reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
karolaola...całą noc-marzenia :sorry:, ale dzięki temu,że karmię na śpiocha Mała nie budzi się już około północy, tylko dopiero tak druga/trzecia. Zawsze to kilka dodatkowych godzinek dla mnie :)
 
No mój Młody to mały klocuszek,ale co tam :-):-):-) My spacerujemy różnie ,ale przeważnie nie krócej niż 45 min. Szymek kiedyś przesypiał cały spacer,a teraz ma ,że się zdrzemnie na 30-40 min i koniec :eek: chyba dorasta mi ten mój Synek i nie chce dłużej spać...
My na butli to dlatego Szymek przesypia noce...wcześniej był cyc i wiadomo jak to było :-D:-D:-D
 
Tonya, mam tak samo jak Ty, hehehe, tzn. siedzę do północy zamiast korzystać i spać. Oglądam Greys Anatomy, uwielbiam ten serial.
Ale i tak się wysypiam. Mała śpi ok.

Na katar to nic nowego nie dodam, bo stosuję tak jak wszyscy - woda morska, katarek i euphorbium :)


My spacerujemy codziennie, nawet jak jest mrozik jak dziś, ale nie ma wiatru, więc temperatura nieodczuwalna. Nie krócej niż godzinę.
 
Nikos u nas też bardzo różnie. Już była tylko jedna pobudka, a ostatnio kilka. On jak zaśnie ze mną to wybudza się non stop dlatego muszę odkładać. A teraz to katarek go wybudza.

asiacur Witaj ponownie!:-)
A mała na cycu czy butli? Budzi się w nocy?
Leczysz maluchy homeopatią? Jak Wasze doświadczenia?

Ile pytań mi się uzbierało, ale tak dawno do nas nie zaglądałaś...;-)
 
hejka
bylam dzis z Maja u lekarza- wysypka niewidoczna ale wyczuwalna w dotyku ala kaszka i w niektorych miejscach cos ala liszaj
pan doktor przepisal masc, zalecil natluszczanie- powod chyba jabluszko albo ja za duzo nabialu( jogurtow) sie najadlam

nikos ​planujesz isc na szczepienie? to ty nie masz wyznaczonych dat? my za kazdym razem mamy zapisane kiedy nastepne szczepienie
 
hejka
bylam dzis z Maja u lekarza- wysypka niewidoczna ale wyczuwalna w dotyku ala kaszka i w niektorych miejscach cos ala liszaj
pan doktor przepisal masc, zalecil natluszczanie- powod chyba jabluszko albo ja za duzo nabialu( jogurtow) sie najadlam

nikos ​planujesz isc na szczepienie? to ty nie masz wyznaczonych dat? my za kazdym razem mamy zapisane kiedy nastepne szczepienie

Tzn pielęgniarka pisze nam datę, ale chodzi o to żeby wcześniej nie wybierać się na szczepienie. Odstępy między nimi nie mogą być krótsze niż 6 tyg. Dłuższe natomiast mogą być.
Jak dzieci mają katar to nawet nie wybieram się do przychodni. Jadę tam tylko jak mam pewność, że wszystko jest ok.
 
U nas też co szczepienie mam wpis kiedy następne. W razie choroby dzwonisz i przekładasz.

CO do euphorbium to ja stosuję dla starszego i jest super. Można długo i ładnie wycisza nos... I polecam też tabletki p/wirusowe engystol (dla starszych). Właśnie sobie o nich przypomniałam i chyba podam Frankowi kurację, bo mi już 3 miechy chodzi z katarami i leczą go i nic....co rusz kicha i z nosa cieknie :/
 
JJ byłaś z Radkiem u lekarza?

U nas katar już dziś żółty. Czy z takim to już tylko do lekarza czy wstrzymać się jeszcze?

Nas czeka jeszcze jedna dawka na pneumo i do roczku spokój. Dobrze, że te wydatki z tym związane też już za nami!
 
reklama
Do góry