reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Saga sama sobie żeluje paznokietki, żadnych tipsów, tylko żel kolor i krótkie pazurki :-)
Karolizkaz to już wiem, by dzwonic zanim pojade w razie "w" :-) Masz rację, nie ma potrzeby sie cisnąć jesli można poczekać.
Shadow ale masz przeboje :szok:
Znajoma mi opowiadała jak była na wizycie i lekarz wysłał ja na ktg, które wykazało przerwy tętna malego, więc w szpitalu szybko chcieli ją wziąć na cesarkę (to był 32 tc) ale znalazł sie jakiś mądry lekarz ktorey najpierw kazał zrobić usg. Jak sie okazalo mały bawił sie pępowiną, która sobie zaciskał i jak tak zaciskał to zanikało tetno :crazy:
 
reklama
mucha_nie_siada tak z wodami i wielkością, ale te 2 dni nic nie zrobią. Jeżeli mogłam z tym poczekać od piątku wg lekarza to mogę i do środy. A do szpitala innego nie bo mam skierowanie do tego konkretnie bo tam pracuje mój nowy lekarz.
Bishopka racja, najpierw lepiej dzwonić ale jak to coś nie groźnego bo jak groźne to przyjmą:tak:
 
a ja się Tobie nie dziwię, bo te 2 dni też wolałabym w domu.. nigdy nie byłam w szpitalu i mam nadzieję, że mój pierwszy raz będzie dopiero przed rozpruciem się :-D
 
Karolinkaz, no chyba że to faktycznie nie wymaga nagłego pobytu w szpitalu. Ale nie pocieszę Cię, w większości niezależnie Panie tam pracujące zawsze będą niezadowolone :-D czy dużo ludzi, czy mało.
 
spoko, ja też pierwszy raz byłam jak rodziłam córkę więc Was rozumiem, bo jak mieli mnie kłaść przed porodem to robiłam wszystko żeby tam nie być:-D. Potem z małą tydzień na żółtaczce w innym szpitalu i płakałam jak bóbr całe noce i dnie bo nie mogłam sobie poradzić z tym:-D
 
jak ja widzę, te wszystkie babki, co to leżą i głównie mają tylko termometr pod pachę na wieczór to mnie skręca.. hehe

a jeśli chodzi o mnie, to fajrant ! podłogi zrobione, kuchnia picuś glancuś. Reszta jutro albo w środę bo dość wrażeń mam na jutro- ortopeda na 11tą.
 
Shadow* -WSPÓŁCZUJĘ PRZEŻYĆ:-(jazda na maxa normalnie szok:szok:ja napewno już bym się zryczała jak bober,co oni mają tam za sprzęt chyba jeszcze czasy Mieszka pamięta-masakra jakaś:wściekła/y:Najważniejsze jednak,że dzidzia ma się dobrze:tak:
Karolinkaz -napewno będzie wszystko dobrze-trzymam kciukaski:tak:
 
Dziewczyny współczuję takich przeżyć, nasz służba zdrowia powinna zmienić nazwę na zupełnie odwrotną. Nie dość, że do specjalisty czeka się miesiącami to jeszcze jak w ciąży stresy fundują takie, że człowiekowi całe życie staje przed oczami. Żenada....
 
reklama
Witajcie!od rana staram się nadrobić i odpisać,ale ciągle coś :-D

Marcelina
współczuję zguby...Ileż to teraz zachodu z tym macie...:no:
saaga zaciskam kciuki aby wszystko szło już dobrze!Czekamy na wyniki.

https://www.babyboom.pl/forum/members/shadow--79194.html
Shadow i ja już jakiś czas problem cycuchowy :-D w pierwszej ciąży także wyciekała już siara.W tej to juz dobre 2-3 m-ce.Przykro,że musiałaś tak się stresować,ale najważniejsze,że Maleństwo dobrze się ma.
 
Do góry