reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Taycia - super zdjęcie ! sesje mieliscie ? bo pamiętam Twoja sesje z brzuszkiem jak Szymek był w brzuszku - tak fajna była :-) i mały nie wygląda na swoją wagę - może ma ciężkie kości no i też inaczej jak jest taki dłuuuuuugi !
 
taycia-rzeczywiście wcale nie jest grubasek. Bardzo ładny chłopczyk! Tak jak i mamusia. Bardzo ładnie wyglądasz!;-)Dla mnie te noce to najgorsze ciągle chodzę nieprzytomna:tak:
 
Och,dziekuje Wam pieknie! ;-)

Mama80 - no koszmar,a ja jeszcze koncze prace o 23, zanim zasne to 24,a tu w nocy co chwilke pobudka,bo jak smoka zgubi to ryk tez jest :confused:

Agula - tak,zrobilismy sobie sesje jak Mlody opanowal kwestie siedzenia samemu :tak: Szymcio byl bardzo cierpliwy...
no pulchny troszke jest,ale kochanego cialka nigdy nie za wiele :-D
 
dzięki za słowa otuchy:-).
Przypadłość... dosyć częsta, bo organizm nie produkuje wystarczającej ilości hormonu. Mówi się, że to taki sam problem jak u chłopca z napletkiem. O napletku się mówi dużo, o wargach prawie w ogóle.
Zresztą, już kiedyś czytałam sporo na ten temat (w ramach profilaktyki, którą mówiąc wprost...teraz zjeb*łam), i jak przeglądałam fora z roku powiedzmy 2005, to lekarze nawet nie byli za bardzo w tym kierunku doinformowani i to olewali z niewiedzy- o czym wiele mam pisało w postach. No ale zaczęto temat coraz bardziej poruszać, potem natknęłam się na opinię, że pediatra który na wizycie kontrolnej nie zagląda w wargi, to kiepski pediatra. No i to wg mnie prawda, jak byłam u dobrych lekarzy - zaglądali, u kiepskich(moim zdaniem, bo np. źle coś zdiagnozowali Lilce)- nie zaglądali.

Niestety, jak mówię - ja tego pilnowałam, chwila nieuwagi i o! Dlatego zaglądajcie:-).

karolap, jak rozciągniesz wargi to powinnaś widzieć ładnie dziurkę z cewką i wszystkim, na końcach dziurki nie powinnaś mieć wrażenia że coś się zlepia/zrasta, że dalej mogłoby się coś 'otworzyć'. Bo jeśli coś takiego jest już - to wargi zaczynają się zrastać, i w takiej sytuacji maści powinny pomóc, a przynajmniej ingerencja lekarza znacznie mniejsza.

taycia, suwak ciążowy wygląda imponująco już:). Brzuch już masz spory? Znasz płeć?
 
Mucha - aaaaaaaaaaaaaa cholernie sie boje! im blizej tym bardziej cykam,ze sobie nie poradze.. :szok::szok: brzuchol juz mam, pokaze go nawet ( wybaczcie,ze tak dzisiaj wklejam fotki.. jakas nawiedzona jestem :-D:-D) Zobacz załącznik 471937

Mam nadzieje,ze na dziewczynke :-) USG za tydzien,wiec na pewno sie pochwale jak tylko poznam plec...

Dobrze wiedziec o tych wargach...mam nadzieje,ze uzyje twoja wiedze z 'dziewuszka' jesli jest mi ja dane miec!!
 
Taycia, też jestem za obciąganiem napletka ;-) Moja siostra też tak robiła bo lekarz zalecił. Świetnie wyglądacie, jak z reklamy :-) Rzeczywiście Szymuś nie wygląda na grubaska…
Jaka nawiedzona, no co Ty ;-) Śliczny brzusio :-) Też chcę taki:zawstydzona/y: Pochwal się koniecznie jak będziesz znała już płeć ;-)
Widzę, że spać nie możesz, ja to taki "nocy marek" jestem ;-)


O napletku się mówi dużo, o wargachprawie w ogóle.
No właśnie i w tym problem. Ja pierwszy raz słyszę o takim problemie u dziewczynek. Czas żeby lekarze się "doinformowali" i zaczęli informować matki o możliwości powstania takiego problemu.


mucha_nie_siada pisze:
jak rozciągniesz wargi to powinnaświdzieć ładnie dziurkę z cewką i wszystkim
Ulżyło mi :-) U Niuni wszystko jest ok ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
aankaa, zapomniałam wczoraj odpowiedzieć. Dzięki za stronę, trochę już poszperałam, i to co słyszałam zostało tam potwierdzone. Nie zostajemy w szpitalu (chyba??!!), nikt mi nic o tym nie mówił. Ponoć trwa to chwilę.

taycia, chudzino! a brzuch.. jakbym miała prorokować to faktycznie bardziej na dziewczynkę:-). Czego Ci życzę, jeśli chcesz.
Nie masz co się bać, powtarzam Ci to po raz kolejny:-). Będzie lepiej niż teraz:-D Zresztą, zobacz sama. Jest chwilę po 8. Ja już wykąpana, wypachniona...dzieci śpią dalej (od wczoraj od 20.30). Czekam aż wstaną bo.... się nudzę ;-).

Pflaume, dobrze że u Twojej w porządku:-).


A u nas.. dzisiaj 3 rocznica ślubu, rety zaiwania ten czas jak jasna dupa ;-). I kompletnie nie mam pomysłu na dzisiejszy dzień, poza tym zabiegiem.
 
Do góry