reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Ja łykam Prenatal i teraz jeszcze dokupie Omega-3. Wcześniej lekarka nic mi nie kazała brać, poza kwasem foliowym króery łykam juz prawie od 1,5 roku, ale ja juz sama zakupilam bo wiem że teraz ciezko mi jeść urozmaicone posilki bogate w witaminy czy żelazo, za malo warzyw i owoców zimą. Na wczorajszej wizycie zapytala sie mnie czy biore jakies witaminy, bo byloby wskazane
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny a jak jest z tym serem pleśniowym? chodzi mi o ten nasz polski camembert. Bo on w sumie jest z mleka pasteryzowanego, tylko chodzi mi o tą białą otoczkę w którą jest'zapakowany'. co to jest?
 
ja tam jem polskie sery plesniowe i srodek i otoczke:)...oczywiscie nie mowie tu o calym krazku na raz ale kawałek jem bez problemu
 
ja też żrę wszystko na co mam ochotę ! :-D w sensie smakowym.. np. teraz pochłaniam kilogramami gruszki :tak:
bo ilościowo jest tego nawet mniej niż normalnie ! jak się za bardzo nasycę to mi niedobrze:confused:
 
reklama
Ja rzadko, ale jem ser typu velbon, niby nie można, ale mam koleżankę która urodziła dwoje dzieci we Włoszech i tam się je te sery w ciąży normalnie. Za to strasznie mam ochotę na takie carpaccio z polędwicy wołowej, mniam a tu nic z tego
 
Do góry