reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Dzięki dziewczyny !

Bazuka- mam ogromny sentyment do bokserów :-) mój pierwszy pies bokser- Hultaj :-) Elmo- ten rudzielec- to taki bokser XXL tyle, że z spowolnionymi ruchami :tak:
Ciesze się, żeś zadowlona z wizyty, to najważniejsze :tak:
Ja na razie nie mam nic.. zero zero.. ale też nie chcę zapeszać.
Koleżanka (od Marcela) chciała mi już wcisnąć parę za małych rzeczy, ale powiedziałam jej, że absolutnie ma się na razie odpimpać :laugh2:

Nadzieja! - mam podobnie.
Jestem w Polsce , ale moja mama nie przepada za dziećmi (hmmm skąds to znamy prawda) a mama mojego męża pełnopracująca.
A facet jak to facet.
Uchachany od ucha do ucha, ale jak co do czego przyjdzie, wszystko na naszej głowie będzie.
No ale tak ja piszesz.
Damy radę, jak nie damy ?- jak damy ! (zaraz mi się kawał o damach przypomniał :-D)
Z tą Chylińską to może tak nawet trafiłaś, uwielbiałam jej artykuły o wczesnym macierzyństwie hahaha myślałam sobie wtedy- o ! wreszcie normalna ! :-D:-D
Ten rudzielec - to Elmo- powód moich zmartwień obecnie :baffled:

Dzięki dziewczyny Sylvi i Rybka! :-)
No i witaj Susumali ;-)

Ja mam termin na 28.08.. jak tak się ułoży- a aż nie chce mi się wierzyć, to będzie to niezły prezent na rocznicę ślubu :-)
 
reklama
ja nie piję bo mnie odrzuciło. 1 kawa dziennie ci nie zaszkodzi. Też nie można przesadzać z tymi zakazami:) Mój gin jak zapytałam o kawę to mi powiedział: 'wyobraża sobie Pani ,że Włoszki nagle przestają ją pić bo są w ciąży:)? '
Ja jedynie z ograniczeń to nie jem sera pleśniowego, chociaż go uwielbiam!!
 
no własnie, a co z tym serem? bo jak jest z mleka pasteryzowanego to chyba mozna?
ja w kazdym razie jadlam w ostatniej ciazy, bo jestem maniakiem serowym

co do kawy, to mnie odrzucilo w poprzednie ciazy i tak do dzis zostalo.

aha, no i dzisiaj bylam na USG i serduszko bije!:)wg usg to 5 tydzien i 4 dni ciąży
 
no jak w pracy będzie już oficjalne to, że jestem w ciąży to też odstawię kawę, raczej ;)
martwi mnie tylko to, że praktycznie tylko dzięki niej, się regularnie wypróżniam :zawstydzona/y:

ps
ser pleśniowy też zajadam.. :sorry2:
 
Ja przed ciążą nie wyobrażałam sobie dnia bez kawy a teraz mnie odrzuca, za to uwielbiam sery pleśniowe i do tej pory z trudem ale sobie odmawiam, chociaż narobiłyście mi teraz smaka :)
 
reklama
no ale co z tą plesnią? jesli chodzi o listerię, to występuje w mleku niepasteryzowanym. w pasteryzowanym nie. więc chyba mozna jesc?
zapytam gina za tydzin, bo idę po zwolnienie do niego
 
Do góry