reklama
no nooo Oli co za rozpusta! szaleństwo za szaleństwem normalnie. Instytucja dziadków to jednak błogosławieństwo jest! Ale wiesz,że ja bym jeszcze nie mogła oddać Nati moim rodzicom( bo tesciom to nigdy nie dam pod opiekę bo sa po prostu nieodpowiedzialni)? Moze jak bliźniaki sie urodza to wyluzuje. Teraz po prostu bym sie zateskniła za nią. A ty kiedy po raz pierwszy Piotrusia zostawiłaś u rodziców tak na dłużej?
A85 to trzymam kciuki za przygotowania do ślubu,zakupki,formalności itd. Ale ci zazdroszcze tych emocji. Mogłabym jeszcze raz wyjść za mojego J. tak było fajnie tego dnia i nawet te przygotowania miały swoj urok,choc mase tego było zwłaszcza,ze my kościelny braliśmy,ale co tam. A masz juz,że tak powiem "w głowie" sukienkę,ktorą chciałbyś miec tego dnia? czy kupujesz gotową czy szyjesz na miarę?
A85 to trzymam kciuki za przygotowania do ślubu,zakupki,formalności itd. Ale ci zazdroszcze tych emocji. Mogłabym jeszcze raz wyjść za mojego J. tak było fajnie tego dnia i nawet te przygotowania miały swoj urok,choc mase tego było zwłaszcza,ze my kościelny braliśmy,ale co tam. A masz juz,że tak powiem "w głowie" sukienkę,ktorą chciałbyś miec tego dnia? czy kupujesz gotową czy szyjesz na miarę?
Witam
Oli super weekend Korzystaj....
A85 pokaż sukienkę jak ją kupisz bo ja mam cywilny w kwietniu Udanych zakupów.
My wczoraj pobalowaliśmy u siostry do 1.30 i dzisiaj padam.Śmiesznie było, bo była jeszcze jedna ciężarówka i pod koniec wszyscy goście siedzieli przy stole a my 2 na sofie z wyciągniętymi nogami na ławę i trzymające się za brzuchy
A siostrzenica przyszła do nas do łóżka o 7.30 więc jestem teraz nieprzytomna. Muszę się chwilę chyba teraz przespać bo o 15 przychodzą do nas goście Jeszcze tylko muszę Was nadrobić
Oli super weekend Korzystaj....
A85 pokaż sukienkę jak ją kupisz bo ja mam cywilny w kwietniu Udanych zakupów.
My wczoraj pobalowaliśmy u siostry do 1.30 i dzisiaj padam.Śmiesznie było, bo była jeszcze jedna ciężarówka i pod koniec wszyscy goście siedzieli przy stole a my 2 na sofie z wyciągniętymi nogami na ławę i trzymające się za brzuchy
A siostrzenica przyszła do nas do łóżka o 7.30 więc jestem teraz nieprzytomna. Muszę się chwilę chyba teraz przespać bo o 15 przychodzą do nas goście Jeszcze tylko muszę Was nadrobić
natt a ja dzis myslałam o Tobie hihh mysle ze jak blizniaki sie urodza i bedziesz miała dopiero pełne rece roboty to zaufasz tescia i bedziesz pozwalała im zabierac mała bo narazie masz tylko ja ale potem mysle ze wyluzujesz tak jak moja ciotka;p
maggie78 witam
dobra dziewczyny ja zmykam na obiadek wam tez zycze smacznych obiadkow
maggie78 witam
dobra dziewczyny ja zmykam na obiadek wam tez zycze smacznych obiadkow
Ostatnia edycja:
a85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2010
- Postów
- 384
Monila udało mi się dzisiaj kolejny dzień bez przywitania z miską
EwaK będziemy załatwiać dopiero w tym tygodniu. Słyszałam, że można trochę przyspieszyć, a mój Narzeczony pracuje za granicą więc może się uda zobaczymy, jak nie to wezmiemy slub troche pozniej,
problem mamy z aktem urodzenia Narzeczonego, bo urodził się w bieszczadach, my wyciagnelismy juz jego akt urodzenia w czerwcu, bo mielismy wczesniej slub cywilny wziac, a podobno akt urodzenia jest wazny chyba pol roku, wiec juz minelo, jaka bzdura :/
sukienkę chcę zupełnie normalną, to ma być bardzo skromna uroczystosc, planujemy nasz slub koscielny w 2012 roku, wtedy poszalejemy
bylam dzisiaj ogladac sukienki, podobala mi się tylko jedna, ale 36 była za duża! a 34 nigdzie nie było, wiec musze jeszcze pojechac zobaczyc do innych sklepow,
znalazlam sukienke w hm za 149zl do kolan, w odcieniach szarosci, bo mam szare szpilki a Narzeczony ma taki srebrnoszary garnitur takze teraz musze upolowac gdzies ta sukienke fajna byla bo taka odcieta pod biustem i nawet jak mi się urośnie, a zapewne tak będzie to się zmieszczę a dół jest taki puszczony więc nie będzie mi się opinać )
EwaK będziemy załatwiać dopiero w tym tygodniu. Słyszałam, że można trochę przyspieszyć, a mój Narzeczony pracuje za granicą więc może się uda zobaczymy, jak nie to wezmiemy slub troche pozniej,
problem mamy z aktem urodzenia Narzeczonego, bo urodził się w bieszczadach, my wyciagnelismy juz jego akt urodzenia w czerwcu, bo mielismy wczesniej slub cywilny wziac, a podobno akt urodzenia jest wazny chyba pol roku, wiec juz minelo, jaka bzdura :/
sukienkę chcę zupełnie normalną, to ma być bardzo skromna uroczystosc, planujemy nasz slub koscielny w 2012 roku, wtedy poszalejemy
bylam dzisiaj ogladac sukienki, podobala mi się tylko jedna, ale 36 była za duża! a 34 nigdzie nie było, wiec musze jeszcze pojechac zobaczyc do innych sklepow,
znalazlam sukienke w hm za 149zl do kolan, w odcieniach szarosci, bo mam szare szpilki a Narzeczony ma taki srebrnoszary garnitur takze teraz musze upolowac gdzies ta sukienke fajna byla bo taka odcieta pod biustem i nawet jak mi się urośnie, a zapewne tak będzie to się zmieszczę a dół jest taki puszczony więc nie będzie mi się opinać )
Oli.B
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2009
- Postów
- 2 198
monila moi rodzice bardzo chętnie by zostawali częściej, ale mieszkają kilkadziesiąt kilometrów od nas. Mama opiekuję się swoim tatą 90-letnim przy którym wszytko trzeba zrobić, nakarmić, przebrać itd (jest osobą leżącą), więc nie mogą do nas przyjechać, a ja nie chcę ich jeszcze Piotrkiem za często obciążać
natt Piotrek miał 8 miesięcy jak został na tydzień u moich rodziców pierwszy raz. Mam do nich pełne zaufanie i widzę jak się cieszą nim. Ja się czasem śmieję że u dziadków mu lepiej niż w domu ;-). Po za tym widzę jaka mama jest dumna jak jej koleżanki zazdroszczą, te oczywiście które wnuków nie dostają nawet na weekend. Teściowa zmarła, więc nie wiem jak to jest. Ale z teściem też zostawał co prawda na 5 godzin, ale dał sobie radę. Więc myślę, że gdyby była to Piotruś byłby częstym gościem u niej
a85 też jestem ciekawa sukienki A z tym aktem to kompletna bzdura, przecież nie urodzi się jeszcze raz , no ale w tym kraju wszystko jest możliwe, w końcu trzeba wyciągać kasę od biednych ludzi
Kino darowaliśmy sobie bo już padam, byliśmy w muzeum Chopina, SUPER JEST zachwycona byłam, a potem w tajskiej restauracji na obiadku, a teraz leżę w łóżeczku z moją ulubioną herbatką :-)
A po synunia nie wiem czy nie będę musiała wcześniej jechać bo to jak mój tata mówi : żywioł jest
natt Piotrek miał 8 miesięcy jak został na tydzień u moich rodziców pierwszy raz. Mam do nich pełne zaufanie i widzę jak się cieszą nim. Ja się czasem śmieję że u dziadków mu lepiej niż w domu ;-). Po za tym widzę jaka mama jest dumna jak jej koleżanki zazdroszczą, te oczywiście które wnuków nie dostają nawet na weekend. Teściowa zmarła, więc nie wiem jak to jest. Ale z teściem też zostawał co prawda na 5 godzin, ale dał sobie radę. Więc myślę, że gdyby była to Piotruś byłby częstym gościem u niej
a85 też jestem ciekawa sukienki A z tym aktem to kompletna bzdura, przecież nie urodzi się jeszcze raz , no ale w tym kraju wszystko jest możliwe, w końcu trzeba wyciągać kasę od biednych ludzi
Kino darowaliśmy sobie bo już padam, byliśmy w muzeum Chopina, SUPER JEST zachwycona byłam, a potem w tajskiej restauracji na obiadku, a teraz leżę w łóżeczku z moją ulubioną herbatką :-)
A po synunia nie wiem czy nie będę musiała wcześniej jechać bo to jak mój tata mówi : żywioł jest
Oli.b no to faktycznie mama twoja ma zajęcie .. wiem jak to jest ze starsza osoba leząca... i podziwiam twoja mamę ze ma silę małego bawić przez tyle dni tacy rodzice to skarb no widzę ze miło spędziliście niedziele super ciesze się
reklama
T
taycia
Gość
Monila udało mi się dzisiaj kolejny dzień bez przywitania z miską
EwaK będziemy załatwiać dopiero w tym tygodniu. Słyszałam, że można trochę przyspieszyć, a mój Narzeczony pracuje za granicą więc może się uda zobaczymy, jak nie to wezmiemy slub troche pozniej,
problem mamy z aktem urodzenia Narzeczonego, bo urodził się w bieszczadach, my wyciagnelismy juz jego akt urodzenia w czerwcu, bo mielismy wczesniej slub cywilny wziac, a podobno akt urodzenia jest wazny chyba pol roku, wiec juz minelo, jaka bzdura :/
sukienkę chcę zupełnie normalną, to ma być bardzo skromna uroczystosc, planujemy nasz slub koscielny w 2012 roku, wtedy poszalejemy
bylam dzisiaj ogladac sukienki, podobala mi się tylko jedna, ale 36 była za duża! a 34 nigdzie nie było, wiec musze jeszcze pojechac zobaczyc do innych sklepow,
znalazlam sukienke w hm za 149zl do kolan, w odcieniach szarosci, bo mam szare szpilki a Narzeczony ma taki srebrnoszary garnitur takze teraz musze upolowac gdzies ta sukienke fajna byla bo taka odcieta pod biustem i nawet jak mi się urośnie, a zapewne tak będzie to się zmieszczę a dół jest taki puszczony więc nie będzie mi się opinać )
a85 - z tego co pamiętam jak sama załatwiałam to akt urodzenia NIE MA DATY WAŻNOŚCI! jedyne, co powinno być zawarte to opłata,że odpis aktu urodzenia potrzebny jest do zawarcia związku małżeńskiego. Jeśli chodzi o AKT CHRZTU to jest on ważny tylko 6 miesięcy!
Powodzenia z polowaniem na sukienkę :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 703 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 369 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
Podziel się: