reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Bazuka- twoje plamnie to była żywa krew czy raczej lsuz zabarwiony na jakis kolor?? napisz cos wiecej bo bardzo mnie ten temat interseuje

Kawe można ale w rozsadnej ilosci i raczej z mlekie i oczywiscie jesli nie macie problemu z wysokim cisnieniem :)
Jesli chodzi o sery plesniowe o chodzi tu raczej o sery z prawdziwa plesnia. Nasze Valbone czy Turek można spokojnie jeść
Na rybach wedzonych sie nie znam choc ciezko uwierzyc ze wedzona makrela moze zaszkodzic :) Ale moze jednak :?

Na koniec gratuluje dziewczyna ktore dzis zobaczyly swoje fasolki :) Widze ze wszytsko pieknie gra...oby tak dalej :)
 
reklama
mnie od kawy tez odrzucilo:baffled:, a wczesniej smakoszka bylam a to latte a to espresso:tak:...no i czemu sie dziwic zem snieta:nerd:...uwielbiam nadal redbulla ale na razie niepije bo sie boje he he

no i sie boje o toxo bo w poprzedniej ciazy nie mialam przeciwcial i chyba tak mi zostalo (dowiem sie za 3 tygodnie)

ach jakam bojaca...;-)
 
Tak Asiacur wizyta zaliczona do udanych :-) ja jedną kocię ,która jest u mamci mamy w sumie już 11 lat. Moją tutaj kotkę mamy ponad rok. Gdyby miała się zarazić to na pewno do tego czasu już bym się zaraziła,ale no i tak troszkę się o to martwię. Wiadomo,że zdrówko fasolki najważniejsze...
A macie na coś wielką ochotę? za mną dzisiaj i wczoraj chodzi jajko... od sadzonego po jajecznicę i na twardo :-D ach te zachcianki ;-)
 
a mnie niestety wzięło na słodycze i wszystko co słodkie typu naleśniczki, placuszki z jabłkami, makaron z truskawkami:) A tyłek rośnie:(
Jak się zrobi troszkę cieplej to obiecałam sobie,że zacznę chodzić na basen:)
 
a ja wlasnie jogurcik wcinam, bo cos zglodnialam... ale chyba za bardzo sobie nim nie pojem... a sama nie wiem na co mam jeszczce ochote :)
moze jakies propozycje?:):)
Ostatnio ktoras dziewczna mowila, ze ma ochote na pizze i jak ja to przeczytalam to zaraz za telefon i pizze mialam za 20 min. Narobila mi ochoty i musialam zjesc pizze:-)

Takze drogie dziewczynki jak cos jecie smaczniutkiego to lepiej nie piszcie;-) bo jak mnie tez na to najdzie ochota to skad ja to o tej porze wezme, jak w domciu np. nie bede miec..;-):-)
 
to ja dla odmiany napisze, ze zachcianek mam 0 i najlepiej bym nic nie jadla :( jest mi caly czas niedobrze, a teraz jeszcze boli mnie glowa,
cisnienie mam 90/60
kawy nie pije, ale ja zawsze pilam slabiutkie,
mam nadzieje, ze jutro bede sie lepiej czula :)

Monilla jutro po USG daj od razu znac jak bylo!!!!:):)))
 
witam sierpnioweczki 2011 - sierpniowka 2010:-D jestem wasza wierna ze tak sie wyraze "kibicka" i podczytuje was po cichutku .... no wiadomo przeciez ogromny sentyment!!!! i mocno ale to mocno trzymam kciuki :tak:.Jejku jak ten czas leci moj maly terrorysta ma juz 5 miesiecy urodzilam 3 tygodnie przed terminem , porod naturalny w wodzie bardzo polecam:tak: zawsze balam sie porodu silami natury i zanim zaszlam w ciaze po glowie chodzila mi tylko cesarka ale ciaza wszystko zmienila i ciesze sie bardzo ze moglam urodzic naturalnie.;-) Ja o tej porze w zeszlym roku zmagalam sie z mega nudnosciami , wymiotami i okropnymi humorami , bolocymi cyckami, i mega piklami na buzi:baffled::happy: i tak przez pierwsze 4 miesiace. jesc nie moglam prawie nic :no: jedyne co mi smakowalo to :baffled: byly jajka sadzone do tego buraczki i ziemniaki smazone:laugh2: jadlam to praktycznie codziennie do poki nie zorientowalam sie ze dooopa mi urosla:crazy: od kawy mnie odrzucilo:tak: i mialam ogromna ochote na lody o tak lody to bylo to pomagaly mi na nudnosci.no i coca cola i tak jak juz ktoras z was napisala IMBIR czyni cuda na prawde dziala!!!!!! zadnych zachcianek oprocz smazonych ziemniorow , coli, lodow to nie mialam ;-) urodzilam synka.:-) Na humory niestety nie ma mocnych jedynie to baaaaardzo wyrozumialy partner. :sorry2:
ale nabazgrolilam ale co tam :laugh2:
Dzieczynki jeszcze raz trzymam mocno kciukole za was i wasze fasolki, kropki, zoltka:tak:.....
 
reklama
a ja pomimo dzis nizutkiego cisnienia jak dla mnie 116/63 (a jestem zwykle nadcisnieniowcem) mam wreszcie siły do zycia i nie zasypiam na stojąco wiec juz wysprzatalam mieszkanko a zaraz poprasuje :)
Czyżby koniec wiecznej sennosci??
 
Do góry