reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

biedroneczka, z tym paracetamolem to pewnie jak z kazdym lekiem w ciazy, lepiej unikac. Ale z lekami to zawsze trzeba patrzec chyba na potencjalne ryzyko i korzysci. Lepszy chyba paracetamol niz bardzo wysoka goraczka. Ja musialam zaczac brac leki na mdlosci i tez dlugo ze soba walczylam az sie w knoncu odwodnilam i lekaz powiedzial jasno, ze leki to minimalne ryzyko o odwodnienie jest bardzo niebezpieczne dla plodu. I musialam zaczac brac. Ja tam zreszta wszystkim zycze, zeby zaden paracetamol ani inne leki nie byly nam potrzebne! :)
Niby tak ale w I trymestrze to ten lek jest przeciwskazany i tyle, wszelkie leki przeciwzapalne sa przeciwskazane, sa tez domowe sposoby na obniżenie goraczki. Ryzykowalabym tylko przy bardzo wysokiej temperaturze ktorej nie da się zbic, np natarciem spirytusem i wypoceniem w lożku.
 
reklama
mnie też chce się teraz jeść tylko takie 'niewskazane' rzeczy. Ostatnio z moim M. musieliśmy jechać o 21 do Mc. donald'sa , zjadłam frytki i hamburgera a potem loda z polewą karmelową. Masakra. A miesiąc przed ciążą zaczęłam się zdrowo odżywiać, żadnych smażonych rzeczy, żadnych słodyczy... To teraz nadrabiam... A później to trzeba będzie zrzucić:(
 
Czesc dziewczyny. Ja dzis umieram :(głowa nie boli tak strasznie ze ledwo na oczy patrze, uszy i nos pozatykane, nawet szczeka boli :( od 3 dni biore antybiotyk na zapalenie oskrzeli a tu mi wyglada ze zapalenie zatok rozwija sie coraz bardziej. Do tego mdlosci juz nie wiem czy to ciazowe czy przez ten ból. Dobrze ze Niko od wczoraj u swojego ojca a moj B. zakupy zrobi bo ja dzis niewiele zrobie niestety:-(
To sobie ponarzekalam... mam nadzieje ze wam weekend zaczal sie lepiej. Buziaki
 
Z tym jedzeniem to nie zawsze sie da tak jakby sie chcialo :))
Ja niby tez sobie tłumaczę że pewne rzeczy sa niezdrowe, bo wiem że z racji mojego zawodu to juz wogóle schizuje na punkcie zdrowego żywienia w ciązy i zdrowego trybu życia, ale jak sama widzę to nie takie latwe. Bo np ostatnio mialam ochote na pop-corn i nie było bolu musialam sobie zrobić :))
 
EwaK, trzymaj sie dzielnie. Przynajmniej jest weekend to mozesz wylezec to w lozku. Moj weekend podobnie, lozeczko i niestety jakis bole brzucha ale staram sie o tym nie myslec. Tylko tego kubusia w siebie wlewam. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia!

No i sie zlamalam po raz kolejny. M. w drodze z pracy przywiezie mi mcdonalda i bede go jadla w lozku! Az mi wstyd:zawstydzona/y:
 
Witam Was Mamuśki!

U mnie dzisiaj tak leje,że nie chce się w ogóle z domu wychodzić.
Nadzieja - miłego pobytu w Polsce :-)
Widziałam,że pisałyście o zachciankach - ja wczoraj jadłam pizze z ananasem i kukurydzą,ale ta kukurydza chyba stanęła mi na żołądku,bo później cały czas mi było niedobrze... dzisiaj znowu Męża nie ma,więc pewnie na mój obiad znowu fastfood. Może tym razem jakiś niezdrowy McChicken z McDonalda.
Za tydzień mam kolejną wizytę u gino i po tych wszystkich aniołkach ciągle się martwię jak tam Nasz Skarbek :-(
Pozdrawiam Was Serdecznie :-)
 
taycia, masz wizyte z nfz, czy prywatnie? Ja czekam juz 3 tygodnie na list z nfz z terminem usg i nic. Chyba wiec znow pojde prywatnie. U nas usg genetyczne 140gbp ale to mala cena za spokoj.
Nie denerwuj sie badaniem, bedzie dobrze.
 
taycia, masz wizyte z nfz, czy prywatnie? Ja czekam juz 3 tygodnie na list z nfz z terminem usg i nic. Chyba wiec znow pojde prywatnie. U nas usg genetyczne 140gbp ale to mala cena za spokoj.
Nie denerwuj sie badaniem, bedzie dobrze.

Ja chodzę prywatnie ciągle... szczególnie jeszcze gdy ta ciąża jest zagrożona,a pierwszą niepłatną wizytę mam dopiero w 13 tygodniu. Ciekawe,czy będę już mogła iść do pracy... :/

U mnie w pracy podejrzewają,że jestem w ciąży. Na różnych portalach dostaje maile z gratulacjami,a ja ich nie chcę... też tak macie? w sumie u mnie wie tylko kierownik i koleżanka,która niestety przypadkowo się dowiedziała,więc podejrzewam,że ona mogła coś rozgadać.
Nie chcę gratulacji dopóki nie przekroczę magicznego II trymerstru i troszkę się uspokoję.
 
reklama
Do góry