reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Tonya a można ustawiać głośność bicia serca? A jeżeli tak to czy głośne to głośne?
Mój mały ewidentnie do jednostajnego szumu się przyzwyczaił- szuranie łóżeczkiem albo suszarka:dry: i sam nie umie zasnąć. Dziś 2h próbowaliśmy i w końcu wyszło pół na pół, bo trochę mu pomogła. Płakał biedny pod koniec strasznie. Kombinuję i kupię chyba ten mały zegarek- budzik, bo on dość głośno tyka to może podziała:cool2::-D

Muszę troszkę nad nim 'popracować', bo wracam do pracy i będę się stresować, że on nie będzie umiał spać:(

A do tego wszystkiego śpi ostatnie dni 2x30min, bo wstajemy po 9 i z trudem dawał się położyć na 3 drzemki.
 
reklama
dziewuchy nie martwcie się o skoki każde dziecko ma swój czas jedno jest mniejsze drugie większe i każde ma swoje widzimisię, moja mała od wczoraj bawi się nóżkami i trochę dłużej na brzuszku wytrzymuje za to w nocy mi się budzi znowu... ale poliki ma czerwone wsuwa wszystko co na drodze więc wyczekuje tych zęboli oby szybciej to troszkę będzie spokojniejsza bo teraz czasami to potrafi mi urządzić w domu małe piekiełko :)
 
Witam sie malo zagladam d;atego ze maz w domu, my tez mamy skok ale dajemy rade bede czesciej mysle za jakis tydzien pozdrawiam Was i dzieciaczki...
 
Witam
Mnie również dawno tu nie było, ale śledzę was co drugi, trzeci dzień.
Wczoraj byliśmy na ostatniej szczepionce (bo następna po roczku). Igorek mierzy 74cm i waży 10kg:szok:. Lekarz powiedział, że teraz wchodzi w taki etap że będzie lękliwy, będzie bał się obcych ludzi ale mnie to rozśmieszyło bo ja tego u Igorka nie zauważam, wręcz przeciwnie w poniedziałek byliśmy u kardiologa (zalecenia poszpitalne) to na EKG się chichotał aż go na korytarzu było słychać:-D a na echo serca to też było podobnie, cały czas kokietował panią doktor - a tak ogólnie to z serduszkiem OK.
Ja do pracy wracam 13lutego (pechowo) miało być 30 stycznia, ale moja mama która ma być przy Igorku koniec stycznia jedzie z tatą do sanatorium.
Moniek nie martw się że twój mały jeszcze pewnych rzeczy nie robi mój też, na każdego przyjdzie pora. Ostatnio jak byliśmy u rehabilitantki (kontrola) to ona powiedział, że takie dzieci bardziej okrąglutkie później robią niektóre rzeczy bo mają więcej do dźwigania. Mi się wydaje, że mój Igorek będzie szybciej sam siedział niż się przewracał.
 
Tonya a można ustawiać głośność bicia serca? A jeżeli tak to czy głośne to głośne?
Mój mały ewidentnie do jednostajnego szumu się przyzwyczaił- szuranie łóżeczkiem albo suszarka:dry: i sam nie umie zasnąć. Dziś 2h próbowaliśmy i w końcu wyszło pół na pół, bo trochę mu pomogła. Płakał biedny pod koniec strasznie. Kombinuję i kupię chyba ten mały zegarek- budzik, bo on dość głośno tyka to może podziała:cool2::-D

Muszę troszkę nad nim 'popracować', bo wracam do pracy i będę się stresować, że on nie będzie umiał spać:(

A do tego wszystkiego śpi ostatnie dni 2x30min, bo wstajemy po 9 i z trudem dawał się położyć na 3 drzemki.

Jest regulacja głośności, to najgłośniejsze jest takie w sam raz, ale ja przy tym nie zasnę...jest też tam szum wodospadu, może ten dźwięk by mu pasował...
2h to strasznie długo, chyba lepiej po 1h przerwac usypianie i poczekać aż bardziej się zmęczy, bo potem jak jest taki rozstrojony to już trudno dziecko uśpić
 
Kupiłam tą kaszkę mannę z Bobovity. Dziś dałam małej jakieś pół łyżeczki tej kaszki do deserku z jabłuszek. Zjadła wszystko.

Mam pytanie odnośnie wody z której przyrządzacie mleczko, herbatki. Gotujecie ją dłużej niż w czajniku czy już normalnie bierzecie wodę z czajnika. Pytam bo w ja ciągle do mleczka gotowałam wodę w garnku jakieś 3-5 minut. No ale dziecko rośnie i trzeba go przestawiać na normalne warunki nie noworodkowe:-)

U nas dziś wieje bardzo ale ciepło jest.
W niedzielę mamy Chrzest. Już się denerwuję, bo nie wiem jak mała będzie się zachowywała w Kościele. To już nie takie małe dziecko, które ciągle śpi:no:
 
Witajcie:-)

Pustki tu straszne:szok:

My dziś po szczepieniu 6w1, rota i pneumokoki. Mały zniósł dzielnie, ale oczekuję na to co się będzie dziać wieczorem- oby zero temp. i innych atrakcji jakie miał na poprzednim szczepieniu. Teraz śpi już.

Waży 7650g. W 1,5 miesiąca przybrał 700g. Lekarka nie kazała się przejmować, że za mało, bo i tak z niego dorodny chłopek:-D Powiedziała, że jedzonka tylko ze słoiczka, bo zdrowsze:dry: i tu mnie zaskoczyła tym 'napieraniem' na te słoiczkowe- my głównie na gotowanym przeze mnie bazowaliśmy- owoce ze słoiczka, ale obiadki już sama.

A i mamy wizytę u chirurga w sprawie wędzidełka małego- obawa lekarki, że jest za krótkie i mały może mieć problemy z mówieniem. Jeżeli chirurg potwierdzi będzie nacinane. Pytała czy mocno się ślini, a on się ślini na potęgę (niby jedna z przyczyn tego).

Nikos ja nawet nie gotuję wody- pijemy żywca. Powodzenia w niedzielę- Lenka z pewnością podoła zadaniu bycia grzeczną;-)
U nas też wiało strasznie.

Tonya wielkie dzięki!! Dziś zakupiłam tę żyrafkę u mnie w sklepie- mogłam sprawdzić te dźwięki. I mały zasnął przy niej sam!! Trwało to może 10min! Cieszę się ogromnie i mam nadzieję, że oznacza to zaakceptowanie tej formy usypiania!! Wybrał oczywiście wodospad. Jestem happy :-):-):-)

Dziewczyny odzywajcie się!!!
 
karola, ale mnie zaskoczyłaś z tą wodą mineralną, że nie gotujesz:szok:

O co chodzi z tym zasypianiem z żyrafką? Kładziesz małego w łóżeczku i dajesz maskotkę obok i on zasypia???:szok:
Jak tak, to muszę kupić to ustrojstwo:-D

Z wagą nasze dzieci mają bardzo podobnie. Moja malutka przy ostatnim szczepieniu czyli jakieś 5 tyg temu ważyła 7kg. W ten poniedziałek ważyła 7750g. Pani doktor mówiła, że Lena ma wagę 7 miesięcznego dziecka:szok: i żebym nie dawała wogóle mleczka w butli tylko pierś, a na wieczór żeby mi pospała mogę jej dać kleik ryżowy. Robię go w miseczce jak kaszkę ryżową.

Mała wcina chętnie. Także jeśli chodzi o wagę to dziwi mnie, że piszesz, że Twój Igorek to drobny facet. Moja jest prawdziwym klockiem, a pucki ma jak chomiczek.
No chyba, że Igorek jest dłuższy od mojej Lenki

Łączę się w apelu: Dziewczyny piszcie.

Jagienka, walczy z Ospą to zrozumiałe, a co z resztą.....
 
reklama
Nikos.....daj znać co po wizycie, bo jakoś mi się wydaje, że nic nowego nie wymyśli lekarz prywatny ;-) Da kropelki, sól morską, każe nawilżać i 'papierki' skasuje :wściekła/y:.

Byłam w ten poniedziałek. Mała była ewidentnie niedoleczona. Dała krople z antybiotykiem do noska. Dziś już jest poprawa. Warto było pójść prywatnie:tak:

karola, ile w sklepie ta żyrafa kosztuje, bo na necie najtańsza 85 zł.
 
Ostatnia edycja:
Do góry