reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Saga, to w sumie już nie tak długo i będzie na swoim. Zazdroszczę też mi się marzy domek, ale to raczej nierealne. Niby M ma 3 hetary po ojcu, ale trzeba było je najpierww przekształcić na działkę budowlaną. Sama budowa też sporo kosztuje.. Mój tato,szwagier budowlancy, brat elektonika itp. Pomogli by na pewno, ale bez kredytu by się nie obyło. Wątpię żebyśmy go w ogóle dostali.

Może akurat się uda i Wi się dostanie do przedszkola. Z tarczycą na pewno będzie ok, nie martw się i trzymam kciuki za wizytę u lekarza i USG.
 
reklama
Agulalula, może jak Twój mąż dał się przekonać do jednego Maluszka, to do drugiego też się da... Może potrzebuje czasu ;-) Zawsze można "wpaść" jak to mówi mój mąż... Wiem, że niektóre kobiety tak robią.

Kasia śpi jeszcze w łożeczku że szebelkami. Pomyślimy na zmianą w lato, póki co w łóżeczku śpi Jej się najlepiej, a ja wiem że mi nie spadnie / wypadnie i śpię spokojnie ;-)

Fajnie, że jest co poczytać i z kim popisać :-)
 
Igor ma zapalenie napletka. Dostaliśmy maść z antybiotykiem i sterydem i mam nadzieję, że napletek zejdzie w końcu cały.
No i kolejna nieciekawa wiadomość. Zwróciłam lekarzowi uwagę na stopki Igora, wydawało mi się, że mu pięty uciekają do środka, a tu się okazuje, że to koślawość kolan:no: i rehabilitacja. Dość już mam tej ciągłej przeprawy przez wszelakich specjalistów.

Pflaume
ciężko coś doradzić. U nas trwało to 2 miesiące i wydawało mi się długo, a pamiętam podobnie zaczynałyśmy. A Kasia nie sygnalizuje siku?
Tak, tak chodziło o prezenty pod choinkę;-)

saaga
a jaką dostaliście maść i jak długo macie stosować? My mamy Bedicort G i od 2-4 tyg. Mam nadzieję, że u nas również będzie ładnie schodzić. Ja też nie średnio lubię być w ciąży, a już w ogóle mając już jakieś dziecko. No i chęć u mnie jest, ale u D. nie- ze względów podobnych jak męża agulaluli. Ale jakby co zacznę go urabiać jak maluchy podrosną -5 lat ...
Gratulacje Borysa! Obyś zdrowo donosiła i z dniem porodu zapomniała o jakichkolwiek dolegliwościach!

agulalula a nuż za kilka lat mąż zmieni zdanie. Fakt, trudno przewidzieć czy dzieci w przyszłości będą żyły w zgodzie, ale ja świadomie nie zdecydowałabym się tylko na jedno dziecko. No ale sama mam 3 siostry.
U nas jeszcze szczebelki, czekamy na remont jego pokoju. Ale już bym się nie obawiała zmiany łóżka.
 
Karolaola, Biedny Igorek, oby maść Mu szybko pomogła. W kwestii kolanek, lekarz nie widział wady wcześniej choćby na bilansie? Dobrze, że zauważyłaś sama. Jestem pewna, że rehabilitacja pomoże ;-)U takiego małego dziecka jest łatwiej korygować wszelkie wady.

Kasia, mówi że chcę siku czy kupkę. Najczęściej jest to niestety po fakcie... Przybiega i mówi: "Mama, zrobiłam siku". Na toaletę / nocnik siądzie posiedzi i nic. Właśnie zaczynaliśmy czasowo tak samo i co Twój Igorek już bez pampka, a Kasia dalej :-( Myślałam że odpieluchowanie u dziewczynek jest łatwiejsze jak u chłopcow. Jak widać mylilam się i to bardzo.

Nad prezentem pod choinkę już myślałam i na pewno będzie to laptop, oczywiście dla dzieci. Widzę, że Kasie ciągnie do naszych, a ja uważam że na takiego laptop ma jeszcze czas ;-) Zastanawiam się jeszcze nad lego duplo bo lubi klocki i jak widzi reklamę w TV to jest pytanie: "Mama, kupicie Niuni to?" :-)
 
Ostatnia edycja:
Agula ja jak zaczela rozmawiac z mezem o 2 dzieku to byl impuls, po Wi mowilam ze chce minimum 4 lata roznicy, po poltorej roczku Wi w maju se mysle i tak stalej pracy nie mam jestem zatrudniona moge to wykorzystac latwiej znalezc prace z dwojka niz bez badz z jednym dzieciem bynajmniej u nas WI juz bedzie mial prawie 3 lata tez kumaty i ogarniety pojdzie do przedszkola bedzie czas dla drugiego, drugie do nowego domu sie odchowie troche i bede miala pomoc na poczatku u tesciow no i pozbede sie wielu gratow juz, poza ty chcielismy kiedys 3 realia daly szanse na 2 na razie, tez przeliczalalm wszystko na pieniadze i mnowie ie stac mnie na 2 dziecko ale mam madrych przyjaciol ktorzy powiedzieli tak: JAK TAK BEDZIESZ MYSLEC NIGDY NIE BEDZIE ODPOWIEDNIEGO CZASU NA DZIECKO A PIENIADZE ZAWSZE JAKOS SA DO OGARNIECIA I WYDATKI PODZIELA SIE SAME NA 4 i zawsze wyjdzie ze masz malo kasy na dziecko..... nasi rodzice dali rade wiec dlaczego my nie mamy dac?tez mamy kredyt ja bez stalej pracy i maz tez ale jakos trzeba zyc...... przemyslalam pogadalam z mezem i powiedzial w sumie jak nie teraz to kiedy ? pozniej juz by nie chcial za bardzo 2 bo sie przyzwyczail do WI... po 2 z wieksza ilocia dzieciakow zawsze razniej w domku, a do tego jakie sie ma kontakty z rodzenstwem duzo przyczyniaja sie rodzice ksztaltujac ich, ja bez moich zycia se nie wyobrazam... choc mamy czarna oowce brata ale jego tez uksztaltowalo pijanstwo ojca i skonczyl jak skonczyl, uwazam ze przy wikeszej ilosci dzieci <czytaj3 i w gore>cieko tez jest o rowne kontakty miedzy nimi i nie ma sie co takimi rzseczami tez sugerowac ile ludzi na swiecie ile przypadkow kazdy inny >.
Wiec zycze Ci Agula pomyslnych rozmow z malzonkie masz jeszcze troche czasu jak chcesz miec taka roznice;-) ale nie zwlekaj jesli czujesz ze chcesz 2 a on pozniej jak sie stanie zycia sobie nie bedzie bez 2 takze wyobrazal...wszystko przychodzi z czasem...;-)powodzenia; w planach z domkiem niech wam sie wszystko piekie uklada;-)
Wi lozko dostal od na na 2 urodziny jest super lepiej spi i dzis z nigo spadl bo wyladowal w nogach, ma bramke przy glowce ale wejscie tez teraz musimy zabezpieczyc, i bardzo je lubi;-)

Karola masz na D... nie pamietam nazwy, mam nadzieje ze u Igorka koslawosc szybko minie, i z siusiakiem bedzie dobrze! 3 mam kciuki ;)
no to widze co do ciaz mamy to samo podejscie;Pmnie czeka sycholog dzieciecy bo dalej problem kupowy...wiec wiem co to znaczy co chwile gdzies biegac...

Pflaume marzenia sie spelniaja wiec nigdy nie mow nigdy ;-) a jesli sie barzo czegos chce to trzeba do tego dazyc bo samo sie nic nie zrobi...
 
Saga, wiem że marzenia się spełniają :-) Sama jestem tego najlepszym przykładem i Ty też ;-) Gdy ktoś 10 lat temu powiedział mi, że będę miała to co teraz mam to bym gi wyśmiała. A jednak :-)

Jeśli chodzi o nas w kwestii 2 dziecka, to nie chodzi o finanse. Nie mogę narzekać na kasę (choć zimą mąż zarabia mniej). Na pewno jak był jeszcze jeden domowik to dali byśmy sobie radę. Nie boję się też żebym sobie nie poradziła z 2, inne sobie dają radę to ją też muszę. Cholernie boję się okresu ciąży,to piękny czas, ale dla mnie bardzo nerwowy.
Co by było jak bym miała całą ciążę leżeć, tak jak z Kasią (na pewno bym musiała) i co wtedy z Niunią...
 
Ostatnia edycja:
Pflaume to kazda kobieta zachodzac w ciaze musiala by tak myslec i w zasadzie rezygnowac z niej, kazda ciaza inna ja ta mam o 360 inna... jak bedziez sobie wkrecac tak sie stanie poa tym czas szybciej leci w 2 ciazy mniej sie zamartewiam nie odliczam jak w pierwszej i prosze juz zaczynam 4 miesiac skonczylam 13 tyg i zastanawiam sie kiedy to zlecialo dopiero test robilam.. strach ma wielkie oczy a poki nie sprobujesz nie dowiesz sie a zawsze idzie wszystko jakos ogarnac jak cos sie dzieje , nie ma sytuacji bez wyjscia!;-)
 
Saga,masz rację. Założenie czegoś i martwienie się nie jest najlepsze. Jeszcze gorzej się nakręcam na "nie"

W sumie rok temu planowaliśmy z M. że starania zaczniemy o 2 dziecko w nowym roku 2014 ;-) Na razie jednak cicho sza.
 
saaga co do rozważania czy to odpowiedni czas na kolejne dziecko to zgadzam się z Tobą.
Problem z kupką, że nie chce do kibelka robić? Czy w ogóle nie chce robić?
Wrócę jeszcze do maści, mieliście po niej podrażnienia? Igor ma trochę pokiereszowanego a'la obdartego siusiaka, ale się nie skarży na ból. No i my smarujemy napletek, a nie wokół żołędzia. Wy też tak działaliście?

Pflaume może mąż czeka jak Ty podejmiesz temat dzidziusia, bo skoro on chce i wie, że Ty nie to może nie chce naciskać? Pomyślnych rozważań;-)

Na rehabilitację mamy się przyjść zapisać w styczniu:no: bez komentarza. Dobrze, że już prawie połowa listopada, a nie np. czerwiec.
Umówię się prywatnie, żeby dostać wskazówki co ćwiczyć, czego unikać jakie buciki itd.

Igro dzisiaj padł na spacerze 17,30 i śpi- z małą pobudką na przebranie.
 
reklama
Karola, być możliwe że czeka na mój krok. Ja na razie tematu nie poruszam.

Okres oczekiwania na wizytę u lekarza u nas w PL jest tragiczny. Nie wiem po co płacimy składki, skoro ostatecznie chodzę prywatnie. 3 tygodnie temu byłam u laryngologa oczywiście prywatnie. Zaczopowało mi się ucho i sama z tym nie mogłam sobie poradzić. Wizyta na NFZ za 2-3 miesiące - paranoja... Prywatnie dostałam się w ten sam dzień, koszt 80zł (rok temu bylam z gardłem 70zł) Grunt, że pomogła od razu. Trzeba mieć zdrowie żeby chorować...
 
Do góry