prpostu pójdzie za mną ale już nie wyjąc tak strasznie (kurcze zapiernicza już na tych czworakach że nadążyć za nią nie można). Myślę że najważniejsza jest tu konsekwencja, cierpliwość i nie uleganie na pierwszy krzyk dziecka choć wiem że nie jest to łatwe.
My po szpitalu uczymy się na nowo samodzielnego zasypiania w łóżeczku więc mam na świeżo takie przeboje z płaczem i szantażem ale zrobiliśmy już ogromne postępy (nie chcę zapeszać jeszcze ale od 3 dni zasypia sama i nie muszę z nią siedzieć w pokoju tylko mogę normalnie wyjść).
Może właśnie próbuj go zostawiać częściej i wydłużać ten czas ale tak żeby cię widział i słyszał i tak stopniowo.

Co do ruchów maleństwa to ja czułam w 16 tyg ale to podobno jest różnie zależy od ułożenia dziecka, łożyska, szczupłe mamy podobno też szybciej czują ruchy. Z tego co pamiętam to na początku nie było to zbyt regularne najbardziej czułam i widziałam wieczorem jak leżałam w łóżku i kremowałam brzusio kremem na rozstępy - mała lubiła takie pieszczotki i zawsze się uaktywniała wtedy. MOże wybierz się do położnej żeby sprawdziła detektorem tętna dzidzię jeżeli się denerwujesz? Bo wiem że z ginami to tam u Was wiele wizyt nie ma.
W Krakowie jest taki sklep dziecięcy gdzie można wypożyczyć detektor tętna płodu (ja tam dostawkę elektryczną do laktatora wypożyczałam jak walczyłam o laktację kiedy mała leżała na intensywnej terapii w inkubatorze karmiona dożylnie) Wypożyczenie detektora tętna płodu cena 5.00 PLN może znajdziesz coś takiego gdzieś koło siebie?

Renatkanuta - oj ciężko jest po kilku dniach z maluszkiem non stop rozstać się choć na parę godzin (u nas były 2 tyg urlopu aż i potem żłobek, po weekendzie znowu mała buczy jak ją zostawiamy).
Jak poszukiwania pracy idą - znalazłaś jakieś ciekawe oferty? wysłałaś cefałki?

maga - zdrówka dla malusiej!

Karolap - teraz bardzo gorąco się zrobiło a nasze maluchy jeszcze nie pzryzwyczajone więc mogą mieć mniejszy apetyt ważne żeby piła. Karolutek też wczoraj słabo jadł ale co u niej aż dziwne piła wodę (ona mimo odstawienia od piersi dalej nic nie chce pić). Spała skubana dzisiaj prawie do 8 (po jedzonku koło 6) a w weekendy to pzred 6 się już zrywa:zawstydzona/y:
 
taycia, mój synek był bardzo spokojny w brzuszku. Nieraz całymi dniami nie czułam jego ruchów. Natomiast córeczka była bardzo ruchliwa i czułam jej ruchy już od 15 tyg ciąży.

Piękna pogoda, gotujemy obiad i o 12 idziemy po starszaka do przedszkola.
 
Hejka ;-)

Karola
, może to przez te upały? No chyba, że u Was nie ma… albo po prostu się przejadła kaszką…


Taycia, u na sjest tak, że jak wychodzę z pokoju, to mówię Kasi, że zaraz wrócę i to z reguły pomaga. Daje Jej ulubione zabawki i potrafi się ładnie zabawić. Choć nie zawsze… Może Twój Synek wyrośnie z tego i będzie już inaczej reagował jak będzie na świecie Jego brat / siostra. Macie jeszcze kilka miesięcy, więc spokojnie ;-)

Co do ruchów, ja czułam pierwsze w 16/17 tygodniu ciąży i nie były dość regularne. Od czasu do czasu, czułam małe puknięcie, dopiero później Kasia się rozszalała:-) Myślę, że każda ciąża jest inna. Wszystko zależy od Dzidzi i od Jej ułożenia. Może po prostu jest leniwa ;-) Jeśli coś już czujesz to myślę, że nie jest źle. A jeśli się martwisz, to przy najbliżej wizycie powiedz o tym lekarzowi. Na pewno coś Ci doradzi. Detektor tętna płodu, przydatna rzecz, a Ty będziesz spokojniejsza.

Renata, to pewnieciężko Ci było wrócić do "pracy" bo tych wolnych dniach. Ale chociaż sobie odpoczęłaś ;-)

Nikos, u nas dzisiaj piękna pogoda i upał…

Kasia z babcią na spacerku, ja trochę ogarnę mieszkanie i wstawie obiad. Mój M. już robi od 7 do 19 i przed 20 jest w domu. W sumie dobrze bo od soboty cały czas się kłócimy i działa mi na nerwy:angry: Wczoraj nawet spaliśmy oddzielne… Ok. 2 przyszedł do łóżka bo Mu chyba nie wygodnie było...:baffled:
 
Ostatnia edycja:
hej kobitki !

eh cv wysylam mnostwo.. narazie cisza. oby coś się znalazło.

ale mamy super pogode, aż zal do domu wchodzić ;-)

zaglądam dziś do dzioba a tam 2 górne dwójki wyszły naraz! juz wiem skąd tragiczny wczorajszy dzien ;-) bidula wczoraj zjadła troche owoców i 2 x 180 i 1 x 120 mleka. wsio. od 2 dni zero kup. ale dziś i to i to nadrobiła ;)
 
reklama
Do góry