reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Karolaola, to w takim razie życzę Wam żebyście nie mieli żadnych problemów skórnych podczas leczenia "kaskiem" ;-)

Na pewno drugie dziecko, to spora zmiana. Przełom też, chociaż nie wiem jak duży, może będę miała okazje się przekonać. Na pewno opisze Wam swoje odczucia w tym temacie :-)

U nas słonecznie, ale zimno.
 
reklama
pflaume obsluzylam tajemniczego klienta wg standardow, poza tym podpadl mi - wyczulam ze to tajemniczy klient wiec bylam bardzo uprzejma i super mnie opisal
karolaola pracuje jako sprzedawca w netto
flower nie na razie umowa mi się nie konczy zrobili tylko aneks do wcześniejszej i mam na razie umowę do lutego 2015

jakos ostatnio nie miałam czasu żeby tu napisac co się zbierałam to ciagle cos mi przeszkadzalo, niestety nie nadrobiłam by moc w ogole się tu odezwac, teraz na bieżąco powinnam już być
bylam w sobote na piwie z mezem na miescie... i z kolezanka i jej mezem, ogolnie oki, ale..... nie takiego zachowania oczekiwałam od mojego meza.....
 
My dzisiaj po wizycie u neurologa. Zaleca dalszą rehabilitację i umówiłam się na NFZ bo finanse nas zjedzą. Wychodzi ponad 300zl na samą rehabilitację. Ale termin dopiero na sierpień a więc lipiec jeszcze prywatnie. Niestety od neurolog też zero zrozumienia co do kasku. Ona jeszcze takiego dziecka nie miała, ten sam efekt po układaniu na brzuchu:/ a więc albo moje dzieci są inne ale żadne w tym wieku mi długo na brzuchu nie wyleżało.

Z bardziej optymistycznych wieści to Igor dziś dokładnie w 2tyg. od rozpoczęcia odpieluchowania nie zasilał ani jednych majtek:) nawet pielucha po 1,5h spacerze była sucha tylko nim weszliśmy po schodach to nasiusiał w nią. Wiem, że to jeszcze trochę potrwa, ale i wiem, że da radę. Jak opanuje dzień to odkładamy pieluchę na drzemkę i spacery.

Pflaume wierzę, że doczekamy Twoich odczuć nt. posiadania 2ki;)
karolap Wyjścia z mężem zazdroszczę, a czym podpadł?
 
Karola, chwali się, czasem opłaca się być "miłym" wobec innych :-)

No właśnie czym Ci mężuś podpadł?

Karolaola, Kasia, mi też długo na brzuchu nie wyleżała.

Gratuluje pierwszego suikcesu w odpieluchowaniu ;-)

A czy doczekam się tych odczuć zobaczym, czas pokaże...
 
wyszliśmy niby na piwko do ludzi, ale siedział jakby na skazaniu, i przeliczal ( jak jeszcze sami byliśmy zaminm kumpela z mezem przyszla) jakie to piwo drogie i jak by taniej było w domu, rozwalil się na kanapie, normalnie wstyd mi było, zero jakiejś czulosci, najchętniej by pewnie wyciagnal tel i posiedział w necie lub pogral w jakas gierke



co do odpieluchowywania, u nas roznie to wygląda ale przewanie udaje się zlapac siuski na nocnik
 
Karola, faktycznie nie zaciekawieniem się zachował Twój mąż. Powinien się cieszyć, że może spędzić czas z żoną gdzieś w mieście, a nie narzekać. A może był zły, że znajomi do Was dołączyli i dlatego tak się zachował?
 
Karola skoro dzieciaki szybko odnajduja sie w kasku wierze ze i Mani sie uda, niestety z fnansami jest kapowato i rozumiem cie doskonale! Gratulacje dla was i igorka;-)
Karolina Twoj maz hmm ciezko stwiedzic moze zapytaj wprost czemu tak sie zahcowal, moj od kiedy ammy kredyt i ja wiem ze mozemy sobie pzowolic na rocznicowe wyjscie tez nie zachowuje sie zbytnio wylicza mi wszystko a aj sie zle czuje bo to nie ja zarabiam;/
u mnie mega ciezko wi nie chce ze mna spedzac czasu od kiedy przyzwyczail sie do budwoy i 2 babci- mamy nie ma tylko wieczorami, mam ciezki czas depreche i w ogole zadnyc pozytywnych pesrpektyw moja rodzina to jakies nieporozumienie maz to dupa wolowa a o reszcie juz nie wspominam, zaczynam zyc wlasnym zyciem i mam wyjebke na wszystko procz wi nie zamierzam tknac palecemw domu i nie rozmawiac z nikim!!!
 
karola ja bym zapytała dlaczego tak się zachował i jeżeli nie miał ochoty nigdzie wychodzić to mógł powiedzieć- bez łaski. Ale ja kawa na ławę;)

saaga Tobie chyba potrzebne jakieś oderwanie od codzienności. Może wyskocz z przyjaciółką na kawę, plotki. Albo zabierz Wiktorka i spędź z nim cały dzień sam na sam? Nic dobrego żyć w taki stanie jakim się znajdujesz. Wiem, że ci ciężko, ale nie warto tracić czasu na dołowanie się. Nie namawiam, że masz do wszystkich się uśmiechać, ale sama dla siebie bądź łaskawa, a osoby trzecie zawsze możesz zbywać. &&& za lepszy nastrój!

U nas znów ładna pogoda bez zbędnych upałów.
Zrobiłam gołąbki i do wanny uciekam.
 
to było tak ze już mielismy wychodzić kiedy zadzwonila kumpela i zapytala się co porabiamy i stwierdzila ze może by się do nas przyłączyli... zapytałam meza co on na to , powiedział ze mogą isc z nami,
nie wiem czemu się tak zachowuje, ostatnio lepiej u nas z finansami, ja przecież będę teraz miała trochę wyzsza pensje, zresztą naleze do osob które raczej chomikują niż wydaja kase

a on nie ma ochoty na nic, żadne wyjścia najlepiej w domu siedzieć przed tv lub na "spacer" do sklepu.... od sylwka nigdzie razem nie byliśmy.....
 
reklama
saga zgadzam się z tym co pisze karolaola, wyjdz sobie na babskie ploty wygadaj się, i zabierz wi na "wspólny dzień z mama"
 
Do góry