sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[szuszu888]

akutan, jest tragicznie nie smaruję(no czasami oliwką), bo w 1 ciąży wsmarowałam w siebie (nie chcę skłamać) ale chyba z 1000 zł i to g... dało, rozstępy się pojawiły i nic nie pomagało, ani drogie ani tanie kremy. Tamte jeszcze do końca nie zniknęły (z 1 ciąży) i pojawiają się kolejne..

sagaa31, hm.. ja kiedyś schudłam, olaboga 25 kg(4-5mcy) i moje ciałko super to zniosło - ani jednego rozstępu. Myślałam, że mam farta i rozstępy będę znać z opowiadań, ale to co się teraz dzieje to jest jakiś koszmar. Wieem, że ponoć zbledną ale póki co od roku nic mi nie blednie a tylko przybywa(po ilu bledną?). I zastanawiam się, czy jak będę się opalać (co jest u mnie wyczynem) to nie będę w białe pręgi docelowo? A poza tym chyba zawsze będą widoczne bo są grube i zaczynają być głębokie :-(

Mucha, współczuję Ci..Na pewno Ci zbledną, ale ja po porodzie poszłabym na Twoim miejscu do dobrego salonu medycyny estetycznej i zapytała co jeszcze można z nimi zrobić. Jak są czerwone to więcej można zdziałać niż jak już zbledną.

 

[szuszu888]

a ja niczym nie smaruję i w pierwszej ciąży nie miałam nawet pół rozstępa :-) i teraz też nic mi nie wylazło

Ja też tak mam. Zero smarowań i zero rozstepów, to genetyczne chyba:-)

 

[Oli.B]

Ja też tak mam. Zero smarowań i zero rozstepów, to genetyczne chyba:-)

też mi się tak wydaje, bo ani mama nie ma, ani babcia nie miała ...

kurde współczuję Wam dziewczyny. :-(

 

[Bishopka]

Wasze skóry mają duzo kolagenu chyba :-) az zazdrość bierze...

 

[mucha_nie_siada]

szuszu, ależ ja byłam po porodzie z Li, bo normalnie płakałam jak na siebie patrzyłam. I jedyny dla mnie ratunek <żeby faktycznie coś zdziałać> to usuwanie laserem frakcyjnym. To co miałam wtedy babka wyceniła na 3000 zł. Myślę sobie, daaaaaaaaaam radę! Ale ona powiedziała 'trzeba powtórzyć 3 razy' więc prawie zemdlałam . I mówię do T., że najpierw urodzę 2 dzieci (planowo) a potem będę się martwić i zbierać kasę na usuwanie. Chociaż teraz to pewnie jeden zabieg 6000 zł bo jest ich przynajmniej 2x więcej. Niby po 1 zabiegu są już efekty, ale pff NIBY to se mogę założyć kombinezon cielisty Więc nic tylko usiąść i płakać. Sama mi powiedziała, że te kremy to mi pomogły tylko na to (byłam zaraz po porodzie właściwie), że skóra bardzo szybko się ściągnęła i po porodzie nie miałam pomarszczonej a'la stara babcia.

 

[sagaa31]

No wlasnie z rostepami to tak jest tylko usuniecie tylko najpierw jeszcze musi byc kogos na to stac, mnie nie stac wiec nie pozostaje mi nic innego jak je zaakceptowac, ja tez shcudlam Tyle prawie co Ty Mucha w 5 miechow ale po slubioe troche nadrobilam;/ i teraz wygladam tak jak przed odchudzaniem:-( no nic wale to nie bede sie wiecznie uzalac nad soba a Wam dziewczyny co nie maja rozstepow nie pzoostaje nic jak sie cieszyc a mnie zazdroscic;-)

 

[mucha_nie_siada]

sagaa31, aż chce się zaśpiewać 'mam tak samooo jak Tyyy' . Ja nie dość że prawie nadrobiłam po ślubie(odchudzałam się zanim poznałam męża) więc zajęło mi to 4 lata żeby prawie wrócić do wagi, to jeszcze z Li przytyłam 28 kg, zrzuciłam połowę i kolejna ciąża, więc chyba jest gorzej niż było No nic po porodzie będę zrzucać połowę siebie szkoda, że będę przez rozstępy wyglądać jak zebra cała w prążki

 

[Marcelinaa]

dobry.

A mi się chce płakać. Spojrzałam dzisiaj w lustro w bieliźnie (rzadko to robię zwłaszcza w ciąży) i patrzę..a rozstępów mi tyle przybyło, że nie mam pojęcia jak to dalej będzie, mam całe uda w rozstępach, brzuch, boczki/plecy i w zgięciu kolan, normalnie jakaś istna masakra, mocno czerwone, jakbym z tygrysem walczyła :| :|

Mucha bardzo Ci współczuje, ja też się tego boję, bo moja mama ma cały- CAŁY- brzuch w rozstępach , jej siostra i babcia też mają.. więc ja tak naprawdę tylko na nie czekam.... :-(

Dziewczyny, wszystkie super wyglądałyście na swoich ślubach;-)
Marcelina, jestem Twoją fanką, bardzo podoba mi się Twój typ urody
A ja o dziwo rozstępów nie mam, a mój brzuch na pewno nie wygląda na 7 miesiąc..

Szuszu, teraz mnie zamurowałaś dzięki

No to mój wygląda na jakiś 5 miesiąc, maleńki jest
Synek mój ma bardzo mało miejsca..

Ja do mojej wielkości też nie mam dużego brzucha- w sumie chyba mi z tym dobrze

*************************

Witam się na dowcipnym potabletkowym leżakowaniu.
o 11 30 se wstanę i coś porobię w chałupce..

 

[mucha_nie_siada]

Marcelinaa, może przerwiesz łańcuch nieszczęścia. Chociaż u mnie w 1 było tak, że najpierw się pojawiły tylko na plecach, i były takie 'przyczajony tygrys' do dnia porodu, bo dzień po porodzie jak mnie obsypało na brzuchu to niech to szlag.

 

[Marcelinaa]

no mam nadzieję.. ale marne hheh okaże się w 9 tym miesiącu przy szczęśliwych wiatrach bo wszystkim też takie niespodziewanki wyskoczyły na kilka dni przed porodem..